W ostatnich odcinkach programu Kuchenne rewolucje Magda Gessler zajrzała do Łodzi, gdzie powstał Przystanek Italia. Smaczny, choć pozostawiający nieco do życzenia. Rewolucja udała się o wiele lepiej niż ta przeprowadzona w Grudziądzu. Jak będzie tym razem? Przekonajmy się!
Kuchenne rewolucje: Jani Sushi – opis. Co się wydarzy?
W Tarnowie restauracja Jani Sushi działa już od kilkunastu lat. Janusz, nazywany Janim został zmuszony do ogłoszenia upadłości konsumenckiej z powodu bankructwa. Jednak jego partnerka Ania postanowiła zawalczyć. W końcu to właśnie Janusz pokazał mieszkańcom Tarnowa, jak pyszne jest sushi! I jest zdania, że potrafi je przyrządzać...
Czytaj również: Kuchenne Rewolucje: Bar Przystanek Italia – menu, ceny, gdzie jest?
Czy Magda Gessler to potwierdzi? I czy uratuje lokal?
Kuchenne rewolucje: Jani Sushi – gdzie i kiedy obejrzeć odcinek?
Premierowy odcinek programu Kuchenne rewolucje: Jani Sushi można zobaczyć w czwartek, 9 listopada 2023 o godzinie 21.35 na antenie telewizji TVN.
Czytaj również: W obronie rodziny oraz swojego imienia... – Drapacz chmur
Jeśli nie zdążyliście zobaczyć programu w telewizji, odcinek jest już dostępny na platformie Player.pl.
Kuchenne rewolucje: Jani Sushi – gdzie to?
Sushi Jani - a już teraz Bistro Kolorowe Smarowane Sznytki - znajduje się w Tarnowie, przy ulicy Krasińskiego 42. Magda Gessler uznała, że lokal wyspecjalizuje się w podawaniu... kanapek!
Kuchenne rewolucje: Jani Sushi – menu
W Bistro Kolorowe Smarowane Sznytki goście mogą spróbować przeróżnych kanapek: z pastą jajeczną, grzybową, z gęsich wątróbek, z sera, z salami, z oliwek. Tu rządzi smak i kolor. Jest też sałatka z mortadeli szynkowej w stylu wiedeńskim.
Czytaj również: Kuchenne rewolucje - restauracja "Hot Devil Pizza". Jak wypadnie rewolucja w Łodzi?
Daniem gorącym jest gulasz. Właściciele są z tej zmiany bardzo zadowoleni.
Kuchenne rewolucje: Jani Sushi – czy rewolucja się udała?
Po powrocie do lokalu Magda Gessler jest zadowolona ze smaku kanapek, ale rozczarowana z powodu wystroju restauracji - a właściwie braku oświetlenia na barze.
Estetyka jest dramatyczna. Tak nie może być, to wygląda jak chałtura.
komentuje mistrzyni z życzliwością. Jej zdaniem smaki są genialne, za to brak werwy i kreatywności utrudnia zarabianie pieniędzy.
Po skosztowaniu gulaszu, Magda Gessler ocenia go na idealny. Bardzo jej smakuje. Tym bardziej załamana jest, że właścicielka nie wykazuje żadnego talentu marketingowego.
Czytaj również: „Kuchenne Rewolucje”: Bistro Ach! Pomidor w Grudziądzu. Nowa odsłona dawnego baru
Zła jestem na ciebie, bo masz talent - komentuje. Mimo wszystko, rewolucję uważa za udaną.