W piątek odbyły się obrady Sejmu, podczas których zauważono, że szef Prawa i Sprawiedliwości – Jarosław Kaczyński – oddawał się uważnej lekturze. Jak szybko się okazało, prezes PiS czytać miał książkę swojego własnego autorstwa. Nie obyło się bez komentarzy innych polityków.
fot. okładka książki Polska naszych marzeń / wydawnictwo Drukarnia Akapit | Jarosław Kaczyński / fot. Piotr Drabik / CC BY 2.0/ www.flickr.comObrady Sejmu od jakiegoś czasu stały się niemałym fenomenem. Na YouTube transmisje śledzone przez tysiące osób, a sam kanał Sejmu RP ma prawie osiemset tysięcy subskrybentów. W piątek Sejm zajmował się między innymi między innymi nowelizacją ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej oraz systemem ubezpieczeń społecznych. Posłowie decydowali również co dalej z projektami ustaw dotyczącymi aborcji. Wśród politycznego zgiełku, pojawił sie także wątek o charakterze paraliterackim – ogólnopolskie media zwróciły szczególną uwagę na to, jaką lekturą w trakcie obrad zajęty był Jarosław Kaczyński.
Jarosław Kaczyński zaczytywał się... we własnej książce
Podczas obrad Sejmu kamery zarejestrowały, jak w pewnym momencie prezes Prawa i Sprawiedliwości pochłonięty był lekturą książki. Polityka już wcześniej widywano z książkami w dłoni. W 2017 roku Jarosław Kaczyński czytał m.in. książkę dotyczącą kotów. Tym razem poseł zdecydował się przeczytać... swoją własną publikację zatytułowaną Polska naszych marzeń.
Przeczytaj także: J.K. Rowling ostro krytykuje gwiazdy Harry'ego Pottera. Pisarka nie przyjęłaby ich przeprosin?
Polska naszych marzeń to książka, która została wydana w 2011 roku, a stanowiąca osobistą ocenę współczesnej Polski przez polityka. Kaczyński analizował obecną wtedy władzę. Przedstawił również program, który – jego zdaniem – pozwoliłby Polsce jak najlepiej funkcjonować i zyskać silną pozycję na arenie międzynarodowej. W drugiej części publikacji znalazł się „Alfabet Jarosława Kaczyńskiego”, który jest zbiorem prywatnych przemyśleń polityka na temat wielu znanych mu osób, zarówno z życia publicznego, jak i prywatnego.
Do tytułu – jak uchwycono na kamerach – prezes Kaczyński postanowił po latach powrócić. Lekturę szefa obecnej opozycji zdecydował się skomentować również szef rządu, premier Donald Tusk. Polityk umieścił na swoim X (Twitter) zdjęcie z posiedzenia z uszczypliwym komentarzem:
Czytał z narastającym zdumieniem.
Poniżej możecie zobaczyć zamieszczony przez niego post:
Czytał z narastającym zdumieniem. pic.twitter.com/zaJgzB0Pdv
— Donald Tusk (@donaldtusk) April 13, 2024
źródła: https://tvn24.pl ; Twitter.com
Tagi: literatura,