George Orwell w domenie publicznej. Dlaczego jego książki nie trafiły do sieci?

Data: 2021-01-05 10:01:33 | Ten artykuł przeczytasz w 3 min. Autor: Patryk Obarski
udostępnij Tweet

2021 r. to nowe publikacje, które trafiły do tak zwanej domeny publicznej. Zgodnie z polskim prawem 70 lat po śmierci autora dzieła przechodzą do domeny publicznej i można korzystać z nich nieodpłatnie – w tym roku wśród twórców znalazł się m.in. George Orwell. Dlaczego nie znajdziemy w sieci za darmo Roku 1984 czy Folwarku zwierzęcego

Obrazek w treści George Orwell w domenie publicznej. Dlaczego jego książki nie trafiły do sieci? [jpg]
Fotografia ilustracyjna

Dzięki utworom w domenie publicznej możemy bezpłatnie korzystać z wielu znanych dzieł, także w celach komercyjnych. Dlatego też szukając lektur szkolnych możemy za darmo pobrać klasyki – jak sztuki Szekspira czy epopeję narodową Adama Mickiewicza. Każdego roku do domeny publicznej trafia twórczość kolejnych twórców – musi minąć bowiem 70 lat od śmierci autora dzieła, by dany tekst mógł trafić nieodpłatnie do sieci.

Czytaj także: 8 faktów, których nie wiedzieliście o Adamie Mickiewiczu. Tego nie powiedzą Wam w szkole

W tym roku do domeny publicznej trafili znani twórcy – m.in. George Orwell, autor znanego Roku 1984 i Folwarku zwierzęcego oraz laureat Nagrody Nobla George Bernard Shaw. To dobra wiadomość, zwłaszcza że dzieła tych twórców wciąż chętnie wybierane są przez czytelników. Jest jednak jeden haczyk. 

Książek Orwella czy Bernarda Shawa nie znajdziemy na legalnych darmowych stronach z książkami oferującymi utwory z domeny publicznej (np. Wolne Lektury). Dlaczego? Należy pamiętać, że pomimo faktu, że same utwory w oryginale trafiły do domeny publicznej, to nie stało się tak z ich… tłumaczeniami na język polski. 

Czytaj także: Pisarze i blogerzy walczą z piratami w sieci. Odpowiedzią jest hejt

Analogicznie, jak w przypadku autora, także i przy tłumaczeniach – by mogły one trafić do domeny publicznej, musi minąć 70 lat od śmierci tłumacza. Dla przykładu – Rok 1984 w Polsce ukazał się pierwszy raz w polskim przekładzie Juliusza Mieroszewskiego. Dziennikarz zmarł w 1976 r., więc jego tłumaczenia trafią do domeny publicznej dopiero w 2046 roku! 

Dodatkowo warto zauważyć, że poszczególne wydania książki mogą być objęte prawami autorskim, inne zaś – nie. Dlatego też w sieci znaleźć można wydanie Małych kobietek Louisy May Alcott w pierwszym przekładzie Zofii Grabowskiej (1930 r.), które trafiło do domeny publicznej, jednak dwóch polskich wydawców posiada odrębne prawa do współczesnych przekładów zrealizowanych na potrzeby ich własnych wydań dzieła May Alcott. 

Obecnie w domenie publicznej znaleźć można m.in. dzieła Tadeusza Boya-Żeleńskiego, Elizy Orzeszkowej czy Honoriusza Balzaka. 

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Książka
Rok 1984
George Orwell29
Okładka książki - Rok 1984

"Wielki Brat Patrzy". Słowa te, rozwieszone na plakatach, które w dziele Orwella rozwieszone zostały w Londynie, stały się inspiracją dla osób...

dodaj do biblioteczki
Reklamy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje