granice.pl
Newsy
Dziewczyny ze Lwowa - 21 i 22 odc. Piotr ma zamiar mieszkać u Swiety. Streszczenie 21 i 22 odcinka

Dziewczyny ze Lwowa - 21 i 22 odc. Piotr ma zamiar mieszkać u Swiety. Streszczenie 21 i 22 odcinka

Data: 2024-07-25 16:00:02 | Ten artykuł przeczytasz w 2 min. Autor: Danuta Awolusi

Piotr już od dawna nalega, by Swieta z nim zamieszkała. W 21 odcinku serialu Dziewczyny ze Lwowa mężczyzna podejmuje desperacką decyzję.

^{Fot. TVP materiały prasowe}

Dziewczyny ze Lwowa – opis 21 odcinka serialu

Wszyscy - policjanci i bandziory - usiłują wydobyć od Denisa, gdzie ukrył skrzypce. Polina ma zamiar zwrócić się z problemem Karty Polaka do pana Henryka. Ku rozpaczy Olyi, matka Tomka staje się jej "przyjaciółką" i nalega na spotkanie z jej rodzicami. Polina sugeruje, że powinna kogoś wynająć na miejsce swoich rodziców.

Przeczytaj także: Malanowski. Nowe rozdanie – debiutuje nowa wersja "Malanowskiego"! Co wiadomo? Lista odcinków i streszczenie

Jacek pokazuje Polinie miejscówki na restaurację - ale na żadną ich nie stać. Swieta kolejny raz wymiguje się od wspólnego zamieszkania z Piotrem. Nagle ten zjawia się u niej z łóżkiem polowym i oświadcza, że zostaje.

Dziewczyny ze Lwowa – gdzie i kiedy obejrzeć 21 odcinek serialu?

Premierowa emisja 21 odcinku serialu Dziewczyny ze Lwowa odbędzie się w czwartek, 25 lipca 2024 o godzinie 18.00 na antenie TVP 1.

Czytaj również: Dziewczyny ze Lwowa - 22 i 23 odc. Fatalna kolacja dla Olyi. Streszczenie 22 i 23 odcinka

Odcinek będziecie mogli zobaczyć także w serwisie TVP VOD.

Dziewczyny ze Lwowa – opis 22 odcinka serialu

Swieta nie jest zachwycona tym, że Piotr nocuje u pana Henryka i na dodatek wyprawia przyjęcie. Jacek coraz mocniej zbliża się do Poliny. Ta z kolei chciałaby z Matyldą otworzyć knajpę, ale nie ma na to środków. Później Polina dowiaduje się, że Jacek jest policjantem, co komplikuje jej życie.

Przeczytaj także: Robin Hood - historia niezwykłego złodziejaszka

Uljana podejmuje trudną dla profesora decyzję. Olyia przyprowadza fałszywych rodziców na kolację, ale później z płaczem wyznaje prawdę.