Blake Blue powraca! „Po drugiej stronie strachu 2" Aniki Gielzak

Data: 2023-07-11 14:08:52 | artykuł sponsorowany | Ten artykuł przeczytasz w 5 min. Autor: Piotr Piekarski
udostępnij Tweet

Właśnie ukazała się książka Aniki Gielzak Po drugiej stronie strachu 2. To drugi tom wciągającej opowieści o Blake Blue.

Po drugiej stronie strachu 2. Grafika promująca książkę

Oto nowa odsłona Blake – zuchwałej i pewnej siebie, a jednocześnie zmysłowej, zabawnej i niebanalnej. Do tego nieokiełznanej, ale czy można ją za to winić?

W życiu Blake ponownie nastał chaos. Miłość, namiętność i pożądanie powracają, przeplatając się z niezdecydowaniem. Blake odkrywa swoją mroczną stronę, odzyskuje pamięć i swoje życie, ale wraz z nimi powraca jej największy wróg, który rzuca ją w wir emocji i niepewności. Musi także zmierzyć się ze swoją drugą tożsamością, którą ojciec tak usilnie próbował przed nią ukryć.

Czy jej druga twarz przejmie kontrolę nad tym, co zdążyła wypracować, gdy żyła w nieświadomości? Czy ulegnie pokusie władzy absolutnej? I jak wielkie znaczenie ma dla niej teraz miłość, której tak bardzo pragnęła?

To druga część cichej podróży Blake, ubarwionej stukotem jej obcasów i balansującej na krawędzi rzeczywistości z nakazem, by zachować dozę niedomówienia.

Po drugiej stronie strachu kryją się wątki nader pokręcone, w których tle rozgrywa się niebezpieczna gra pełna zagadek i tajemnic. Rozwiązanie ich tylko na pozór zbliża bohaterów do celu.

Brzmi fajnie?

Przygotuj się na wciągającą opowieść, pełną napięcia, abstrakcji, czasem humoru i nieoczekiwanych zwrotów akcji.

Zapraszamy do lektury książki Po drugiej stronie strachu 2. Dziś na naszych łamach przeczytacie premierowy fragment powieści:

Z uśmiechem pełnym szczerości wcisnęłam w jej dłoń pusty kieliszek, po czym ruszyłam w stronę fortepianu. Strzepnęłam niewidzialne poły fraka i usiadłam przy instrumencie.

Dotknęłam klawiszy, przesuwając po nich palcami. Chwilę później obok mnie pojawiła się Nati. Oparła się o fortepian, wywaliła piersi i podparła dłońmi brodę.

W salonie znajdowały się szerokie drzwi tarasowe, przez które wszedł Falo. Oparł się o framugę i zastygł, wpatrując się we mnie rozdzierającym wzrokiem.

Na jego twarzy pojawił się łagodny uśmiech. Czekał. A ja, siedząc przy fortepianie, poczułam, że w tej chwili to moje idealne miejsce. Mimo iż wcześniej nie przepadałam jakoś szczególnie za graniem, to ostatnio łapałam się na tym, że moje myśli krążyły blisko tego instrumentu.

Pierwsze takty i poczułam muzykę, która rozniosła się nie tylko po pomieszczeniu, ale też po moim ciele, przyjemnie łaskocząc.

Włosy opadły mi luźno na ramiona, zawijając się w swobodne loki i uwydatniając smukłą szyję. Od niechcenia rzucałam krótkie spojrzenia spod gęstych rzęs do przypadkowych osób. Moja aura obezwładniającego uroku zdawała się działać, bo wszyscy zamilkli, a ja ponownie spojrzałam w stronę Falo.

Poczułam, jak oblewa mnie rumieniec, i poddałam się kolejnej nucie wychodzącej spod moich palców. W tej chwili moje myśli były wyciszone i wypełnione dźwiękami.

Zamknęłam oczy… moja egzystencja była soczysta i niezapomniana, w ciągłym ruchu, z muzyką na pierwszym planie. Kolejne ruchy moich palców stawały się coraz intensywniejsze, aż na moim czole pojawiła się kropla potu. Ciało próbowało na nowo znaleźć wygodną pozycję, jakby przygotowywało się do większego wysiłku. Oddech był płytki i przyśpieszony, może wyobrażałam sobie, że gdzieś już słyszałam to, co grałam.

Krótkie obrazy z mojej pamięci pojawiały się przed oczami, gdy w pośpiechu, z nieukrywaną zuchwałością, zrzucam z siebie ciężką czarną suknię, która uderza o posadzkę. Kilka szlachetnych kamieni odpada i toczy się dalej, uciekając i się śmiejąc. Uciekam, targana tym, co nienazwane pod zaciśniętymi powiekami, uderzając coraz mocniej w klawisze, a potem odbijam się od ramion, jednych, drugich. Wpadam w wir namiętności pomiędzy krzykiem i nienawiścią, a po chwili w bezdenną czeluść. Czuję jej macki na swoim nagim ciele. Kolejne dźwięki i słyszę kobiecy śmiech, jadowity, pusty. Jej cierpkie podszepty i gorycz, która wylewa się zewsząd, tworząc nierzeczywisty świat, którego nie rozumiem.

Czuć strach? Czym jest strach… Po chwili słyszę upragniony głos Maksa, który gdzieś z oddali szepcze mi do ucha: „Nie oddam cię nikomu, wiesz…”, otula swoimi ustami… Próbuję wymacać go wśród ciemności i chcę ją prosić, by mi go oddała. Zaczynam biec, by go odnaleźć i zadać pytanie: KIM JESTEŚ?

Wraz z ostatnim taktem uderzam mocniej, czując, jak sztylet wbija się głęboko w moje ciało. Dłonie luźno opadają. W żyłach gna szarość i ostatni wydech… Wszystko zwalnia, zatrzymując w moich źrenicach mój świat. Odarta ze smutku i uczuć, które towarzyszyły mi w ostatnich chwilach, lecę w dół, nieuchronnie w dół… Byłam idealna, jestem idealna, z gracją runę na ziemię, z gracją zagryzę wargę, z której poleci krew, roztrzaskam sobie głowę również z gracją… i widzę jego twarz, twarz Falo. Szybko mijają wspólne wspomnienia, które splatają się i przenikają. Nie mogę ich odróżnić od siebie, ale wiem, że jesteś prawdziwy. Zawsze byłeś. Blisko.

W naszym serwisie przeczytacie już kolejny fragment książki Po drugiej stronie strachu 2. Powieść kupicie w księgarni internetowej autorki!

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Książka
Po drugiej stronie strachu. Tom 2
Anika Gielzak 1
Okładka książki - Po drugiej stronie strachu. Tom 2

Drugi tom wciągającej opowieści o Blake Blue. Oto nowa odsłona Blake – zuchwałej i pewnej siebie, a jednocześnie zmysłowej, zabawnej i niebanalnej...

dodaj do biblioteczki
Recenzje miesiąca
Z pamiętnika jeża Emeryka
Marta Wiktoria Trojanowska ;
Z pamiętnika jeża Emeryka
Obca kobieta
Katarzyna Kielecka
Obca kobieta
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Oczy Mony
Thomas Schlesser
Oczy Mony
Rok szarańczy
Terry Hayes
Rok szarańczy
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Pokaż wszystkie recenzje