Hipnotyzująca opowieść o mrokach ludzkiej duszy, w której spokojne szwedzkie miasteczko staje się areną niepokojących wydarzeń
Pewnego jesiennego poranka mieszkańcy portowego miasta Norrtällje dostrzegają stojący na nabrzeżu jaskrawożółty kontener. Nikt nie wie, w jaki sposób tam trafił ani co zawiera. Podczas gdy władze zastanawiają się, co zrobić z tajemniczą przesyłką, ustabilizowane dotąd życie w mieście radykalnie się zmienia. Życzliwość zastępuje agresja: dochodzi do awantur, gwałtu i pobicia. Nawet dzieci w parku rzucają kamieniami w pływające po rzece kaczki. Podejrzany kontener staje się przedmiotem coraz bardziej przerażających domysłów. Senne dotąd miasteczko ogarnia chaos. W atmosferze narastającej wrogości i lęku szóstka młodych bohaterów powieści staje przed wyjątkowym wyzwaniem, a ich wzajemne relacje zostaną poddane decydującej próbie...
,,Niewielu pisarzy potrafi opisać rzeczywistość tak wyraziście i trafnie jak John Ajvide Lindqvist. Udaje mu się nawet wpleść w zwykłą narrację elementy nadprzyrodzone w taki sposób, iż sprawiają wrażenie, jakby były naturalną częścią naszej codzienności. Wyjątkowe doświadczenie czytelnicze!"
Peter Westberg, autor thrillera Europa Pandemus
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2024-10-22
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 745
Tytuł oryginału: Vänligheten
#współpracabarterowa
Oto prawdziwa cegła! Ta skandynawska powieść ma 745 stron! Lindqvist jest znakomitym gawędziarzem, wciągnęłam się całkowicie i ani się obejrzałam, był już koniec! Groza z wątkami nadprzyrodzonymi i ze świetnie zarysowanym tłem obyczajowym sprawi, że poczujecie jak zło pełza pod waszą skórą...
Co może się wydarzyć, gdy w ludziach zabraknie zwyczajnej życzliwości?
W Norrtälje, szwedzkim, spokojnym miasteczku zaległo się coś złowieszczego. Wraz z wiatrem, w tajemniczym kontenerze owianym mrokiem zdaje się rezonować na okolicę... Miasteczko zostaje oblepione ponurą aurą.
Abstrakcyjne, nienazwane, metafizyczne zło zatacza coraz szersze kręgi, prowadzi do spirali przemocy. Okruchy dobroci zanikają, czerń zalewa ludzkie serca, rodzi się agresja, nieufność i nietolerancja. Atmosfera jest ciężka, przytłaczająca, ludzie nurzają się w zgniliźnie. Czy szóstka naszych bohaterów będzie światłem, które rozproszy zło?
Śledzimy losy indywidualnych, nietuzinkowych postaci z różnych klas społecznych, ale przypadek sprawia, że odnajdują się nawzajem niczym zbłąkane dusze we mgle. Siłą tej powieści są bohaterowie, których życie naznaczyło wieloma rozczarowaniami. Są tacy jak każdy z nas, mający swe dziwactwa, łatwo się z nimi utożsamić.
Autor znakomicie portretuje rozdartych wewnętrznie ludzi i ich relacje. Kaskada emocji rozgrywająca się między bohaterami i ich uczucia są takie prawdziwe. Ta książka jest pełna blasku i cieni, potrafi wtłoczyć w czytelnika cały wachlarz emocji, wraz z bohaterami odczuwamy radość, bezsilność, gniew i cierpienie. Przyjaźń, miłość i nadprzyrodzone zdolności. Sporo tu retrospekcji, dzięki którym możemy poznać rozwój postaci, zobaczyć jakie wydarzenia ich ukształtowały.
Codziennie mierzymy się z szarawą rzeczywistością, a co jeśli wszystko wokół zacznie gnić? Tutaj dobitnie wybrzmiewają rozterki egzystencjalne. "Życzliwość" zawiera ogrom słodko-gorzkich prawd dotyczących ludzkiej natury.
To historia o dobroci, strachu, wyobcowaniu i samotności. Poruszone są tu trudne sprawy, takie jak problemy z akceptacją własnego ciała, choroby psychiczne, rasizm, nieodwzajemniona miłość, czy nienawiść.
Doskonale został tu uchwycony klimat szwedzkiego miasteczka. Sporo tu odniesień do popkultury nastrajających nostalgicznie, które tak uwielbiam! Skłania do refleksji nad życiem i ludźmi we współczesnym społeczeństwie, przyklejonymi do nowoczesnej technologii i jaki to ma wpływ na relacje międzyludzkie.
Jak łatwo jest oceniać innych i przez zaburzony pryzmat postrzegania podejmować zgniłe decyzje? Czy mrok jest uśpiony w duszach ludzkich? Czy da się oszukać przeznaczenie?
Nieodkładalna, trzymająca w napięciu. To coś więcej niż zwyczajny horror, dotyka naszej zwyczajnej codzienności, a co za tym idzie każdego z nas. Pozostawia po sobie uczucie niepokoju, długo potem uwiera w głowie.
Rewelacja!
Katooola patronuje tylko sztosom!
Legenda wampira i hipnotyzująca, posępna historia odrzucenia, przyjaźni i zemsty. Oskar mieszka z matką na sztokholmskim przedmieściu. Nieśmiały i zakompleksiony...
Eva ginie w wypadku samochodowym. Jej mąż błaga Boga, by sprawił, żeby żona do niego wróciła. I Eva wraca, ale nie taka, jaką David pamięta. Elvy...
Przeczytane:2024-11-12, Ocena: 5, Przeczytałem,
?Książka od pierwszych stron mnie zaintrygowała, bo gdy w Szwedzkim miasteczku Norrtälje pojawia się tajemniczy kontener, wszystko zaczyna się zmieniać, począwszy od aury po samych mieszkańców.
Bieg wydarzeń sprawia, że mrok, zło zaczyna oblepiać całe miasto, narasta brutalność, nie szczędząc przy tym mieszkańców, w których narasta poziom nieufności. Panująca dotychczas w mieście troska i poczucie wspólnoty zostają wyparte przez przemoc i agresję. Podobało mi się, jak autor w bardzo plastyczny sposób ukazuje, jak cienka jest granica między życzliwością a destrukcyjną brutalnością.
Doceniam całą powieść i pomysł Lindqvista na ukazanie, jak pozornie harmonijne społeczeństwo może zostać zniszczone przez nienazwaną, nieznaną, zewnętrzną siłę, która pozornie nie musi stanowić zagrożenia. Autor, który dał się już poznać jako nietuzinkowy kreator psychologicznych horrorów, tym razem w moim odczuciu wyjątkowo się popisał, ponieważ ukazał mi jak zwykła życzliwość, staje się enigmatyczną zagadką pełną grozy, niepokoju i refleksji nad naturą ludzkiej moralności.
Mocny aspekt tej powieści to bohaterowie, którzy oprócz tego, że znakomicie wykreowani to pod względem warstwy psychologicznej są znakomicie dopracowani i zwyczajnie ciekawi, a częste retrospekcje ukazały mi, jak wydarzenia z przeszłości kształtowały bohaterów. Dodatkowym atutem jest wykreowanie sieci powiązań i relacji mieczy postaciami.
To przejmująca opowieść o naturze człowieka, która zmusza do refleksji nad akceptacją, wyobcowaniem, emocjami i społecznymi więzami, które mogą stać się pętami. Miałam całkiem spore oczekiwania i zupełnie się nie zawiodłam. Książka pomimo swojej opasłości czyta się bardzo szybko.
Recenzja powstała w ramach współpracy z Zysk i S-ka