Najważniejsze reportaże finalistki Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego
Rok 2005. Polacy masowo emigrują do Irlandii, ale często zamiast znaleźć się w raju, trafiają do piekła wyobcowania. O spektrum autyzmu niewiele się mówi, rodzice takich dzieci muszą sobie radzić sami, stale mierząc się z niezrozumieniem.
Rok 2022. Na Katarzynie, chirurżce plastycznej, nie ciąży nareszcie zarzut doprowadzenia do śmierci pacjentki, ale straconych lat i zaprzepaszczonej kariery nikt jej nie zwróci. Basię i Martę dużo kosztowało ujawnienie tego, co jako dziewczynki przeżyły w zespole muzycznym Tęcza, a i tak nadal wielu je o to wszystko obwinia.
Polska ostatnich lat odbita w poruszających i wstrząsających tekstach Izy Michalewicz. Niemal dwie dekady historii ludzi, których los wystawił na niewyobrażalne próby, utrwalone przez znakomitą reporterkę. Opowieści składające się na Życie to za mało to najważniejsze reportaże laureatki wielu nagród, pisane z niezgody na rzeczywistość, ale i chęci, by ten walący się świat oswoić.
,,Iza Michalewicz jest reporterką z krwi i kości. Kiedy słyszy o dobrym temacie, natychmiast zmienia się jej twarz. Oczy z łagodnych stają się czujne, zaczyna mówić głośniej i oddychać szybciej. Prostuje się. Mam wrażenie, że szykuje się do lotu. Jakby jej ciało - żeby jak najszybciej dopaść temat - miało zamienić się w kosmiczną rakietę. Znam wielu reporterów, większość jest w tym zawodzie zakochana, ale mało kto ma tak emocjonalne podejście do tematów. Pod jednym warunkiem: tematy muszą mieć w sobie tajemnicę i być jak z powieści Kafki".
Mariusz Szczygieł o I wydaniu książki
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2022-09-28
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 496
„Każdy dzień jest przeszkodą trudną do pokonania”.
Prawdziwe życie, pełne emocji i wzruszeń, krzywd i upokorzeń, walki o każdy nowy dzień. Taki obraz zaprezentowała nam Iza Michalewicz w swoim nagrodzonym zbiorze reportaży Życie to za mało. Ta gruba księga to zbiór 24 reportaży o codziennych problemach, które wyniszczają człowieka, upodlają i stawiają na skraju załamania. Co słabsi, bez perspektyw i szans na rozwiązanie nurtujących problemów odchodzą, sami w bólu i samotności. Autorka ukazuje ludzi skrzywdzonych przez los, przez drugiego człowieka, chorych i złych, którzy bez skrupułów potrafią wbić nóż w plecy brata. Z czym zmagają się bohaterowie reportaży? Kobieta śmiertelnie chora. Rodzina, której komornik daje kilka godzin na opuszczenie domu i spakowanie dobytku całego życia. Młodych morderców, dla których zabijanie to czysta przyjemność. Lekarka, której zarzucono spowodowanie śmierci pacjentki, fałszywe oskarżenia zrujnowały jej całe życie. Młodych ludzi, którzy po wejściu do Unii Europejskiej wyjeżdżali za chlebem do Irlandii. Zostawiali rodziny, małe dzieci i często nie chcieli lub nie mieli do czego wracać. Kobietę, która pomaga pomaga sprowadzać rodaków z Kazachstanu. Porzucone dzieci, krzywdzone i poniewierane w domu dziecka. Dziewczynki molestowane przez znanego artystę.
Z każdego reportażu bije ból i szczerość. Prawda i rzeczywistość. Autorka opisuje prawdziwe życie, obdarte ze złudzeń, marzeń i naznaczone piętnem zła i krzywd. Bohaterowie często są pozostawieni sami sobie, nie mogą liczyć na pomoc państwa, które jeszcze im dokłada zmartwień. Gdzie w tym wszystkim jest dobro? Gdzie jest miłosierdzie i ukochanie drugiego człowieka? Gdzie jest sprawiedliwość? Na te i inne, jeszcze bardziej trudne i intymne pytania, poszukajcie odpowiedzi na stronicach tej lektury …
„Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia”.
Książka Izy Michalewicz dotrze do każdego czytelnika. Każdemu z nas da wiele do myślenia. Pokaże prawdziwych i realnych bohaterów, takich, których codziennie spotykamy w drodze do szkoły czy pracy. Mijamy się, a nawet nie wiemy, z jakimi problemami się borykają. Nie każdy z nich ma ochotę dzielić się swoimi zmartwieniami, nie każdy chce czyjejś pomocy. Wstydzą się swojego życia, nie chcą, abyśmy do niego wkraczali. Nie chcą się dzielić swoim bólem. Ale są też tacy, którzy proszą o pomoc i sprawiedliwość, ale nikt nie jest w stanie im pomóc. Nie dlatego, że nie chce, ale dlatego że nie ma takiem możliwości i siły przebicia, napotyka mur niemocy na swojej drodze.
„Nie dokonała wybitnych osiągnięć, nie zdobyła tytułów naukowych, nie napisała książek, nie dorobiła się majątku. W swoim życiu osiągnęła znacznie więcej: zdobyła serce wielu ludzi”.
Mną te opowieści wstrząsnęły, rozbiły mnie i jeszcze nie mogę dojść do siebie. Przeraża mnie ogrom zła, bólu, samotności i niesprawiedliwości. Widziałam na własne oczy, jak ludzie tracili bliskich, majątek i reputację. Nieustannie poszukiwali nadziei na lepsze jutro, na przeżycie kolejnego dnia, na lepsze samopoczucie i ukojenie swojego bólu.
Przekaz autorki jest bardzo mocny i wyraźny. I taki powinien być. Ma obudzić nas z marazmu i zmobilizować do pomocy drugiemu człowiekowi. Ma otworzyć nam oczy na wszechogarniające zło. Ma pomóc zahamować przemoc i zmowę milczenia. Ma wlać w nas odwagę i butę, tak potrzebne w dzisiejszych czasach, nieustannej walki z czymś i o coś.
Znakomita lektura, szczera i prawdziwa. Skłaniająca do refleksji i działania. Każdy powinien po nią sięgnąć, aby doceniać to co ma i nie mieć niepotrzebnych roszczeń wobec życia. Dziękować za zdrowie i radość każdego kolejnego dnia … Za to, że jest wrażliwy i nie wstydzi się mieć serce dla drugiego człowieka …
Pierwsze spotkanie z Izą Michalewicz miałam przy okazji „Kryminalnego Wrocławia” więc byłam pewna, że sięgnę po kolejne Jej książki.
Dzisiaj przychodzę do Was z lekturą „Życie to za mało”, której tytuł jest również cytatem z tej książki.
Iza opisała w niej reportaże o stracie i poszukiwaniu nadziei. Znajdziecie tam najróżniejsze historie, które zmrożą Wam krew w żyłach.
Już pierwszy sprawił, że zaniemówiłam. Dalej otrzymujemy przeplatające się losy zwykłych ludzi, takich jak my. Osób, które borykają się z problemami dnia codziennego, w które normalnie trudno by było uwierzyć.
Bardzo ciekawy zbiór - ja osobiście jestem zachwycona tym, w jaki sposób Iza pisze. Ta książka była również o wiele łatwiejsza w odbiorze dla mnie niż Kryminalny Wrocław, co również jest niewątpliwym plusem.
Moim zdaniem czytanie, pisanie i mówienie o tego typu problemach powinno być naszym obowiązkiem. Iza porusza to, o czym wielu woli nie słuchać.
Finalistka Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego, reporterka, wspaniała i inteligentna kobieta. Niezachwiany filar polskiej dziennikarskiej rodziny. Warto sięgnąć i nawet wrócić do niej. Przemyśleć każdy reportaż.
Zdecydowanie, moja ocena to 10/10. Iza, czekam na kolejną książkę!
Autorka książki pt. '' Życie to za mało. Notatki o stracie i poszukiwaniu nadziei'' Pani Iza Michalewicz zaprezentowała w niej 24 reportaże, które zostały trafnie przez nią dobranymi tematami z życia zaczerpniętego, a ich bohaterami jesteśmy, my sami nie wiedząc o tym.
Po przeczytaniu pierwszego z reportażu podjęłam natychmiastową decyzję, że chcę poznać kolejne 23 historie życia opowiedziane przez bohaterów, którzy mieli dużą odwagę podzielenia się nimi z autorką.
Każdy z przedstawionych oto reportaży to prawdziwe wyzwanie dla samej autorki, która potrafi zrobić coś dla społeczeństwa, które nie pojmuje wielu zagadnień, a dzięki temu, że posiada ona niezwykłe umiejętności stworzenia odpowiedniego klimatu, zadawania odpowiednich pytań w trakcie przeprowadzanych rozmów z bohaterami można z łatwością wnioskować jej przekaz skierowany do Czytelnika.
Z miłą chęcią poznałam losy wszystkich bohaterów, którzy są jak dla mnie na swój sposób wyjątkowi, wrażliwi, nieco zagubieni, ale myślę, że mimo wszystko mają nadzieję na lepsze jutro.
Słucham często audycji radiowych o tematyce różnorodnej i właśnie książka Pani Izy Michalewicz była dla mnie inspiracją, abym mogła pojąć prawdziwą strukturę powstawania reportaży, które potrafią wywołać emocje i zrozumienie dla podjętych tematów i odnieść się do zadanych przez nią pytań do bohaterów.
Nie każdy z nas potrafi się podzielić historią swojego życia w taki oto właściwy sposób, jak zrobili Ci bohaterowie, którzy ujawnili wiele tajemnic, pomimo że nie zawsze potrafili zachować się wzorowo.
Zdarzały się takie momenty, że próbowałam zrozumieć zachowania, co po niektórych bohaterów, ale pozostałych nie udało mi się, gdyż to już Ty sam musisz poznać ich losy i dokonać ich analizy.
W książce tej zamieszczone zostały wypowiedzi lekarzy, psychologów, wychowawców, dzięki którym można, zrozumieć lepiej pewne aspekty z ich zawodowej perspektywy dodatkowo ją uzupełniając o wiedzę pomocną nam zrozumieć z punktu naukowego, jak i praktycznego.
Moim zdaniem tego rodzaju przekaz informacji podzielenia się własnymi uwagami w swoich dziedzinach ze strony specjalistów jest konieczny, gdyż próbowałam nawet ja pojąć, z jakimi problemami medycznymi muszą oni pracować wśród pacjentów przezywających prawdziwe dramaty, choroby.
Książka ta składa się z 4 części zawierających 24 reportaże ilustrujące tło naszego codziennego życia.
Mocnym atutem tej książki jest barwność języka, którym posługuje się autorka i sposób ujęcia w sposób delikatny pytań, które osobiście zrobiły na mnie ogromne wrażenie, choć zadawane były bohaterom w nietypowych sytuacjach oraz miejscach tam, gdzie można odkrywać o nich prawdę.
Elementem dodatkowym jest zamieszczona z tyłu okładki opinia autorstwa Pana Mariusza Szczygła, który dostrzegł w autorce, że ma, właściwe i emocjonalne podejście do wykonywanego przez nią zawodu.
Do tej książki będę często wracać, gdyż można z łatwością po dokładnym zanalizowaniu całej treści zrozumieć, co tak naprawdę autorka miała na myśli pisząc je.
Wydawnictwu Zwierciadło dziękuję za podarowanie mi do zrecenzowania książki pt. '' Życie to za mało. Notatki o stracie i poszukiwaniu nadziei'' autorstwa Pani Izy Michalewicz.
Polecam przeczytać tę książkę.
Życie to za mało. O stracie i poszukiwaniu nadziei to zbiór reportaży cenionej dziennikarki i reportażystki - Izy Michalewicz. Zebrane...
Każde miasto ma własną, mroczną historię. Każde było scenerią głośnych zabójstw, które żyją w pamięci i wciąż wywołują emocje. Ballady morderców. Wrocław...