Każdy z nas słyszał o kimś, kto odebrał sobie życie. Ale czy każdy z nas rozumie, dlaczego? Czy zastanawiałeś się, o czym myśli człowiek na chwilę przed targnięciem się na swoje życie? A może sam stanąłeś kiedyś na krawędzi i wiesz to z doświadczenia? Nieważne, czy podpiszesz się pod pierwszym, czy pod drugim zdaniem - w obu przypadkach ta książka jest dla Ciebie. Halszka Witkowska, znana polska specjalistka w dziedzinie suicydologii, wykorzystując swoją wiedzę i doświadczenie oraz garść statystyk, wyjaśnia, co kryje się za słowem ,,samobójstwo". W "Życiu mimo wszystko" odpowiada na wiele pytań dotyczących tego niezwykle trudnego, od lat uznawanego za społeczne tabu tematu. Z jej opowieści dowiesz się... o ...czy to prawda, że co roku więcej Polaków traci życie w wyniku samobójstwa niż w wypadkach drogowych, o ...co zawierają listy pożegnalne samobójców, o ...dlaczego jedną z największych grup ryzyka są weterynarze, o ...jaki wpływ na samobójstwa dzieci i młodzieży mają internetowi influencerzy, oraz o ...co sprawia, że człowiek przestaje chcieć istnieć?
Halszka Witkowska - suicydolog, a także pomysłodawczyni i koordynatorka pierwszej w Polsce platformy edukacyjno-pomocowej dla osób w kryzysie samobójczym i ich bliskich "Życie Warte Jest Rozmowy". Za swoją misję uważa upowszechnianie wiedzy na temat zapobiegania samobójstwom, co czyni zarówno jako badaczka i wykładowczyni na Uniwersytecie Warszawskim, jak i aktywistka społeczna. Jest sekretarzem Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego i ekspertem Ministerstwa Zdrowia. Dotąd opublikowała między innymi dobrze przyjętą pracę naukową "Samobójstwo w kulturze dzisiejszej. Listy samobójców jako gatunek wypowiedzi i fakt kulturowy" (2021) oraz była jednym z redaktorów naukowych publikacji "Autodestrukcja. Sytuacje graniczne we współczesnej kulturze" (2020) i "Nikt nie chce umierać. Autodestrukcja w perspektywie kulturowej" (2022). Trenuje jeździectwo, uczestniczy w zawodach.
Szymon Falaciński - dziennikarz freelancer, od niedawna związany z "Newsweek Polska". Aktywny harcmistrz oraz pracownik planów teatralnych i filmowych. Wierzy w możliwość interdyscyplinarnej wymiany doświadczeń. Mieszka w Warszawie z psem Chałką, a wolne chwile stara się spędzać z dala od zgiełku miasta.V
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2022-09-27
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 304
Czy wiecie o tym, że statystycznie co 40 sekund ktoś na świecie odbiera sobie życie?, że najwiecej samobójstw odbywa się na wiosnę? że jedną z największych grup ryzyka są lekarze weterynarii?, że bardzo często wystarczy nasza obecność obok drugiej osoby, bez zbędnych słów typu "będzie dobrze" "inni mają gorzej", wysłuchanie, zaakceptowanie czyjegoś bólu i towarzyszenie w nim, aby pomóc ?
"Życie mimo wszystko" to książka, którą polecam każdemu, bez wyjątku. Jest to rozmowa z panią Halszką Witkowską, specjalistką w dziedzinie suicydologii, która w bardzo przystępny sposób, z wielką empatią i wyczuciem, wyjaśnia ten trudny i zarazem delikatny temat jakim jest samobójstwo. Odpowiada na wiele pytań, które przez lata stanowiły temat tabu. Odkłamia swoją wiedzą i wielkim doświadczeniem fałszywe przekonania. Odsłania czytelnikowi po krótce co zawierają listy pożegnalne samobójców. Jaki wpływ na samobójstwa wśród dzieci (tak dzieci, nawet 8letnie) i młodzieży mają internetowi "celebryci". Czytając ten wywiad z panią Halszką wielokrotnie czułam się zaszokowana tym, jak bardzo nieświadomi jesteśmy jakie cierpienie może nosić w sobie człowiek, który żyje obok nas. Przypomniałam sobie osoby, które znałam a których już nie ma bo tylko takie rozwiązanie widziały w tym tunelu cierpienia w jakim się znalazły.
Po tej lekturze widzę jak bardzo potrzeba o tym mówić głośno ale i mądrze. Ta książka tego uczy. I pozwala choć po części zrozumieć co sprawia, że człowiek przestaje chcieć żyć.
Tę książkę czytało mi się ciężko. W sensie emocjonalnym, wstrząsnęła mną. Bo napisana jest takim prostym i łatwym językiem. Czyta się ją błyskawicznie, ale naprawdę otwiera oczy na problem samobójstw.
Przede wszystkim ta książką pokazała mi jak rozmawiać z osobami w kryzysie psychicznym. Takiej osobie nie można mówić, że ktoś ma gorzej, że przesadza. Bardzo ważne jest aby pokazać takiej osobie, że nie jest sama i może liczyć na naszą pomoc.
Moim zdaniem to jest najważniejsza część książki, pokazanie jak pomóc. Ale książka też obala niektóre mity związane z samobójstwami czy przedstawia jakie osoby są w grupie ryzyka.
W ,,Życie mimo wszystko" podobało mi się również zwrócenie uwagi na osoby zmagające się ze stratą osoby, która popełniła samobójstwo. Bo często takie osoby, zamiast dostać wsparcie są wytykane palcami. Często padają słowa: Jak rodzice mogli dopuścić do samobójczej śmierci dziecka? Czy: ,,Ta rodzina była patologiczna". Niestety najbliższa rodzina , czy przyjaciele oprócz rozpaczy, żalu, smutku, muszą zmagać się z obgadywaniem i wytykaniem palcami.
Moim zdaniem tę książkę powinien przeczytać każdy. Może dzięki niej temat samobójstwa nie będzie tematem tabu i przede wszystkim dzięki niej uda się komuś pomóc.
Z całego serca polecam Wam tę książkę.
,,Osoba myśląca o samobójstwie mierzy się z wielkim cierpieniem, które bardzo często jest niewidzialne dla innych. Każdy dzień przynosi ból, poczucie bezradności i beznadziei. Ten stan izoluje ją od świata, od bliskich, a przede wszystkim także od możliwości uzyskania pomocy. Wyczerpani, opuszczeni, pozbawieni nadziei krzyczą, ale my tego krzyku nie słyszymy."
Uznałam, że zanim cokolwiek napiszę o ,,Życie mimo wszystko", to przytoczę właśnie te słowa. Od razu bowiem ujawniają z jak ciężką tematyką mamy kontakt i jak trudna może być to lektura. Czuć jednak w nich szacunek do człowieka cierpiącego i szacunek ten stale jest obecny u Halszki Witkowskiej. Nie ważne, czy mówi o statystykach, analizuje problem, pokazuje jak wiele ma twarzy, czy podkreśla jak ważne jest mówienie o nim, ale mówienie w odpowiedni sposób -- zawsze czuć w tym szacunek do każdego człowieka, niezależnie od jego decyzji. Dzięki temu nikt nie zostaje poddany ocenie, a wszyscy znajdują zrozumienie. Jest w tym delikatność, jakiej nie spodziewałabym się w tekście, który próbuje ugryźć temat samobójstw z każdej strony. Przed lekturą bałam się, że książka mnie przygniecie i przydusi, a zamiast tego dała mi ogrom wiedzy bez poświęcenia mojej stabilności psychicznej. Spędziłam kilka godzin z tematem ciężkim, ale podanym w sposób na tyle przystępny, że mój lęk okazał się nieuzasadniony. Książkę natomiast zamknęłam z lekkim sercem, pełnym nadziei na lepsze zmiany.
Halszka bazuje na latach swoich badań, wiedzy innych specjalistów i swoim doświadczeniu zawodowym (to suicydolog oraz pomysłodawczyni i koordynatorka pierwszej w Polsce platformy edukacyjno-pomocowej dla osób w kryzysie samobójczym i ich bliskich -- ,,Życie Warte Jest Rozmowy"). Dzięki temu jej słowa pełne są rzetelnych informacji zebranych w jednym miejscu. Nie poprzestaje jedynie na temacie samobójstwa i jego prób, nie kończy na skutkach, nie zatrzymuje się nawet na wszystkim tym co je poprzedza -- stara się sięgnąć jeszcze głębiej i wydobyć to, czego świadomość powinniśmy mieć, a o czym trudno się dowiedzieć, gdy społeczeństwo wybiera drogę milczenia oraz odwracania oczu. Dzięki temu ,,Życie mimo wszystko" zyskuje wyjątkową wartość. Wartość na tyle dużą, że trudno na tytuł ten spojrzeć bez jej pryzmatu.
Sięgając po tę książkę nie przypuszczałam, że o tak trudnym temacie, jakim jest samobójstwo można mówić tak rzeczowo a jednocześnie z wyczuciem i empatią.
"Zycie mimo wszystko. Rozmowy o samobójstwie" to pozycja, która nie jest tanią sensacją nie żeruje na ludzkiej tragedii i nie pławi się w makabrycznych szczegółach opisujących sposoby odbierania sobie życia.
To wywiad rzeka z Halszką Witkowską, suicydologiem, specjalistką od lat zajmującą się zagadnieniami związanymi z samobójstwami, próbami samobójczymi oraz szeroko pojętą autodestruktywnością.
W wywiadzie z Szymonem Falacińskim dzieli się ona swoja wiedzą, szczegółowo omawiając ten temat pod kątem socjologicznym, psychologicznym i prawnym.
A skala problemu jest ogromna. Rocznie w wyniku śmierci samobójczej umiera w Polsce więcej osób niż wypadkach drogowych. Te statystki przerażają. Kiedy dodamy jeszcze do tego próby samobójcze to nasze przerażenie rośnie. Na swoje życie targają się dzieci, młodzież, osoby dorosłe i seniorzy. A ci co zostają mierzą się z ogromną pustką, bólem i pytaniem "dlaczego" , na które najczęściej nie udaje się znaleźć odpowiedzi.
A czasami potrzeba tak niewiele aby zawrócić kogoś z tej drogi ku śmierci. Zwykła rozmowa, potrzymanie za rękę, zauważenie iż ktoś jest w kryzysie i krótkie: "jestem przy tobie, jeśli chcesz porozmawiać (lub pomilczeć w towarzystwie). .Jak przekonuje Halszka Witkowska takie zachowanie jest w stanie uratować komuś życie.
Nie do przecenienia są też telefony zaufania, fora internetowe, czy fantastyczna strona www.zwjr.pl (Życie warte jest rozmowy), gdzie osoby w kryzysie mogą szukać wsparcia i takie wsparcie otrzymać.
Bardzo poruszyła mnie ta lektura, ale też uświadomiła ze mamy ogromną moc aby pomóc ludziom, którzy nie mają siły już żyć. Proste gesty, proste słowa, bycie tu i teraz osobą potrzebująca wsparcia - to czasami wystarczy aby zawrócić ją z drogi ku śmierci.
Zachęcam Was do lektury tej niezwykłej książki i zgłębienia problemu, o którym coraz częściej mówi się głośno i (na szczęście) w sposób profesjonalny.
Lektura obowiązkowa
Zwykle daleka jestem od stwierdzeń, że jakaś książka jest "lekturą obowiązkową" i koniecznie trzeba ją przeczytać, ale w przypadku pozycji "Życie mimo wszystko", skłonna jestem nagiąć swoje zasady. Jeżeli istnieją książki, które mogą zmienić czyjeś życie, to ta jest na pewno jedną z nich. Już od najmłodszych lat w szkole uczymy się wielu mniej lub bardziej przydatnych rzeczy, część z nas przeszła nawet kurs pierwszej pomocy, ale nikt systemowo nie zajął się nauczaniem, jak radzić sobie z własnymi emocjami. W efekcie mamy całe pokolenia ludzi, którzy znają wzory skróconego mnożenia, pięć sposobów otrzymywania soli i wszystkie stolice świata, ale nie wiedzą, jak radzić sobie z kryzysami i gdzie szukać pomocy, jeśli takowe ich dopadną.
Rozmowa z Halszką Witkowską obala wiele mitów na temat samobójstwa i daje mnóstwo cennych wskazówek, jak rozpoznać osobę będącą w kryzysie. Autorka opowiada jak zmienił się stosunek do samobójców na przestrzeni wieków oraz jakie są czynniki ryzyka, które popychają człowieka do odebrania sobie życia, ale przede wszystkim na każdym kroku podkreśla, jak ważna jest nasza reakcja i to, czy nie pozostaniemy obojętni ma cierpienie innych.
Prawo zobowiązuje nas do udzielenia pierwszej pomocy ofiarom wypadku, a systemowo jesteśmy uczeni, jak prawidłowo poinformować o zdarzeniu odpowiednie służby, opatrywać obrażenia, czy wykonać resuscytację krążeniowo-oddechową. A co w sytuacji, gdy czyjeś życie jest zagrożone ze względu na jego stan psychiczny? Chociaż system tego od nas nie oczekuje, sami od siebie powinniśmy wymagać gotowości udzielenia innemu człowiekowi pierwszej pomocy emocjonalnej, która w efekcie może być jego pierwszym krokiem do pokonania kryzysu i w efekcie odwieść go od myśli samobójczych.
Nigdy nie wiemy, co przyniesie nam przyszłość, czy nasz rodzic, dziecko, partner, a może nawet my sami, na którymś etapie życia nie dojdziemy do przekonania, że łatwiej byłoby ze sobą skończyć, niż próbować wybrnąć z trudnej sytuacji. "Życie mimo wszystko" nie tylko pomoże dostrzec nam pierwsze ostrzegawcze symptomy kryzysu, ale pokazuje jak i gdzie szukać wsparcia.
Autorka tej książki podjęła próbę znalezienia odpowiedniego języka do rozmowy o ludzkiej autodestrukcji. Prezentowane studium porównawcze, zestawiające...
Przeczytane:2022-09-29, Ocena: 5, Przeczytałam,
„Życie mimo wszystko” to pozycja, która jest potrzebna każdemu. Rodzicowi, nauczycielowi, przyjacielowi, uczniowi a także Tobie, jeśli nie zaliczasz siebie do wymienionych kategorii osób. Dlaczego? Dlatego, że tak dobrze napisanych i przedstawionych pozycji jest jak na lekarstwo. W tej książce oprócz rzetelnych i sprawdzonych wskazówek otrzymamy też możliwość wejścia w umysł osoby mającej myśli samobójcze, czy też będącej po próbie samobójczej.
Bardzo spodobało mi się podzielenie tej książki na świetnie dobrane rozdziały. Możemy zatem przeczytać o samobójstwach od dzieci aż po seniorów, a także tych, na które wpływa sytuacja na świecie, jak choćby pandemia COVID, czy wojna w Ukrainie, ale także o grupach zawodowych, wśród których są one najczęstsze. Jest to bardzo dobrze usystematyzowane, a jednocześnie napisane przystępnym językiem.
Książka napisana jest na zasadzie wywiadu, a autorka naprawdę posiada bogatą wiedzę. Jak słusznie zauważyła, nie wystarczy nie mówić o samobójstwach i próbach samobójczych, aby się one nie zdarzały, aby ludzie przestali targać się na swoje życie. Trzeba o nich mówić, ale w taki sposób, aby nie wzbudzać sensacji, aby do nich nie zachęcać, nie tworzyć ich kultu.
Poza odpowiedziami na pytanie dlaczego ludzie popełniają samobójstwa, otrzymujemy również krótką instrukcję, co my jako przyjaciele, rodzice, nauczyciele, czy po prostu zwyczajni ludzie możemy zrobić, aby pomóc choć nad chwilę odgonić myśli samobójcze. Być może jeden impuls, czy jedna chwila będą akurat tą, która uratuje ludzkie życie.
„Drugi człowiek ma gigantyczny potencjał w sobie i może uratować życie ludzkie bez zaawansowanej medycyny i najdroższych leków. Każdy z nas nosi w sobie światło, którym może rozproszyć mrok otaczający osobę zanurzoną w kryzysie psychicznym”.
Często słysząc o śmierci samobójczej zastanawiamy się, co sprawiło, że dana osoba przestała chcieć żyć. Na tak postawione pytanie nie ma jednej odpowiedzi. Czasami błaha rzecz może być tylko wierzchołkiem góry lodowej problemów, z którymi boryka się dana osoba, o których nigdy nikomu nie odważyła się powiedzieć.
„(…) samobójcy nie umierają dlatego, że chcą. Samobójcy umierają, bo nie mogą już żyć (…)”