Beata Biały z czułością składa portret Jana Nowickiego z rozmów z jego bliskimi i z własnych wspomnień.
A także z zapisków samego aktora, który jako pisarz przelał kawał swojego życia na karty książek.
Jan Nowicki. Aktor, pisarz, poeta. Dla większości Wielki Szu, choć on sam najbardziej dumny był ze swoich książek. Uważał, że aktorem może być każdy, a prawdziwych pisarzy jest niewielu. Nikt tak nie uwodził słowem jak on. Szuler doskonały. Również w miłości, której nieustannie szukał. Uważał, że w życiu mu się po prostu udało. Bo nie miał wielkich marzeń. Prosty chłopak z małego Kowala na Kujawach wybrał się w świat i zdobył tam więcej, niż się spodziewał. Wracał jednak zawsze w rodzinne strony, bo najbardziej cenił prostotę wiejskiego życia. Żył, jak chciał, na własnych warunkach. I tak odszedł.
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2023-11-07
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 280
Wstrząsająca historia o nałogu, który rujnuje życia całych rodzin. Kiedyś ktoś powiedział: jeżeli raz wejdziesz do kasyna, na pewno tam wrócisz...
Krzysztof Baranowski (1938), żeglarz, dziennikarz, legendarny kapitan, po raz pierwszy opowiada o całym swoim życiu Historia człowieka, który zawsze...
Przeczytane:2023-11-04, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2023,
Okładka jest utrzymana w stylu poprzednich biografii, czyli widzimy twarz znanego człowieka, przedstawionego w formie rysunku. Z kapeluszem, papierosem w dłoni. Już na pierwszy rzut wiemy, o kogo chodzi, jeśli nie kojarzymy z imienia i nazwiska.
Ma twardą oprawę, białe strony, czcionka jest wystarczająca dla naszego oka. Oczywiście publikacja okraszona jest wieloma fotografiami z różnych etapów życia, co jest świetnym dodatkiem do całości. Widzimy, jak wyglądał w wielu przebraniach teatralnych, ale i też jaki był pod koniec życia.
Może tak na co dzień, nie interesuje się aż tak życiem ludzi z show biznesu, ale od czasu do czasu lubię zmienić tematykę i poczytać o kimś realnym. Uważam, że Beata Biały wykonała kawał dobrej roboty. Dowiadujemy się nie tylko suchych faktów o Janie Nowickim, ale poznajemy słowa innych na jego temat. Najbliższej rodziny, partnerek, przyjaciół i to również w różnych okresach jego życia. Śledzimy go można powiedzieć od dziecka, do ostatnich chwil.
Uważam, że jest to jedna z ciekawszych publikacji, rzetelnie napisana. Na samym końcu mamy również spis źródeł czy całe kalendarium jego życia, od pierwszych chwil, do tych ostatnich. Nie nudziłam się podczas czytania, uważam, że nie brakuje jej niczego. Zawsze można obejrzeć sobie cokolwiek, w czym brał udział, by poobserwować jego grę autorską. Myślę, że osoby, które chętnie sięgają po biografie, będą zadowolone z książki. W kolekcji pięknie się będzie prezentować, obok biografii Kory, Andrzeja Zauchy, Franciszka Pieczki czy Krzysztofa Krawczyka.