Integralną częścią tej wyjątkowej książki jest umieszczona w okładce gra zręcznościowa, w której dziecko pilotuje samolot lecący dookoła świata i jednocześnie mija różne zwierzęta. Ta zabawa świetnie wpływa na rozwój motoryki, koordynacji i spostrzegawczości gracza.
Na kolejnych stronach młody czytelnik pozna zwierzęta zamieszkujące poszczególne kontynenty i odkryje zaskakujące fakty o ich życiu.
To fantastyczna książka-gra, które gwarantuje świetną zabawę!
Inne tytuły w serii:
Kosmos. Pierwsza książkowa gra zręcznościowa
Wydawnictwo: Jedność
Data wydania: 2024-04-08
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 8
Tytuł oryginału: Videobookgame. Animals
Lecimy dookoła świata
Stało się!!!
Czas leci nieubłaganie i dziś Emi po raz ostatni zmienia grupę w przedszkolu. Od teraz będzie chodzić do ODKRYWCÓW. A to się w sumie świetnie składa ponieważ podczas wakacji eksplorowałyśmy niezmordowanie dalekie lądy m.in. z ,,Pierwszą książkową grą" o zwierzętach świata od Wydawnictwa Jupi Jo.
Zacznę od tego, że wykonanie jest naprawdę solidne. Książka przetrwała bowiem testy w trudnych warunkach: tak kilka wyjazdów i przepakowań, jak i zabawy grupowe - a każdy, zdaje sobie sprawę z tego, jak takowe wyglądają. Nie ucierpiał nawet ruchomy element, o który najbardziej się obawiałam, więc jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Mam cichą nadzieję, że uda mi się uchować książeczkę także dla młodszej córy. Póki co, starsza jej to i owo pokazuje, ale ,,macać" nie pozwala, bo wiadomo - obślini.
Ogólnie, to, jak na przedszkolaka przystało, Emi już wie, że mieszkamy na planecie, która wisi gdzieś w kosmosie, wie, że jest coś takiego jak państwo Polskie i NASZE miasto, ale na tym jej wiedza i świadomość geograficzna się kończą. Przy pomocy książki próbowałam jej trochę poopowiadać, że na tej naszej planecie są kontynenty i, że na każdym z nich mieszkają inne zwierzęta, pokazując je na kolejnych ilustracjach. Oczywiście bardzo szybko rozbiła moją argumentację, tym, że przecież w NASZYM ZOO mieszkają wszystkie zwierzęta, więc dlaczego ją okłamuję, że słonie, żyrafy i nosorożce nie mieszkają w NASZEJ Polsce. Muszę się wam przyznać, że w pewnym momencie nieźle się nagimnastykowałam, ale odnoszę wrażenie, że jakiś tam minimalny sukces odniosłam (najlepiej mi poszło z Australią). Nie da się ukryć, że i tak najbardziej interesowały ją ciekawostki o zwierzętach, np. to, że koala ma miękką pupę, pingwiny jedzą kamienie, a ugryzienie krokodyla jest dziesięć razy silniejsze niż ugryzienie rekina (no być nie może!).
Tak jak zapewne zauważyliście, ta książka jest również grą. I to zręcznościową. Polega ona na tym by kręcąc kółkiem jedną ręką, kierować samolotem tak, drugą ręką, by nie najechać na pojawiające się na planszy zwierzątka. Ponieważ wykonywanie w tym samym czasie różnych ruchów rękami i bycie zarazem mocno skupionym na omijaniu zwierząt, okazało się sporym wyzwaniem, to na początku wybrałyśmy ten wariat gry, w którym ja kręciłam kółkiem, a Emi pilotowała. Po kilku próbach przestało to jednać nastręczać trudności i młoda, już nie tylko lata sama, ale również kręci.
Dzięki książce Emi zrobiła kolejny krok ku lepszej koordynacji i motoryce, dowiedziała się trochę więcej o świecie i została pilotem oblatywaczem, a ja przekonałam się, po raz wtóry, że najtrudniej tłumaczy się rzeczy, które są dla nas oczywiste, zwłaszcza dociekliwemu maluchowi.
[współpraca reklamowa barter]
To książka, dzięki której mały czytelnik pozna liczby od 0 do 9. Będzie ona także świetnym wstępem do nauki odczytywania godzin na zegarze. Pełne humoru...
Integralną częścią tej wyjątkowej książki jest umieszczona w okładce gra zręcznościowa, w której dziecko kieruje statkiem kosmicznym i jednocześnie pomaga...
Przeczytane:2024-05-10, Przeczytałam, Dzieci,
Pamiętacie, jak pokazywałam Wam książkę dla dzieci „Kosmos. Pierwsza książkowa gra zręcznościowa „? Mam dla Was wspaniałą wiadomość, bo Wydawnictwo Jupi Jo! posiada już w swojej ofercie kolejną pozycję z tej serii, czyli „Zwierzęta. Pierwsza książkowa gra zręcznościowa”, która tak samo łączy w sobie naukę ze świetną zabawą. Okładka jest jej integralną częścią i znajduje się tam zręcznościowa gra dla maluchów, które mogą samodzielnie, albo z pomocą innej osoby omijać zwierzęta znajdujące się na planszy, poruszając się samolotem. Nie ukrywam, że ta cześć najbardziej zaciekawiła dzieciaki, jednak to, co znajduje się w środku tej książki dostarcza wiele cennych informacji na temat zwierząt i miejsc ich występowania. Książka podzielona jest na rozdziały: Północna i Południowa Ameryka, Arktyka i Europa, Afryka i Antarktyda oraz Azja, Australia i Oceania.
Całość jest tutaj naprawdę solidnie wydana, więc książka będzie służyła na lata. Kolorowe i wyraziste ilustracje zachęcają maluchy do odkrywania ciekawostek na temat zwierząt i poznawania nowych gatunków. Każde zwierzę jest tu króciutko opisane, a wszystko razem będzie idealnym pomysłem na spędzenie wspólnie czasu z dzieckiem i rozmowach na temat świata zwierząt. Dobra zabawa jest tu gwarantowana, ale oprócz tego nauka o otaczającym nas świecie, rozwój mowy, spostrzegawczości i koordynacji. Więc jak widzicie są to same plusy posiadania tej książki w biblioteczce malucha. My polecamy z całego serca.