Zuzia i nowy dzidziuś


Tom 2 cyklu Mądra mysz
Ocena: 3 (1 głosów)

To dziwne, mama Zuzi robi się coraz grubsza. W końcu oznajmia: 'W naszej rodzinie pojawi się nowy dzidziuś!'. Ta książeczka opowiada o tym, jak Zuzia radzi sobie w roli starszej siostry.

Informacje dodatkowe o Zuzia i nowy dzidziuś:

Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2008 (data przybliżona)
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 9788372783035
Liczba stron: 25
Tytuł oryginału: Conni und das neue baby
Język oryginału: Niemiecki
Tłumaczenie: Emilia Kledzik
Ilustracje:Eva Wenzel-Bürger

więcej

Kup książkę Zuzia i nowy dzidziuś

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zuzia i nowy dzidziuś - opinie o książce

Avatar użytkownika - asiaczytasia
asiaczytasia
Przeczytane:2023-12-14, Ocena: 3, Przeczytałam,

Wierni fani Zuzi z cyklu „Mądra mysz” pewnie kojarzą, że dziewczynka ma młodszego brata, Jakuba. W książce „Zuzia i nowy dzidziuś” dowiemy się, jak wyglądały przygotowania do jego pojawienia się w domu. Temat bardzo bliski mojej córce, bo sama jest starszą siostrą. Do tego M. bardzo lubi ten cykl książeczek dla dzieci. Ja również. Jednak co do treści tej konkretnej mam wiele zastrzeżeń.

Po pierwsze, to nie rodzice przygotowują Zuzię na pojawienie się nowego członka rodziny. To ona dość szybko przejmuje stery i np. oświadcza, iż dzidziuś ma spać w jej pokoju. Kiedy brat jest już w domu siostrze też na wiele się pozwala. Może obserwować, jak położna bada dziecko (nie każda położna może sobie życzyć, aby starszak brał udział w wizycie), albo posmakować mleka mamy (może przesadzam, ale dla mnie autorka weszła w zbyt intymną strefę). Są też dwie sceny, które dla mnie są absolutnie niedopuszczalne tzn. zaglądanie do obcych wózków i wizyta w szpitalu. Co do pierwszej sytuacji, ktoś zwyczajnie może nie chcieć, aby obce dziecko niepokoiło jego pociechę, a Liane Schneider zapomniała podkreślić, że należy się zapytać. A druga? Przedszkolaki i oddział noworodkowy zwyczajnie nie idą w parze. Abstrahując od pandemicznych obostrzeń, szpitale mają swoje własne regulaminy odwiedzin i często jest w nich kryterium wieku. Nie zapominajmy też, ze małe dzieci mogą zwyczajnie zarazić czymś nowo narodzonego maluszka, a na sali zazwyczaj przebywa kilka bobasów. Uszanujmy ich bezpieczeństwo.

Jest tu jeszcze jedna scena, która mi się nie podobała. Mama jedzie do szpitala, a Zuzia zastanawia się, czy mamę będzie bolało. O zgrozo! Po co, i tak zmartwionemu rozstaniem dziecku, podsuwać pomysł, że mamie może dziać się krzywda? Szczególnie, że autorka nie rozwiewa wątpliwości dziewczynki. A powinna.

Liane Schneider skupiła się na sferze praktycznej (czyli przygotowaniach), a nie poruszyła sfery emocjonalnej, która to dla mnie jest ważniejsza. W każdym domu owe przygotowania wyglądają inaczej i często są zależne od indywidualnych warunków mieszkaniowych. Natomiast emocje, jakie towarzyszą pojawieniu się młodszego rodzeństwa są podobne. Dużo dzieci jest podekscytowanych, ale obawia się rozłąki z mamą. Starszaki mogą odczuwać złość i smutek, ponieważ rodzice poświęcają im mniej czasu. I właśnie to jest największym wyzwaniem, a nie, gdzie będzie stało łóżeczko.

Moją faworytką, jeżeli chodzi o książki o pojawieniu się bobasa jest bezkonkurencyjna „Tosia czeka na braciszka”. Bardzo pomogła nam ona przygotować się emocjonalnie na pojawienie się młodszego brata. W publikacji „Zuzia i nowy dzidziuś” znajdziemy wiele informacji praktycznych. Bohaterka jest zaangażowana w przygotowania na przybycie maluszka. Bardzo fajnie, że może robić tyle rzeczy, ale... Co zrobisz drogi opiekunie, kiedy u was będzie to wyglądało inaczej, kiedy nie będziesz mógł pozwolić dziecku na tyle swobody, na ile pozwolono Zuzi?

Link do opinii
Avatar użytkownika - planka1981
planka1981
Przeczytane:2011-01-31, Przeczytałam, 2011,
Inne książki autora
Zuzi rusza się ząb
Liane Schneider0
Okładka ksiązki - Zuzi rusza się ząb

W serii MĄDRA MYSZ kolejna książka o małej Zuzi. Dziwczynka czuje, że  rusza się jej ząb. Jest przestraszona, bo przecież dokładnie szczotkuje zęby...

Zuzia idzie do przedszkola
Liane Schneider0
Okładka ksiązki - Zuzia idzie do przedszkola

Zuzia wkłada swoją najładniejszą sukienkę - dziś są jej urodziny. Skończyła trzy lata i wreszcie może pójść do przedszkola. Zuzia od dawna cieszyła się...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Z pamiętnika jeża Emeryka
Marta Wiktoria Trojanowska ;
Z pamiętnika jeża Emeryka
Obca kobieta
Katarzyna Kielecka
Obca kobieta
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Oczy Mony
Thomas Schlesser
Oczy Mony
Rok szarańczy
Terry Hayes
Rok szarańczy
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy