„To nad strumieniem pochylone drzewo, ta wierzba, co się zanosi szlochem nad upływającym czasem, jest Nocą – w niej ukryte rzeczy, sprawy i czyny oczom i sercu nieznane; łza gwiazdą płynie w bezkresie ostatniej godziny; bramy otwarte, usta Nocy milczą o zbrodniach Dnia, kości umarłych w ucieczce: o czym szepcą trawom, gdy w sukniach pleśni dukat zmurszałego życia wciąż wart tyle co tynf w swoim najmocniejszym blasku i nadal się toczy przez rozprute serca, podcięte gardła, puste oczodoły; o świecie ran niezabliźnionych straszny w swej znikomości pośród wirujących galaktyk w ślepym oku Losu”.
fragment Źródeł
Wydawnictwo: Forma
Data wydania: 2027-12-12
Kategoria: Poezja
ISBN:
Liczba stron: 156
Język oryginału: polski
Oślepiające zderzenie dwóch kosmosów: tego, którym jest odrębny człowiek, i tego, w którym człowiek jest, który w pulsującym rytmie to zacieśnia się, niemal...
Jawnogrzesznica, która namaściła Jezusa - krótka była jej sława. Pojawiła się, wywołała skandal i zniknęła z kart Ewangelii. Może żyła jeszcze dwadzieścia...