Złota dama. Gustav Klimt i tajemnica wiedeńskiej Mona Lisy

Ocena: 4.25 (4 głosów)
Inne wydania:

ANNE-MARIE O'CONNOR OPOWIADA BURZLIWĄ HISTORIĘ XX WIEKU POPRZEZ LOSY UKOCHANEJ MUZY KLIMTA.

Był rok 1898 i wydawało się, że w Wiedniu tańczy sam diabeł. Jedna z najwspanialszych stolic Europy była miastem bohemy, sztuki i artystów, ale jednocześnie wkraczała w nowy wiek z największą liczbą samobójców. Nadchodził czas zmian, paradoksów i pogoni za nowoczesnością.

Właśnie wtedy ekscentryczny malarz postanowił ubrać modernistyczny Wiedeń w bizantyjskie złoto.

Gustaw Klimt spotkał Adelę Bloch-Bauer i zakochał się w jej zmysłowych ustach, półprzymkniętych oczach oraz intelekcie. Uwieczniając ją na jednym ze swoich najsłynniejszych obrazów, dał jej wszystko, czego pragnęła - podziw i nieśmiertelność.

Złota dama olśniła Wiedeń. Portret Żydówki uwiódł nawet Adolfa Hitlera. Był jednym z najcenniejszych skarbów Austrii, również wtedy, gdy krajem rządzili naziści, którzy bezlitośnie wymordowali rodzinę i przyjaciół Adeli.

Jakie tajemnice kryje arcydzieło Klimta?

Czy modelka była tylko muzą malarza, czy także jego kochanką?

Co widziały smutne oczy z obrazu, gdy podczas wojny dewastowano piękny Wiedeń Adeli?

I jak to się stało, że Złotą damę możemy dziś podziwiać w odległym Nowym Jorku?

 

ZA HISTORIĄ WIEDEŃSKIEJ MONA LISY KRYJE SIĘ HISTORIA EPOKI

 

,,Fascynująca, ambitna, przenikliwa... Niezwykła opowieść o sztuce i czasach Holokaustu". The Washington Post

Informacje dodatkowe o Złota dama. Gustav Klimt i tajemnica wiedeńskiej Mona Lisy:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2023-05-17
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788324092765
Liczba stron: 448

Tagi: wspomnienia

więcej

Kup książkę Złota dama. Gustav Klimt i tajemnica wiedeńskiej Mona Lisy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Złota dama. Gustav Klimt i tajemnica wiedeńskiej Mona Lisy - opinie o książce

Avatar użytkownika - pannamelancholia
pannamelancholia
Przeczytane:2023-05-23, Ocena: 6, Przeczytałam,

Jednym z moich ulubionych malarzy jest Gustaw Klimt i ogólnie secesja w sztuce. Dlatego nie mogłam oprzeć się książce Anne-Marie O'Connor "Złota dama. Gustaw Klimt i tajemnica wiedeńskiej Mona Lisy". Nie jest to powieść a napisana w reporterskim stylu prawdziwa historia "Portretu Adeli Bloch-Bauer" (1907), który został skradziony przez nazistów a następnie przywłaszczony przez Austrię. Krewni rodziny Bloch-Bauer, którzy po wojnie osiedlili się w USA postanowili odzyskać obraz, rozpoczynając głośną sądową batalię z rządem austriackim.

Adela Bloch-Bauer pojawiła się na obrazie Klimta ponieważ była jego muzą, mecenaską sztuki, przyjaciółką. Ale naziści usunęli jej tożsamość. Dla nich stała się po prostu "Złotą damą".

Anne-Marie O'Connor - dziennikarka Washington Post przedstawia nie tylko historię powstania obrazu ale też okoliczności i wydarzenia, w których ten obraz odegrał ważną rolę, od utracenia go ... po szczęśliwe odzyskanie przez należytych spadkobierców. Nie zabrakło też opisów twórczości Gustawa Klimta oraz szczegółowych losów rodziny Bloch-Bauer. Ta książka ma w sobie wszystko, co uwielbiam. Na przykładzie losów "Złotej damy" wyłania się problematyka grabieży dzieł sztuki podczas wojny i jak skomplikowane są próby odzyskania takich dzieł.

Jestem zachwycona treścią tej książki, jak i samym wydaniem. Pozłacana, twarda oprawa skrywa fascynującą historię ze sztuką w tle. Piękna okładka ze zbliżeniem na Złotą Adelę jest naprawdę doskonała. Wewnątrz książki znajdziemy mnóstwo czarno-białych fotografii, które oddają klimat minionej epoki. Jeśli książka może być dostojna i pełna blasku to właśnie taka jest "Złota dama" Anne-Marie O'Connor. Serdecznie polecam 💖.

Link do opinii
"Dama w Złocie" czyli portret Adeli Bloch-Bauer namalowany przez najbardziej znanego austriackiego malarza Gustava Klimata ma ciekawą historię. To właśnie on znany jest jako najdrożej dotychczas sprzedany obraz na świecie. Właśnie o tym dziele sztuki, o modelce, malarzu i ich czasach chce uzupełnić wiedzę czytelnik biorący do rąk książkę "Złota dama" napisaną przez Anne-Marie O'Connor. Niestety nie jest to dane, ponieważ z około czterystu stron, zaledwie 100 jest poświęconych temu tematowi. Kolejnych 200 opowiada o wojennych losach żydowskich wiedeńskich rodzin, w tym o spadkobiercach męża Adeli. Ostatnie 100 stron to opis prawniczej walki o odzyskanie pięciu obrazów od austriackiego rządu przez owych spadkobierców. Autorka odbiega od głównego tematu tak często, wplatając historie osób zupełnie nie związanych ani z obrazem, ani z autorem, ani z modelką, a nawet ze spadkobiercami, że natłok informacji sprawia wrażenie, iż opisano po prostu wszystko, do czego dotarła pisarka, bez jakiegokolwiek filtru nadającego sens opowiadanej historii. Moim zdaniem książka powinna mieć tytuł "Historia wyższej klasy wiedeńskich Żydów w pierwszej połowie XX wieku", gdyż jest tak pro judaistyczna, że nawet krótki rozdział dotyczący Marka Twaina nie mówi o jego pisarskiej twórczości, a jedynie o nastawieniu pisarza do społeczności żydowskiej. To książka nacechowana ideologicznie, ale ta ideologia to niestety nie sztuka. Tym bardziej odwoływanie się do Holokaustu w celu odzyskania dzieł nie jest słuszny biorąc pod uwagę to, co z obrazami zrobiła grupa spadobierców mieszkających obecnie w Stanach Zjednoczonych. Ich motywem nie był rodzinny sentyment ani sztuka. A przecież sama Adela (której małżeństwo było bezdzietne), umierając w wieku 31 lat, napisała w swoim testamencie: "Poprosiłam mojego męża, by po jego śmierci moje dwa portrety i cztery pejzaże namalowane przez Gustava Klimta trafiły do Galerii Austriackiej w Wiedniu". Rodzi się pytanie, co jest istotniejsze: prawne późniejsze zapisy czy dziedzictwo kulturowe danego kraju. Ogromną wadą książki jest brak pomysłu na narrację. Czasami jest to reporterski zapis, momentami fabularyzowana faktografia, którą zaburzają jednak subiektywne opinie autorki. Oj, jak źle czyta się panią O'Connor! Nie polecam.
Link do opinii

Coraz częściej wydawane są książki ściśle związane ze światem sztuki. Oprócz biografii, dzienników czy listów artystów oraz prac charakteryzujących ich twórczość, popularne stały się pozycje skupione na konkretnym dziele. Były m.in. „Dziewczyna z perłą”, „Mona Lisa”, „Początek świata” – przyszła wreszcie kolej na „Złotą damę”
O najpopularniejszym (obok „Pocałunku”) dziele Gustawa Klimta krążą już legendy. Anne Marie O'Connor wzięła na warsztat historię tego płótna i w bardzo rzetelnej pracy szczegółowo opisuje wszystko, co ma – choćby pośredni – związek z portretem Adeli Bloch-Bauer. 
Autorka wybrała porządek chronologiczny, podług którego przedstawia szereg minihistorii. Przenosi czytelnika do Wiednia w przededniu nadejścia nowego wieku (1898 r.), by rozpocząć opowieść od samego początku. Przygotowuje także solidne fundamenty pod wątek główny – buduje tło historyczne, opisuje ówczesną Austrię, w której ważną rolę zaczyna odrywać nowoczesna medycyna, artyści są coraz bardziej poważani, ludzie przejawiają zamiłowanie do słodkości. Wszelkie zdarzenia zawsze ukazuje w szerokim kontekście historycznym, społecznym, obyczajowym. Obszernie omawia kwestię żydowską (na początku XX wieku, w trakcie II wojny światowej i później). Streszcza rozwój artystycznej kariery Klimta, charakteryzuje jego styl bycia, upodobania, inspiracje. Powraca do dzieciństwa i wszechobecnej nędzy w życiu młodego Gustawa, ujawnia rodzinne dramaty i ważne wybory dorastającego mężczyzny. Nie umyka jej żaden fakt z biografii malarza (i innych osób także). Znamienne jest dla niej wychwytywanie detali z przeszłości bohaterów i ustalanie, jaki wpływ miały na ich dorosłe życie (i drogę artystyczną). Wspomnę tu choćby o motywie złota w życiu i twórczości Klimta. 
O'Connor przedstawia spotkanie mistrza i modelki, szczegółowo relacjonuje ich wzajemny związek – kładąc nacisk na zażyłość, przede wszystkim na polu artystyczno-intelektualnym. Nie interesują jej domysły, toteż to, co faktycznie wydarzyło się między bohaterami w sferze intymnej, pozostawia bez komentarza. Zwracając tylko uwagę na niemożność dotarcia do wiedzy na ten temat, oddaje głos bliskim z otoczenia Klimta i Adeli i przywołuje ich przypuszczenia. 
Osobny rozdział poświęciła kwestii związanej z niespełnionymi ambicjami artystycznymi Hitlera, jego drogą na szczyt władzy i genezie nienawiści wobec Żydów. W kolejnych opisuje działania nazistów w okresie międzywojennym oraz w latach czterdziestych, m.in. konfiskaty dzieł sztuki, rabunki domów żydowskich bogaczy oraz próbę wymazania jakichkolwiek powiązań Żydów ze sztuką czy ich zasług w tej dziedzinie. Taki los spotkał całą kolekcję obrazów Klimta. Wizerunek Adeli był jednym z najbardziej pożądanych w świecie malarstwa, lecz jej pochodzenie stanowiło poważną skazę dzieła (zdaniem nazistów). Toteż skreślono jej nazwisko z rejestru i „Portret Adeli Bloch-Bauer” stał się po prostu „Złotą damą”. 
Następne części książki to losy krewnej Adeli, Marii Altmann. Burzliwe dzieje jej rodziny, aresztowanie męża, losy dóbr familijnych itp. tworzą opowieść będącą symbolicznym odzwierciedleniem historii wielu tysięcy żydowskich domów. W 1998 r. Maria (wówczas osiemdziesięcioletnia), przeczytawszy artykuł, w którym dziennikarz mówił wprost o zbrodniach nazistów i dokonywanych przez nich rabunkach, postanowiła upomnieć się o zwrot kolekcji należącej do jej męża. Spory trwały latami, ostry bój w sądzie ciągnął się przez dekadę. Wtedy też Adela Bloch-Bauer dostała „drugie życie”, jej nazwisko zostało przywrócone światu sztuki, przeszłość obrazu wyszła na jaw, a samo płótno zyskało rangę symbolu narodowej historii. 
Wielką zaletą tej pozycji jest swobodny, a przy tym niebanalny styl autorki. O’Connor przedstawia dzieje obrazu nie pomijając żadnego szczegółu. Jest bardzo konsekwentną badaczką: analizuje wszystkie tropy, dogłębnie sprawdza poszlaki i co ważne – nie pozostawia żadnego wątku bez zakończenia. Wiele tu ciekawych dygresji, które wspólnie z głównymi tematami tworzą interesującą historię nie tylko konkretnego płótna, postaci Klimta czy losów dzieł sztuki w trakcie wojennej zawieruchy (a także po niej), ale i samej Austrii na przestrzeni kilkudziesięciu lat. 
O nieustannym zainteresowaniu wielkimi dziełami i ich burzliwymi – szczególnie podczas II wojny światowej – losami świadczą nie tylko publikacje, ale i ich ekranizacje. Film „Złota dama” miał premierę w 2015, wyreżyserował go Simon Curtis, w głównych rolach obsadzając Helen Mirren i Ryana Reynoldsa. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Zdzislaw4
Zdzislaw4
Przeczytane:2023-05-21, Przeczytałem,
Avatar użytkownika - Faustyna
Faustyna
Przeczytane:2018-02-24, Ocena: 5, Przeczytałam,
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy