Złodziej kości

Ocena: 5 (4 głosów)
Bill Brockton, antropolog sądowy, ma potwierdzić ojcostwo na podstawie próbek pobranych z ekshumowanych zwłok. Z pozoru rutynowe badanie naprowadza go jednak na ślad znacznie poważniejszej sprawy. Chodzi o „złodziei kości”, zajmujących się nielegalnym handlem ludzkimi organami wykradanymi od zmarłych. Brockton podejmuje współpracę z FBI, wykorzystując jako przynętę zwłoki z Trupiej Farmy.

Informacje dodatkowe o Złodziej kości:

Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2014-09-08
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788324591558
Liczba stron: 352

więcej

Kup książkę Złodziej kości

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Złodziej kości - opinie o książce

Avatar użytkownika - blackolszi
blackolszi
Przeczytane:2016-08-11, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Druga część z cyklu Trupia farma, chyba była trochę gorsza od pierwszej. Chociaż obstawiam, że to kwestia gustu. Jeśli ktoś woli czytać o przeszczepach organów i czarnym rynku, gdzie handluje się nerkami, rękami, w zasadzie każdą częścią ciała nadającą się do przeszczepienia, z pewnością zadowoli się tą pozycją. Główny bohater Bill Brockton zostaje wciągnięty przez FBI w tajną operację - ma pomóc zdobyć obciążające dowody przeciwko Raymondowi Sinclairowi - mężczyźnie, który zdaniem federalnych handluje zwłokami i częściami ciała i pracuje w podejrzanej organizacji o nazwie Centrum Tkanek i Usług Okołotkankowych. Wszystko musi odbyć się dyskretnie, Bill nie powiadamia o sytuacji nawet swojej asystentki i poniekąd przyjaciółki Mirandy. Dodatkowo musi borykać się z problemem, który nie daje mu spokoju od czasu wydarzeń z poprzedniego tomu - co będzie z Garcią? Co z rękami tego świetnego patologa? Czy znajdzie się rozwiązanie w postaci protez dłoni? A może przeszczep dużego palca nogi w miejsce kciuka? Czy na pewno hieny pokroju Sinclaira nie mają w zanadrzu jakiegoś projektu, który pomógłby przyjacielowi Billa? Brockton ryzykuje nie tylko swoje dobre imię, ale i karierę naukową - gdyby władze uczelni i komisja etyczna dowiedziała się, że umawiał się z Centrum Tkanek i Usług Okołotkankowych i za pieniądze przekazywał im odcięte kończyny z ciał leżących na Trupiej Farmie, nie miałby zbyt wielu okazji do wytłumaczenia, że to wszystko było tylko prowokacją przygotowaną przez FBI. Przecież nawet Miranda uznała, że Bill jest zwykłym, nieetycznym... dupkiem i w zasadzie można powiedzieć "cmentarną hieną". Dodatkowo mężczyzna chyba nie brał pod uwagę jak ryzykowne działania podjął - ktoś czyhał na jego życie, znalazł się pod ostrzałem, gdy udał się na pieszą wycieczkę i o mały włos a pożegnałby się z życiem i stał się ofiarą hipotermii. No i nie można zapomnieć, że był też szantażowany zdjęciami. Owszem były upozorowane i wyrwane z kontekstu, jednak nikt nie "kupiłby" wytłumaczenia, że doktor Brockton znalazł się w jednym z domów publicznych w Vegas tylko po to, by dobić targu i dostarczyć obciążające dowody dla FBI. Dodam także, że scenka w burdelu o pięknej nazwie "Biblioteka" - bo takie rzeczy tylko w szalonym Vegas! - była chyba najbardziej rozbrajającą akcją całej książki. No i ten genialny Bill i jego reakcja - "Kobieta była pod spódnicą zupełnie naga. Dobry Boże - pomyślałem rozpaczliwie i dość absurdalnie - co by zrobił sir Galahad?". No właśnie! Co zrobiłby sir Galahad, gdyby bardzo przypadkowo musiał siedzieć w domu publicznym i jedna z dziewczyn zaczęłaby tańczyć i robić striptiz? No hmmm... W książce jest dużo humoru i ciekawych przemyśleń, poruszane są interesujące kwestie związane z transplantacją, zgodą na pośmiertne pobranie organów, czy oddania swojego ciała na cele naukowe, a także etyczne problemy, z jakimi trzeba się zmierzyć w takich sytuacjach. Dodatkowo można poczytać o metodach wykorzystania ludzkiego ciała i przeróżnych pomysłach, które to ciało mogą zastąpić. Kto by pomyślał, że ktoś ma aspiracje na tworzenie sztucznych kości, które z powodzeniem imitowałyby prawdziwe elementy kończyn.
Link do opinii
Avatar użytkownika - patsi
patsi
Przeczytane:2015-10-16, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek - 2015,
Ciekawa fabuła zawierająca bardzo dużo informacji z zakresu medycyny sądowej. Miła odskocznia od książek typowo sensacyjnych. Opisy rozkładu zwłok oraz wątek handlu ludzkimi organami (które można wykorzystać w inny sposób niż ratowanie ludzkiego życia) ciekawie wplatają się w główny wątek sensacyjny. Mam nadzieję na przeczytanie jeszcze innych książek z cyklu "Trupia farma".
Link do opinii
Avatar użytkownika - Fretka
Fretka
Przeczytane:2018-07-20, Ocena: 5, Przeczytałam, Wyzwanie - 52 książki w 2018,
Avatar użytkownika - Smilodon
Smilodon
Przeczytane:2017-01-01, Ocena: 6, Przeczytałem,
Inne książki autora
Kości zdrady
Jefferson Bass0
Okładka ksiązki - Kości zdrady

Bill Brockston, założyciel Trupiej Farmy - jednostki badającej rozkład ludzkich zwłok, otrzymuje telefon z placówki naukowej Oak Ridge nazywanej Atomowym...

Kości z Awinionu
Jefferson Bass0
Okładka ksiązki - Kości z Awinionu

W pałacu papieskim w Awinionie dochodzi do zagadkowego odkrycia. Zamurowane w ścianie ossuarium skrywa kości z charakterystycznymi wgłębieniami w stopach...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy