W samym środku mafijnej wojny młody szef grupy Shinsei, Yashiro, musi stawić czoła jeszcze jednemu wyzwaniu. Do tej pory odwracał wzrok od własnych uczuć i starał się je bagatelizować. Nadszedł jednak czas, by to zmienić. Pod wpływem pewnych wydarzeń uświadamia sobie, że w jego życiu pojawiło się coś ważnego. Coś, czego nie wolno mu stracić. Jaką drogę wybierze?
Informacje dodatkowe o Złamane skrzydła 5:
Wydawnictwo: Kotori
Data wydania: 2019-09-30
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
Język oryginału: japoński
Tłumaczenie: Anna Piechowiak
Kup książkę Złamane skrzydła 5
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki
REKLAMA
Zobacz także
Złamane skrzydła 5 - opinie o książce
CYKL: "ZŁAMANE SKRZYDŁA" (TOM 5)
Romans Doumekiego z szefem zaczyna przybierać na sile.
Pierwsza połowa piątego tomu "Złamanych skrzydeł" to głównie "przeciąganie się" głównych bohaterów nad tym czy całkowicie skonsumować ich relację. Pojawia się więc pytanie czy któryś z tej dwójki postanowi się wycofać? Czy może jednak dojdzie do czegoś więcej?
Chwilami trochę śmieszne były te "przeciąganki".
Oczywiście, jak w poprzednich tomach, tak i tu jest wątek spiskujących typów spod ciemnej gwiazdy. Wątek interesujący.
W piątym tomie sporo się dzieje, coś wychodzi na jaw, ktoś zostanie ranny.
Ale tego wszystkiego należy się dowiedzieć z lektury tego komiksu.
Ładne rysunki, parę kolorowych. Aż szkoda, że komiks nie jesr cały w kolorze, bo prawdopodobnie te rysunki wyglądałyby naprawdę świetnie.
Inne książki autora
Złamane skrzydła #4
Zobacz wszystkie książki tego autora
0
Młodszy szef grupy Shinsei, Yashiro, mimo że jest powszechnie uważany za człowieka rozwiązłego, kieruje się jedną zasadą – nie tyka swoich podwładnych...
Przeczytane:2025-08-12, Ocena: 2, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2025,
Poprzedniczkę czytałam w 2017r i trochę mi się zapomniało, aleee to nie problem, bo.
Bo pół komiksu to taki smutnawo-podniecający biorących w nich udział seks, a druga część jest o mafijnej przeszłości mafiozo. Ciut za mało, ale przynajmniej jeden gracz został wyeliminowany, jeden się ujawnił, a bohater nadal drepcze w limbo niezrozumienia własnych uczuć.
Ogarnijcie się, panowie, bo o ile na początku to było ciekawe, tak teraz wasze rozterki trochę zaczynają nużyć.