Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2013-08-14
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 572
Bardzo mi się podobała cała seria. Ostatnia zwłaszcza. Na przykład wewnętrzna walka głównego bohatera. Tak mniej więcej od trzysetnej strony zaczyna się najlepszy moment.
CIA odkrywa plany ataku na Stany Zjednoczone. Specjalna jednostka pod dowództwem agenta Mitcha Rappa dokonuje śmiałego rajdu na twierdzę al-Kaidy w Pakistanie...
Nadchodzi nowy Jason Bourne! Mitch Rapp ma 22 lata, kiedy najbliższa mu osoba ginie nad Lockerbie w zamachu terrorystycznym. Po roku zostaje zwerbowany...
Ocena: 5, Przeczytałam,
Od czasu do czasu lubię przeczytać coś mniej wymagającego i wyrafinowanego. Odkąd sięgam pamięcią, interesowałam się wywiadem, kontrwywiadem, postawiłam więc na sensację. I książka Zgoda na zabijanie do takich się zalicza. Jak dotąd, nie znałam twórczości tego amerykańskiego pisarza. W zamieszczonej notce biograficznej, przeczytamy, że Vince Flynn (1966-2013) należał do autorów popularnych thrillerów politycznych. W 1999 roku ukazało się Przejęcie władzy, w którym po raz pierwszy spotykamy agenta CIA i głównego bohatera.
Fabuła jest całkiem niezła, a akcja rozbudowana. Wprawdzie styl autora nie zachwyca, uwiera knajacki język. Ale do samego wątku nie mam większych zastrzeżeń. Wydarzenia rozgrywają się w zawrotnym tempie, pojawiają się niespodziewane okoliczności, włącznie z ingerencją służb w działania Rappa.
Czy i w jaki sposób nasz bohater poradzi sobie z dramatem, który go spotkał? Co zrobi? Do czego się posunie?
Zgoda na zabijanie nie jest to może literatura wysokich lotów, ale za to całkiem przyjemne czytadełko na długie, zimowe wieczory.