Zdradliwi i wierni

Ocena: 4.33 (3 głosów)

Miłość to niszcząca siła

Trzydziestoletnia Anna kocha góry, odkąd pamięta. Zna tatrzańskie szlaki jak własną kieszeń i doskonale wie, ile niespodzianek kryją…

Mimo to jest zaskoczona, kiedy podczas jednej ze swoich wędrówek spotyka Edmunda. Przypadkowo poznany mężczyzna najpierw „ratuje” ją przed niechybną śmiercią, a następnie decyduje się odprowadzić ją do schroniska. Jego czarujący styl bycia szybko urzeka Annę, więc bez wahania zgadza się napić z nim wina, a gdy okazuje się, że wolny jest tylko jeden pokój, przyjmuje propozycję wspólnego noclegu.

Pozornie niewinna decyzja sprawia, że zarówno Anna, jak i Edmund zaczynają tracić dla siebie głowę. Pełna pasji oraz uniesień noc nie jest ostatnią, którą wspólnie spędzą, mimo że kategorycznie powinni się tego wystrzegać.

Kiedy w relację zamieszane są osoby trzecie, polityka i… rodzinne dramaty, trzeba być ostrożnym. Nawet jeśli serce pragnie podążać tylko tą drogą.

Informacje dodatkowe o Zdradliwi i wierni:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2025-03-03
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788383735726
Liczba stron: 252
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Zdradliwi i wierni

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zdradliwi i wierni - opinie o książce

Avatar użytkownika - LilaMarsjasz
LilaMarsjasz
Przeczytane:2025-03-28, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

"Zdradliwi i wierni" to druga powieść Katarzyny Wiktorii Łuczyńskiej. Nie zawiodłam się i tym razem. Teraz już mogę powiedzieć, że Autorka pisze książki nietuzinkowe, mądre, takie, które mają skłaniać do refleksji. Z pozoru błahy romans Anny i Edmunda ma czytelnika nakłonić do rozmyślań na temat ludzkiej egzystencji. Czym jest wolność jednostki? Gdzie ona się kończy? Czy muszę rezygnować z siebie, by postępować odpowiedzialnie? Żyjemy w poczuciu absurdu, czas biegnie nieubłaganie, a my musimy się jakoś w tym wszystkim odnaleźć. Podejmowane naprędce decyzje kształtują nasz los. A może jakaś siła wyższa nim kieruje? W powieści mamy zatem odwołania do toposu theatrum mundi. Kto przeczyta książkę w sposób literalny, nie zrozumie jej. Papierowe figurki na parapetach pozostaną dla takiego czytelnika tylko figurkami. Fabuła poza tym jest bardzo dobrze skonstruowana, ma budowę klamrową. Kobieta w czarnej sukni, którą poznajemy na pierwszych stronach powieści, zepnie całą historię. Uśmiech na jej twarzy kontrastuje z jej strojem, przez który jest definiowana. Dla wprawnego czytelnika jest to oczywiste. Anna niedawno straciła ojca, a wspomnienia o nim, które wciąż się przewijają przez karty utworu, skłaniają odbiorcę do refleksji na temat przemijania, strat, których doświadczamy każdego dnia. Vanitas jest wpisane w nasze życie. Zatem w utworze pojawia się motyw zegaru, którego wskazówki bezlitośnie odmierzają czas. Z tego powodu wszystko dzieje się tu szybko. Nie ma chwili do stracenia. Zakochałam się w tej powieści. Jej dodatkowym atutem dla mnie jest fakt, że akcja rozgrywa się w środowisku jeździeckim. Uwielbiam konie, dlatego rozumiem Annę, która ucieka czasem od ludzi do stajni. Zwierzęta są wdzięczne, one nie ranią, jak stwierdziła bohaterka w jednym z rozdziałów. Na pochwałę zasługują tutaj również piękne opisy przyrody naszych Tatr oraz parków krajobrazowych Kanady, do której na chwilę przenosi się akcja. Czekam na kolejną książkę Katarzyny Wiktorii Łuczyńskiej, a tę polecam każdemu. 10/10 !  

Link do opinii
Avatar użytkownika - glinka_54_czyta
glinka_54_czyta
Przeczytane:2025-03-26, Ocena: 1, Przeczytałem,

?Recenzja?

Premiera 03.03.2025

,,Zdradliwi i wierni" - Katarzyna Wiktoria Łuczyńska

Współpraca reklamowa z @wydawnictwo_novaeres

Sama nie wiem od czego by tu zacząć. Może od tytułu, jest on idealny, a z głównym naciskiem na zdradliwi.

Anna wyjeżdża w góry i poznaje Edmunda. Od razu wyczuwa się miedzy nimi chemię. Już pierwszego dnia idą do łóżka, a kolejne dni owocują w dalszy romans oraz wyznanie miłości. I to wszystko zaledwie po 40-50 stronach książki. Nie było między nimi rozmów, tylko jakieś lakoniczne wypowiedzi. Za to seksu będzie od groma. Scen jest naprawdę sporo i to one dominują. Rozmów nie ma prawie wcale. Ta relacja dla mnie tylko była, bez głębszego rozumienia i sensu. Na dodatek wychodzi na jaw (uwaga spojler), że jest on żonaty i chce zostawić żonę. Ma swoje wytłumaczenie, a ona do razu mu wierzy. Jak na 30 letnią kobietę do dosyć szybko uległa jego urokowi. Nie umiałam się wgryźć w bohaterów. Nie umiałam ich poznać, bo tak jakby mało o sobie mówili. Dla mnie byli jacyś tacy nijacy. Wszystko w tej książce dzieje się bardzo szybko. Seks. Miłość. Wyjazd. Spędzają mnóstwo czasu, ale nie ma w nich żadnej głębszej relacji i rozmów. Za to stanowczo stawiają na intymność. Jeśli chodzi o Edmunda to taki czaruś, czasem był zbyt wulgarny.

Jeśli chodzi o samą fabułę, to miała ona potencjał, ale przez szybkość została ona zaburzona. Pojawiają się intrygi i dramaty, które mnie zaszokowały, bo były kompletnie niespodziewane. Co było miłą odmianę i mnie nawet zaciekawiło. Już po pierwszych stronach i ich stosunku byłam zszokowana, ale nie pozytywnie, a im dalej czytałam tym było coraz gorzej. Tylko czasem pojawiły się momenty ciekawe, ale głównie się z nią męczyłam.

Niestety ale nie skradła mojego serca i totalnie nie umiałam się w nią wkręcić. Zbyt mdła i nie w moim guście. Zbyt dużo i zbyt szybko. Zawsze książkach stawiam na dobrze po prowdzoną relację z nutami intrygi i intymności. A tutaj wszystko było tak poplątane, że czasem byłam mocno nią zirytowana. Plusem było to, że jest krótka więc dosyć szybko przez nią przeszłam.

2/10?

Link do opinii
Avatar użytkownika - Patka11
Patka11
Przeczytane:2025-03-21, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

Gdy kobieta po przejściach i mężczyzna z przeszłością wpadną na siebie przypadkowo, tworzy się mieszanka wybuchowa. Ta ksiażka to prawdziwy majstersztyk. Świadoma swej kobiecości Anna i charakterny Edmund to para nie do podrobienia. Bardzo ciekawie skonstruowana fabuła z wieloma zwrotami akcji. Przy tej powieści nie można się nudzić.  

Link do opinii
Reklamy