Książka oparta na faktach - prawdziwa relacja nowojorskiego policjanta.
Autor książki, Ralph Sarchie, jest weteranem nowojorskiej policji. Pracuje na 46. posterunku w południowym Bronxie. Walczy na co dzień z najbardziej brutalnymi przestępcami, czasem nie przebierając w środkach. Zbrodnie popełniane przez ludzi nazywa jednak tylko „złem wtórnym”. Według niego istnieje też „zło pierwotne”.
Po godzinach pracy policyjnej zajmuje się inną służbą – bada przypadki opętań i asystuje przy egzorcyzmach katolickiego księdza oraz współpracuje z małżeństwem Warrenów, demonologami znanymi z filmu Obecność. Z biegiem czasu staje się świadkiem straszliwych zbrodni i nieludzkiego zła, którego nikt nie jest w stanie wyjaśnić czy zrozumieć, opierając się na racjonalnych przesłankach. Sarchie staje oko w oko ze światem demonicznym, który dokumentuje i opisuje, rzucając nowe światło na to, co mroczne i niewytłumaczalne.
Autor zabiera nas w podróż do najniższych kręgów piekieł. Odsłania makabryczne szczegóły mrocznych rytuałów, opowiada historię młodej niewinnej dziewczyny opanowanej przez demona, czy też domu rzekomo nawiedzonego przez ducha zamordowanej w XIX w. panny młodej, oraz wielu innych mrożących krew w żyłach przypadków działania mocy zła.
We wspomnieniach Ralpha Sarchiego możemy obserwować przerażające spotkanie zbrodni popełnianych przez ludzi ze światem nadnaturalnego zła, w którego istnienie często nie wierzymy, a które mimo to wpływa na nasze życie.
Na podstawie książki zrealizowano film pod tytułem Zbaw nas ode złego (prod. Jerry Bruckheimer, w roli głównej Eric Bana).
Informacje dodatkowe o Zbaw nas ode Złego:
Wydawnictwo: Esprit
Data wydania: 2014-06-30
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
978-83-63621-96-4
Liczba stron: 448
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2016-10-29, Ocena: 5, Przeczytałam,
Recenzja również na: http://bookparadisebynatalia.blogspot.com
"(…) telefon może trzykrotnie zabrzmieć dzwonkiem nienaturalnie krótkim albo zbyt długim. Po podniesieniu słuchawki możesz usłyszeć nieludzki ryk, dziwne dźwięki, szum albo głuchą ciszę (…) Możesz też słyszeć dźwięki zdecydowanie bardziej niepokojące: ktoś wyszepcze twoje imię, kiedy będziesz sam w domu, ktoś będzie ciężko oddychał ci do ucha (…)."
Zachęcił was początek? To koniecznie musicie poznać resztę.
Ralph Sarchie jest policjantem i pracuje w nowojorskiej policji. Każdego dnia mierzy się ze złem na ziemi i to nie tylko tym, które stwarzają ludzie. Ralph wierzy w zło wtórne, które wyrządzane jest przez ludzi oraz pierwotne, które nie pochodzi od nich. Codziennie jest niebezpiecznie i każda akcja zagraża jego życiu.
Razem z księdzem oraz Warrenami zwalcza zło. I tak, chodzi o Warrenów z filmu "Obecność", "Annabelle" oraz książki "Demonolodzy", którą miałam okazję poznać i wam o niej pisałam.
Zła, z którym walczy, nie można zrozumieć, to nadnaturalny byt, z którym należy walczyć.
"Spróbujcie sobie przez chwilę wyobrazić, że jesteście w tym domu i pomyślcie, jak musiała się czuć ta młoda kobieta i jej rodzina. Wyobraźcie sobie, że jest późno i leżycie sobie wygodnie w swoim łóżku, lecz wiecie, że w waszym domu czai się zło, więc nie możecie zmrużyć oka. Leżycie w przerażeniu, czekając, co się wydarzy za moment - czy zło zaatakuje was, czy któregoś z waszych najbliższych. I nagle słyszycie rozdzierający krzyk córki. Zrywacie się i pędzicie co sił w nogach, serce wali jak młotem i z trudem łapiecie powietrze. W takim koszmarze, przez okrągłą dobę od niemal trzech upiornych miesięcy żyła cała ta rodzina."
Czytając "Zbaw nas ode złego" przenosimy się do świata, który jednocześnie znamy i jest dla nas obcy. Opętania, demony, egzorcyzmy, chwile, które przyprawiają o gęsią skórkę i nieprzespane noce.
Autorzy, w tym sam Ralph, przedstawiają jego historie z życia, których przeżył sporo, a każda z nich wzbudzała silne emocje.
Stukanie, kroki, trzaski, szelest często się zdarzają w każdym domu. Ale co się stanie, gdy dochodzą one spod podłogi, piwnicy?
Głuchy telefon? Żarty dzieciaków.
Uczucie strachu, wrażenie, jakby ktoś na Ciebie patrzył. To wszystko przecież sobie ubzduraliśmy. Mówimy "Nie wierzę w zjawiska paranormalne i inne tego typu rzeczy, one nie istnieją".
A jednak! One istnieją, a życie Ralpha i jego historie są niezbitym dowodem.
"Bóg, pozwalając, by stało się zło, zawsze dba, aby wyszło z niego coś dobrego. Wiara zaś jest dobrem ostatecznym - i jest w każdym z nas, trzeba tylko trochę poszukać, a wtedy jej moc odmieni nasze życie."
Cała książka jest wyjątkowa i zdecydowanie nie należy do tych, które szybko się czyta. Jest to literatura faktu, a do jej przeczytania trzeba zagospodarować odpowiednią ilość czasu. Może wydawać się, że jest ciężka, ale gdy tylko się w nią wgryziemy, a jeszcze lepiej, gdy te tematy nas interesują, to bez problemu ją zrozumiemy, o ile można zrozumieć i pojąc to, co działo się w życiu głównego bohatera.
Mnóstwo strachu towarzyszyło mi podczas czytania i pozostał on we mnie nadal. Tak to już jest, kiedy czyta się po nocach książki, które wzbudzają lęk.
Umiejętność autorów i sposób, w jaki pokazują wszystko jest naprawdę rewelacyjny i mnie zaskoczył. Robią to z niebywałą doskonałością.
Chciałabym wam opowiedzieć o wszystkim, co dzieje się w tej książce, podzielić się z wami tymi historiami, wzbudzić w was lęk, ale niestety nie mogę, spojlerów byłoby za dużo.
I dlatego nie pozostaje mi nic innego, jak polecić wam tę książkę. Jest rewelacyjna i gwarantuję wam, że w nocy, to wy spać spokojnie po niej nie będziecie.
W dodatku koniecznie obejrzyjcie film "Zbaw nas ode złego", który jest ciekawym dodatkiem i jedynie kroplą tego, co się w niej znajduje.
"Tylko ktoś o naprawdę silnej wierze, jak na przykład biskup, może poprowadzić obrzęd egzorcyzmu. Wypędzanie demonów bez wiary byłoby rozłożonym w czasie samobójstwem. I nawet wtedy egzorcysta musi myśleć o Bogu i mieć świadomość własnych słabości bo to one staną się celem ataku demona."