Zapora


Tom 8 cyklu Komisarz Wallander
Ocena: 5.17 (12 głosów)
Inne wydania:

Ystad, jesienna noc. Dwie nastolatki napadają na taksówkarza. Mężczyzna ginie, a aresztowane dziewczyny twierdzą, że zabiły go dla pieniędzy. Wkrótce jednej z nich udaje się uciec. Tymczasem w innej części miasta przed bankomatem zostaje znaleziony martwy człowiek z rozległą raną na głowie. Zbrodnie jakich wiele – można by pomyśleć. Jednak Kurt Wallander podejrzewa, że kryje się za nimi coś więcej. Nieświadomy rozmiaru niebezpieczeństwa, osamotniony i nękany problemami osobistymi, wkracza w świat wielkich finansów i tajnych stowarzyszeń. Tym razem musi wykazać, że w cyberprzestrzeni jest równie skuteczny, co w realnym świecie. Czy pokonanie wirtualnej zapory przybliży go do prawdy? Zapora, ostatnia powieść z Kurtem Wallanderem w roli głównej, potwierdza klasę Mankella. Fascynująca intryga, w której pospolite przestępstwa łączą się ze spiskami na skalę światową, sprawia, że od książki nie można się oderwać. Mankell udowadnia, że jest wnikliwym psychologiem i obserwatorem współczesnego świata, w którym niczego nie można być już pewnym.

Informacje dodatkowe o Zapora:

Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2008 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-74-14420-9
Liczba stron: 544
Tytuł oryginału: Brandvagg
Język oryginału: szwedzki
Tłumaczenie: Kowadło-Przedmojska Irena

więcej

Kup książkę Zapora

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zapora - opinie o książce

Avatar użytkownika - monalizka
monalizka
Przeczytane:2015-05-05, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2015,
W końcu nadeszło spotkanie z twórczością Mankella, z jego komisarzem Kurtem Wallanderem, w roku 1997. Wallander ,,jest na takim etapie życia, że wie, że już na zawsze zostanie policjantem". Zmęczony życiem, czasami pracą, zdaje sobie sprawę, że świat zmienia się nieubłagalnie, a on nie nadąża nad wszystkimi zmianami. W jego kreacji podoba mi się dążenie do poznania zarówno prawdy o zdarzeniach, jak i motywów działań przestępców. Usiłuje zrozumieć: dlaczego dwie nastolatki zaatakowały taksówkarza, nie zadawalają go powierzchowne tłumaczenia. Komisarz cofa się do poszczególnych faktów, naświetlając je z coraz to innej strony. ,,Wallanderowi wydawało się to dziwne. Tak samo dziwne, jak jej pokój. Miał coraz więcej wątpliwości w związku z Sonią Hokberg." Jest ludzki. W czasie śledztwa puszczają mu nerwy, traci cierpliwość, przez co czekają go nieprzyjemności, znajdzie się też w niebezpieczeństwie. Dotknięty i zgorzkniały, ale z poczuciem misji, bo ktoś musi ścigać morderców. Jako wielbicielka kryminałów uwielbiam autentyczne śledztwo, które powoli odkrywa nowe wątki i wydarzenia, ze ślepymi uliczkami, znakami zapytania. Tutaj to znalazłam. Bo co wspólnego ma nieżyjący mężczyzna, którego znaleziono koło bankomatu z nastolatką która zaatakowała taksówkarza, a potem uciekła z aresztu? Do tego jeszcze dodajmy awarie sieci energetycznej, która pogrążyła w ciemnościach pół Skanii. Pisarz potrafi utrzymać stałe napięcie (ostateczne rozwiązanie jest długo ukryte), wprowadził elementy zaskoczenia, czytelnik również wraz z bohaterem szuka brakującego ogniwa, wspólnego mianownika dla pozornie odległych zdarzeń, walczy z zaporami. A czas goni, bo gdzieś w cyberprzestrzeni tyka zegar... Książkę bezwzględnie polecam fanom gatunku, komisarza Wallandera- człowieka ,,starej daty" i ze słabościami, ale i tego, który widzi to, na co patrzy. Bo jest on ,,jak stary pies, który nigdy nie nauczy się nowych sztuczek." Nie będziecie zawiedzeni. Ja natomiast muszę nadrobić pozostałe kryminały z tego cyklu.
Link do opinii
Śmieszna historia z tą książką. Kolega polecił mi kryminał. Podobno świetny. Z ciekawym wątkiem, trzymający w napieciu i zaskakujący. Myślę sobie: super! i czym prędzej zaopatrzyłam się w rzekomo znakomitą pozycję pod nic nie mówiącym mi tytułem "Zapora". Książkę przeczytałam i owszem. Nawet mnie zaciekawiła, wciągnęła i naprawdę nie była zła. Ale... nijak nie mogłam odnaleźć w niej wątków, które z fascynacją rysował przede mną wspomniany już kolega. Po czasie okazało się bowiem , że jego "Zapora" i moja "Zapora" to dwie, zupełnie inne pozycje... "Zapora" Menkella Henninga (ta czytana przez mnie) to dość zaskakująca historia z intrygą na skalę światową w tle. Rzecz się dzieje w Szwecji, a opowiedziana historia konweniuje znakomicie z panującym tam klimatem. Przerażająca zbrodnia, której dopuszczają się dwie nastolatki, namysł nad przestępcząścią nieletnich i zmianach jakie dotykają społeczeństwo. Ciekawe. Ale to tylko namiastka. Głębiej mamy aferę na skalę światową i kolejne interesujące zagadnienie na dziś: globalizacja, wirtualizacja, postęp technologiczny, który zamiast do wielkiego rozwoju i rozkwitu doprowadza do krachu, słabości, nadużyć... Książka dość ciekawa, czyta się ją lekko i z zaciekawieniem. Drobiazgowy opis prowadzonego śledztwa pozwala na włączenie się w dochodzenie. A jednak czegoś mi zabrakło. Może jakiejś autentyczności w aspektach cyber-technologicznych? A może zaskakującego zaskoczenia? Sama nie wiem. Chyba sięgnę po inną pozycję z cyklu opowieści o policjancie Kurcie Wallenderze (okazało się, że jest ich więcej) dla porównania. I z pewnością podzielę się opinią. Ale póki co muszę w końcu przeczytać tę znakomitą "Zaporę", którą polecał mi kolega :) "Zaporę" Huberta Hendera :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - Aramina
Aramina
Przeczytane:2018-10-03, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2018,

Nie chcę powtarzać tego samego, co czuję po przeczytaniu każdej książki Mankella, bo wszystkie są na podobnym poziomie. Każda z nich, podobnie jak obecna tu „Zapora", wciąga, wzbudza napięcie, czasem niechęć do któregoś bohatera, ale nie pozwala się odłożyć. Kolejny kryminał więc jest znowu na wysokim poziomie, wielowątkowy, chociaż mam wrażenie, że niektóre wątki były dla zamydlenia oczu czytelnika i nie do końca zostały wyjaśnione. Autor umywa tutaj ręce, mówiąc, że dla policji są one mało znaczące. Całość jednak budzi naprawdę pozytywne emocje, każdy wielbiciel Kurta Wallandera z zapartym tchem będzie śledził jego losy. 

Jako wielbicielka kryminałów uwielbiam systematyczne śledztwo, które powoli odkrywa coraz nowe wątki i wydarzenia, czasem postać jakiegoś bohatera i wszystko to odnajduję w „Zaporze". Z rozrzuconych kawałków powstaje stopniowo obraz motywów i geneza jakiegoś przestępstwa, potem pościg za przestępcą, czasem tylko w głowie detektywa- tym razem jednak realny- aż dociera on do prawdy. Książkę bezwzględnie polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Kalinka89
Kalinka89
Przeczytane:2020-08-07, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2020,
Avatar użytkownika - stokrotka22
stokrotka22
Przeczytane:2017-02-05, Ocena: 6, Przeczytałam,
Inne książki autora
Mężczyzna, który się uśmiechał
Henning Mankell0
Okładka ksiązki - Mężczyzna, który się uśmiechał

Na bezdrożach Skanii ma miejsca tragiczny wypadek samochodowy, w którym ginie znany prawnik. Jego syn, Sten Torstensson, jest przekonany, że doszło...

Pies, który biegł ku gwieździe
Henning Mankell0
Okładka ksiązki - Pies, który biegł ku gwieździe

W małej osadzie leśnej w północnej Szwecji mieszka jedenastoletni Joel. Cierpi z powodu samotności. Mama go opuściła, a tata zamknął się w świecie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy