Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2017-03-01
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 426
Tytuł oryginału: Smell of other people houses
Tłumaczenie: Grzegorz Komerski
Książka ta łączy w sobie kilka opowieści dotyczących różnych ludzi, których losy się ze sobą splatają. Dzięki wielowątkowości poznajemy różne wydarzenia widziane z całkiem innych perspektyw. Jest to opowieść o życiu Ruth, Dory, Alyce i Hanku. A także o ich przyjaciołach i rodzinach. O miejscu i kulturze, w których żyją. Ich losy, choć nieraz bardzo trudne i niesprawiedliwe pozwalają im odnaleźć miejsca, do których chcą należeć.
Jest to książka młodzieżowa, jednak na pewno dorosły znajdzie w niej coś dla siebie. Wspaniale jest opisane codzienne życie na Alasce, miejscu tak odległym, jak i egzotycznym. Autorka korzystając z własnych doświadczeń przybliża czytelnikom tak odległą kulturę i robi to w sposób doskonały. Mimo, że historia 'skacze' między osobami i miejscami, w treści nie powstaje chaos. Dzieje tych młodych ludzi są bardzo powszechne, a przez to bardzo ważne. Każdy problem, z jakim się spotykamy może być przeszkodą, któa wydaje się nie do pokonania. Jednak dzięki wsparciu przyjaciół wszystko okazuje się być możliwe. Przedstawione wydarzenia przypominają również o tym, jak łatwo jest nam oceniać innych, o których tak naprawdę nic nie wiemy. Dopiero szersze spojrzenie na sytuacje pozwala nam na zbliżenie się do prawdy.
Ruth ma problem z babcią. Babią, która jej nie akceptuje, która jej, mogłoby się wydawać, nie lubi i ma jej dość. Z babcią, która jest problemem. Z babcią, która jest jej i jej siostry opiekunką, po śmierci rodziców. Z babcią, która ukrywa pewien sekret...
Hank ma na głowie trójkę rodzeństwa. Kocha ich tak mocno, że postanawia uratować ich i zadbać o ich przyszłość, zabierając ich i uciekając z nimi z domu. Z domu, gdzie nie ma miłości. Z domu, z którego z chęcią uciekli.
Dora nie może znieść swojego ojca alkoholika. Ma ochotę zapaść się pod ziemię, kiedy widzi matkę spędzającą czas ze swoimi przyjaciółkami. Matkę, która nie potrafiła zareagować. Matkę, która udawała, że nic się nie dzieje.
Alyce mogłaby być szczęśliwa. Mimo rozwiedzionych rodziców. Mimo tego smutku, który odczuwa. Ale Alyce nie potrafi wybrać pomiędzy pasją i marzeniami a przywiązaniem do ojca. Alyce nie potrafi walczyć o swoją przyszłość. Męczą ją wyrzuty sumienia.
Czterech nastolatków, których losy łączą się w dziwnych okolicznościach. Czworo młodych ludzi, którzy wciąż szukają siebie i nie potrafią się odnaleźć w świecie, w którym żyją.
Zapach domów innych ludzi to naprawdę dobra książka młodzieżowa. Powiela niestety pewne schematy i stosuje rozwiązania, których można się spodziewać. Nie mniej jednak to idealna lektura, na jeden wieczór.
Zapach domów innych ludzi to książka, której akcja rozgrywa się w klimacie zimnej i mroźnej Alaski. Troszeczkę brakowało mi wykreowania tego klimatu, tej przyrody. Nie czułam w pełni tego, że miejscem akcji jest drugi koniec świata. Ale może właśnie o to chodziło? O uniwersalizm?
Zapach domów innych ludzi, mimo tych wszystkich zalet, nie pozostanie za długo w mej pamięci. To ciekawa przygoda, ale nie wnosząca zbyt wiele. Warto przeczytać, ale lepiej nie nastawiać się na nic genialnego.
Wzruszająca historia, a właściwie cztery wzruszające historie nastoletnich mieszkańców Alaski.
Ruth z domu pełnego miłości i zapachu świeżej dziczyzny trafia razem z nowo narodzoną siostrą do sterylnej chaty swojej surowej babki. Nieprzypominające dawnej sielanki życie dziewczyna osładza sobie pewną, w rezultacie niefortunną, znajomością. Dora pragnie na zawsze pozostać w domu opiekuńczych sąsiadów, ponieważ jej rodzice nie dbali o nią i o jej bezpieczeństwo. Alyce
jest rozdarta pomiędzy rozwiedzionymi rodzicami oraz pomiędzy marzeniami a poczuciem obowiązku. Hank, najstarszy z trójki uciekających statkiem na gapę braci jest przytłoczony odpowiedzialnością. Niestety, młodsze rodzeństwo niczego mu nie ułatwia.
Debiut Bonnie-Sue Hitchock to powieść niezwykła, pełna magii choć do bólu autentyczna.
Przeczytane:2017-05-23, Ocena: 5, Przeczytałem, 52 książki 2017, Mam,