Zagrajmy w butelkę


Tom 4 cyklu Inspektor Rebus
Ocena: 5 (2 głosów)

SEKS MOŻE ZNISZCZYĆ NAWET NAJBARDZIEJ OBIECUJĄCEGO POLITYKA. A POLITYKA MOŻE BYĆ ZABÓJCZA.
Po policyjnym nalocie na ekskluzywny dom publiczny w Edynburgu wybucha skandal obyczajowy. Podczas gdy dziennikarze zacierają ręce, zachwyceni smakowitymi kąskami, które mogą opublikować, bywalcy niesławnego przybytku mają się z pyszna. Zwłaszcza jeden z nich, Gregor Jack, popularny członek Parlamentu o nieposzlakowanej dotąd opinii.
Nawet inspektor Rebus – zawsze trzymający się z dala od polityki – nie może uwierzyć własnym oczom, gdy widzi swojego ulubionego posła w zupełnie niedwuznacznej sytuacji. Powstrzymując się od ocen moralnych – no bo w końcu kto nie ulega pokusie? – próbuje pomóc politykowi, któremu grozi nie tylko załamanie kariery, ale też rozpad małżeństwa.
Wkrótce okazuje się jednak, że sprawa jest znacznie poważniejsza, niż można było przypuszczać. Seksafera, choć wciąż elektryzuje paparazzich, zostaje przesłonięta przez zabójstwo, które ma związek z Gregorem Jackiem. A Rebus musi odpowiedzieć na pytanie, czy poseł maczał w nim palce, czy może ktoś próbuje go wrobić.

Informacje dodatkowe o Zagrajmy w butelkę:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-09-28
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788367426275
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: Strip Jack
Język oryginału: Angielski

Tagi: #inspektorrebus #ianrankin

więcej

Kup książkę Zagrajmy w butelkę

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zagrajmy w butelkę - opinie o książce

To już moje kolejne spotkanie z detektywem Johnem Rebusem. I zawsze jest pewność, że będzie ciekawie i imponująco. I trudno się zawieść. Każda następna część zaskakuje, aż się boję myśleć, co może mnie spotkać przy kolejnych odsłonach poczynań intrygującego Rebusa …

Znany poseł, Jack Gregor, zostaje nakryty w ekskluzywnym domu publicznym w Edynburgu. Policja dostała cynk, czyli ktoś musiał sprzedać polityka. Szybko rodzi się pytanie, dlaczego? Wybucha wielki skandal obyczajowy, sprawia to, że dziennikarze będą się bliżej przyglądać życiu posła. Zawsze taki prawy i ułożony, wzór cnót wszelakich, a tu taka niespodzianka.

Do akcji wkracza nas ukochany Rebus, która dotychczas cenił bardzo polityka i miał o nim dobre zdanie. I nie za bardzo wierzy, że może on być bohaterem seksafery. Stara mu się pomóc, widząc, że jego małżeństwo zmierza ku upadkowi. Nieoczekiwanie żona polityka znika i oczywiście pierwsze podejrzenia są kierowane na polityka. Czy pozbył się żony, gdyż obawiał się jeszcze większego skandalu? Czy oskarżenia są bezpodstawne i ktoś próbuje go wykorzystać? Całkiem możliwe, wszystko się wkrótce wyjaśni … W tle pojawia się morderstwo, którego nitki prowadzą właśnie do Jacka. I Rebus podejmie się wyjaśnienie wszystkich wątpliwych kwestii i podejrzeń.

Fabuła rozwija się ciekawie, z każdą chwilą pojawiają się nowe okoliczności i fakty, ujawniają się niespodziewanie osoby z przeszłości posła, a to raczej nie wróży niczego dobrego. Bo jak się głębiej zajrzy w życie posła to mocno i szeroko otworzy się oczy, i można się szczerze zdziwić. Spirala kłamstw i intryg się nasila, chwilami trudno mieć pewność, co jest prawdą, a co kłamstwem. Gdy podejrzany zaczyna się bronić, chwyta się różnych metod i sposobów, aby za wszelką cenę odsunąć od siebie jakiekolwiek podejrzenia.

Zagrajmy w butelkę to mocny i emocjonujący thriller, w którym główne skrzypce dzierży w dłoni Rebus. Po raz kolejny możemy się delektować jego metodami pracy, wnikliwością i podejrzliwością. Jest cholernie inteligenty i przebiegły i nie sposób szybko wprowadzić go w błąd. Jego dociekliwość, wielokrotne przepytywanie świadków, powrót na miejsce zbrodni czynią z niego mistrza w swoim fachu. Znakomicie się przeżywa akcje z jego udziałem, nigdy nie wiadomo, gdzie nagle skieruje swoje podejrzenia i co ujawni. Wywołuje postrach wśród podejrzanych, już sama wiadomość, że on się zajmuje śledztwem sprawia, że są gotowi wszystko wyśpiewać.

Ian Rankin porusza szersze kwestie, niż tylko skandal obyczajowy z udziałem znanych osób. Obnaża skorumpowanie w szeregach policji, ujawnia słabość i złe cechy stróżów prawa. Godzi w ich dobre imię, przedstawia w krzywym zwierciadle. Otwiera worek, który widać nie ma dna … Wyraźnie wskazuje, że polityka jest brudna i niesmaczna, a nawet zabójcza.

Jestem przekonana, że Rebusa nie trzeba mocno zachwalać. On ma w sobie ten magnetyzm, który sprawia, że historia nas wciąga i osacza, chłonie bez opamiętania. Zawsze widząc nową powieść z Rebusem w roli głównej wiem, że emocje będą ogromne i niespotykane. I dotychczas się nie zawiodłam … Bicie serca na widok nowego tytuły wywołuje tak ogromne wrażenia, że aż się boję myśleć, co będzie się działo za chwilę, jak stanę się uczestnikiem fabuły. I z każdą kolejną częścią coraz mocniej odkrywany karty z życia prywatnego detektywa, które trzeba przyznać, że jest dość skomplikowane i niespokojne. Ale który policjant ma stabilne życie rodzinne?

Znakomita lektura, przeżywanie kolejnej akcji w wykonaniu Rebusa, to jak dryfowanie po niespokojnym oceanie na małej dziurawej tratwie … Nic dodać, nic ująć …

Link do opinii
Po raz trzeci sięgnęłam po książkę Iana Rankina z inspektorem Rebusem w roli głównej. "Zagrajmy w butelkę" to klasyczny kryminał. Bardzo dobrze się go czyta. Wciąga od samego początku. Ciekawa fabuła, akcja rozwijająca się i wspaniały bohater, którego niestety nie każdy polubi. Dlaczego? Przekonacie się podczas czytania. Ja polubiłam głównego bohatera Johna Rebusa. Książkę "Zagrajmy w butelkę" czytałam z zapartym tchem. Byłam bardzo ciekawa, jak tym razem poradzi sobie nasz główny bohater. "Zagrajmy w butelkę" to czwarty tom serii "Inspektor Rebus". Tym razem Rebus musi rozwiązać bardzo trudną i delikatną sprawę. W Edynburgu wybuch ogromny skandal obyczajowy. W sprawę zamieszany jest dobrze rokujący polityk Gregor Jack. Jest członkiem Parlamentu z okręgu Południowego i Północnego Esk. Przez to grozi mu przerwanie politycznej kariery, rozpad rodziny i kara pozbawienia wolności. Co takiego zrobił? Czy Rebus pomoże swojemu ulubionemu politykowi? Co tak naprawdę stało się w Edynburgu? Czy ktoś chce wrobić znanego polityka? Czy Gregor Jack faktycznie brał udział w zabójstwie? To wszystko i jeszcze więcej będzie musiał rozwiązać John Rebus. Od razu dodam, że to nie będzie taka prosta sprawa, na jaką wygląda. Kilka informacji dotyczących głównego bohatera. John Rebus uwielbia piwo (IPA) i whisky (Bell's). Jest nałogowym palaczem. Nie potrafi bez tego żyć. Jest rozwodnikiem. Ma córkę. Ma bardzo złośliwe poczucie humoru. Jest raczej samotnikiem. Nie potrafi sobie ułożyć życia. Przypomina mi serialowego porucznika Columbo. Jeżeli lubicie klasyczny kryminał, to zachęcam was do poznania historii ukrytej na kartkach powieści "Zagrajmy w butelkę". Będziecie mieli okazję poznać największą, obyczajową aferę w całym Edynburgu. Niektórzy politycy nie są wierni swoim żonom, a potem prasa ma z tego ogromny użytek. Pozostaje pytanie dlaczego nie myślą o swoich rodzinach jak robią coś złego? Politycy nie są anonimowymi obywatelami. Czasami o tym zapominają. Czy jesteście ciekawi, jak poradzi sobie z tą aferą polityk Gregor Jack? Polecam kryminał "Zagrajmy w butelkę", mommy_and_books.
Link do opinii
Inne książki autora
Kieł i pazur
Ian Rankin0
Okładka ksiązki - Kieł i pazur

Rankin i Rebus w ich najlepszym wydaniu! Kolejna powieść z cyklu z detektywem Johnem Rebusem, który tym razem opuszcza ponury Edynburg, by udać się do...

Pożegnalny blues
Ian Rankin 0
Okładka ksiązki - Pożegnalny blues

John Rebus, nadużywający alkoholu, zgorzkniały inspektor policji z Edynburga, to bohater serii książek Iana Rankina, najpopularniejszego autora kryminałów...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy