Nikt w szpitalu nie podejrzewa, jak poważne konsekwencje będzie miało pojawienie się młodej pacjentki. Dziewczyna uległa lekkiemu wypadkowi, zdjęcie rentgenowskie ręki wydaje się tylko formalnością. Jednak badanie wykazuje coś niezwykłego. Pacjentka wkrótce znika, a technik z pracowni RTG zostaje śmiertelnie potrącony przez samochód. Sprawą zaczyna interesować się lekarz, który opisywał zdjęcie. Gdy próbuje odnaleźć w systemie dane dziewczyny, okazuje się, że… w szpitalu nigdy nie było takiej pacjentki.
Jaką tajemnicę kryje zdjęcie RTG i dlaczego ślad po dziewczynie się urywa? Po co ktoś usuwa jej dane i co ma z tym wspólnego dziwny tatuaż pacjentki? I wreszcie, co odkryje lekarz, który postanowił rozwiązać te zagadki?
Zaginiona pacjentka to historia medyka, który przez przypadek, ale też i niepohamowaną dociekliwość, wplątuje się w poważną intrygę, a za ciekawość oraz chęć niesienia pomocy przyjdzie mu zapłacić bardzo wysoką cenę.
"Autorka przyzwyczaiła już czytelników do świetnego stylu i przekraczania granic gatunków, jednak jej nowa książka to kolejne złamanie schematu. Łączy w sobie kryminał, thriller psychologiczny oraz powieść obyczajową. To opowieść o cenie, jaką zapłaci lekarz za chęć niesienia pomocy innym. Ku przestrodze… Autorka powoli, ale skutecznie buduje napięcie, co powoduje, że książka wciąga bezgranicznie. To powieść inteligentna, z przesłaniem i świetnym zakończeniem, tak jak lubię". - Anna Wiśniewska, lekarz i krytyk literacki
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2024-11-20
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 344
Tytuł oryginału: Zaginiona pacjentka
Język oryginału: Polski
Rodzice Marty Wolskiej zostali bestialsko zamordowani. Sprawców nigdy nie znaleziono, choć Marta jako dziecko była świadkiem tej zbrodni. Po latach...
Alicja Horn, autorka bestsellera Wyleczeni, powraca z nową powieścią, by znów szokować czytelników osobliwymi metodami morderstw. Para głównych bohaterów...
Przeczytane:2024-12-21, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2024, 26 książek 2024, 12 książek 2024, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024, 2024, Recenzencka, Papier, Mam,
" [...] Radiolodzy to najbledsi ludzie na ziemi. Są jak wampiry, wiecznie schowani w ciemnościach. [...]"
"Zaginiona pacjentka" jest najnowszą powieścią Alicji Horn. Ta autorka idealnie miesza ze sobą kilka gatunków między innymi: thriller i kryminał. Podobały mi się wątki obyczajowe, które mnie wzruszyły.
Alicja Horn jest jedną z moich ulubionych autorek, które tworzą thrillery medyczne. W jej najnowszej powieści razem z głównym bohaterem lekarzem radiologiem Konradem Banachem będziemy szukać zaginionej pacjentki. Była w szpitalu, zostały wykonane badania i nagle zniknęła. Mało tego zostało wszystko skasowane. Tak jakby jej tam w ogóle nie było. Jak to jest możliwe? Technik pracowni RTG, a jednocześnie przyjaciel Konrada, został śmiertelnie potrącony. Przypadek? Komu tak bardzo zależało na tym, żeby wszystkie ślady po tej pacjentce zostały wymazane? Czy warto było wtykać nos w nieswoje sprawy?
Autorka idealnie buduje tutaj napięcie. Wciąga czytelnika w bardzo szokujący i głęboko ukryty świat. Poznając go, byłam przerażona. Totalnie nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. A zakończenie... Oczywiście nie powiem wam, jak się kończy. Powie tylko tyle, że warto doczytać do końca. Mam cichą nadzieję, że już niedługo ponownie spotkamy Konrada Banacha.
Na powieści Alicji Horn warto czekać, nawet rok. Jej książki są dla mnie jak wisienki na torcie. Wiem, że podchodząc do jej powieści, zawsze otrzymam akcję trzymającą w napięciu ze znakomitymi zwrotami, fabułę, która wbija w fotel i bohaterów po przejściach, którzy walczą z bardzo złymi ludźmi, których nigdy w życiu nie chcielibyście spotkać.
Co stało się z zaginioną pacjentką?
Polecam wszystkie powieści Alicji Horn.
Ps.
Mocno kibicowałam Konradowi w dążeniu do prawdy. Z drugiej strony bardzo bałam się o jego życie.
Czy ta historia mogłaby mieć miejsce w naszym realnym świecie? Niestety, myślę, że tak.
Ps. 2
Okładka książki dużo mówi o tym, co znajdziecie w książce.