Z klasą, na luzie. Dobre maniery, zdrowy rozsądek i sztuka łamania zasad
Adam Jarczyński

Książka A. Jarczyńskiego Z klasą, na luzie to poradnik. Nie jest to jednak podręcznik o dobrym wychowaniu, jakich wiele. Zawiera bowiem zapis porad dotyczących manier i obycia we współczesnych realiach. Przede wszystkim wskazówki "savoir vivre" tu zawarte, zostały potraktowane "na luzie", przystępnie dla każdego i bardzo czytelnie - bez zbędnych: "ą", "ę". Czytelnik przy lekturze jest w stanie, bez wątpienia, wyczuć swobodę pisarską i tzw. lekkie pióro. Cały tekst to czternaście rozdziałów. Każdy dotyczy innej sfery życia. "Opowieść" o dobrych manierach kreśli się więc wokół pracy, domu, jedzenia, miejsc publicznych i sfery bardzie prywatnej. Stąd znajdziemy tu tematy m.in. o problemie słuchania głośnej muzyki w autobusie, o wyborze ubioru odpowiedniego do określonej sytuacji, o sztuce odpowiedniego poprowadzenia rozmowy kwalifikacyjnej. Poza tym dowiemy się, jak należy witać szefa, koleżankę i starszą osobę. W jaki sposób rozwiązać problem pożyczonych a nieoddanych pieniędzy. Jak kichać podczas spektaklu? Dlaczego należy potwierdzać przybycie na zaproszone przyjęcie?I co wspólnego z tym wszystkim ma poprawność językowa? To tylko mała garść pytań i kwestii do rozwikłania na niwie naszego zachowania. ...a kto rozwikła? Oczywiście, że Z klasą, na luzie:) POLECAM! Tym bardziej, że ta książka, to nie pouczanie, grożenie palcem i narzucanie sztampowych i nudnych zasad, To swobodnie przekazane porady, wypływające z doświadczenia i obserwacji życia codziennego. Każdy rozdział dodatkowo opatrzony jest zbiorem ciekawostek o przydatnych w życiu rozwiązaniach.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Skomentuj na: http://majkabloguje.blogspot.com/2017/03/dobre-maniery-zdrowy-rozsadek-i-sztuka.html Doskonale wiecie, że uwielbiam czytać poradniki. Nie raz już o tym wspominałam, jak nie za każdym razem, gdy przychodzi mi zrecenzować tego typu książkę. Kiedy dostałam mail z propozycją zrecenzowania tej pozycji, nawet się nie zawahałam. Ten tytuł był moim must have, a czego się dowiedziałam? Zapraszam do zapoznania się z resztą recenzji. Autor książki napisał ciekawą książkę, która jest bogata w wiedzę, która dla nas wydaje się być oczywista. Każdy doskonale wie jak się witać, jak przedstawić sobie znajomych, którzy się nie znają. Odbieranie telefonu, czy coś w tym złego? Jak spóźnić się elegancko na obiad? Same codzienne sprawy, ale i przy nich może okazać się, że reguły są zaskakujące. To co podoba mi się w tym poradniku to język jakim została napisana. Jest to prosty język, dzięki któremu książkę czyta się z wielką przyjemnością. Nie ma w niej niepotrzebnych zdań i nic się nie dłuży. Temat wyłożony jest jak kawa na ławę i przy wielu spostrzeżeniach Adama Jarczyńskiego pojawia się wiele zabawnych opowiastek. ,,Z klasą i na luzie" to książka poradnikowa, ale nie uczy nas jak powinniśmy się zachowywać. Ona nas w pewien sposób dokształca i może pokazać w jakich momentach możemy coś poprawić. Książka to też obraz tego, że nie musimy znać doskonale zasad dobrego zachowania. ,,Z klasą i na luzie" została podzielona na kilka rozdziałów, w którym to autor dokładnie skupia się tylko na prezentowanym materiale. Poradniki to tego typu książki, których nie musimy czytać od deski do deski, zawsze możemy wybrać interesujący nas temat i go przeczytać. A kiedy indziej wrócić do niej i znów zaczerpnąć informacji na dany temat. Cóż mogę powiedzieć? Książka spodobać może się każdemu. Kto uwielbia szukać informacji i jakiś ciekawych spostrzeżeń w poradnikach, myślę, że bez problemu i ta pozycja mu się spodoba. Wielkim atutem tej książki jest sposób zaprezentowania poszczególnych tematów oraz język jakim Adam Jarczyński napisał książkę. Myślę, że ja nie raz wrócę do ,,Z klasą i na luzie", lektura przyjemna i pouczająca, a na dodatek przepięknie wydana i przydatna.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Jak być zapamiętanym w dobrym sensie

„Z klasą, na luzie” to niezwykle przydatny poradnik, opisujący wiele sytuacji z życia wziętych. Możemy tutaj znaleźć przykłady jak zachować się na rozmowie kwalifikacyjnej, na plaży, czy wręczać Parze Młodej pieniądze z okazji ślubu. Przytoczone sytuacje odnoszą się do wielkich formalnych aspektów, ale i też do codziennej rzeczywistości. Autor opisuje też popularne gafy, które na pewno każdemu z nas zdarza się popełnić. Po lekturze tej książki będziemy wiedzieć jak w danej sytuacji lepiej byłoby się zachować.  

(Kliknij aby rozwinąć opinię)