Dwa bieguny Ziemi w ciągu roku, przejście przez Grenlandię i Pustynię Gibsona, zdobycie Mount Vinson, Kilimandżaro i Huayna Potosi w Andach, wyprawa Solo TransAntarctica, dwukrotne przepłynięcie jachtem Atlantyku, projekt Wisła... Tego wszystkiego dokonał jeden człowiek. Jak to możliwe?
Mamy w sobie ogromne zasoby energii, która pozwala planować wielkie rzeczy i działać w najtrudniejszych, najbardziej nieoczekiwanych sytuacjach. Ta książka uczy, jak spożytkować tę energię na co dzień. Pokazuje, jak uchwycić sens życia, zwłaszcza w tych momentach, kiedy zaczynamy go tracić.
Marek Kamiński, najwybitniejszy polski podróżnik, w zderzeniu z samotnością i ekstremalnymi warunkami poznał własne ograniczenia i możliwości. Tę praktyczną wiedzę wciela w życie. Skorzystaj z jego wyjątkowego doświadczenia i wyrusz na wyprawę. Nawet jeśli będzie nią ta najtrudniejsza - do własnego wnętrza.
Marek Kamiński - podróżnik i filozof, przedsiębiorca, mówca motywacyjny, autor książek. Jako pierwszy człowiek w historii zdobył oba bieguny Ziemi w jednym roku. Ostatnio opublikował: Idź własną drogą.
Wydawnictwo: WAM
Data wydania: 2019-04-17
Kategoria: Podróżnicze
ISBN:
Liczba stron: 416
Niezwykłe dzienniki z wypraw Marka Kamińskiego przeczytał Mirosław Baka - jeden z najbardziej lubianych polskich aktorów. "...Droga na biegun staje się...
Jakim dzieckiem był Wielki Podróżnik? Czy różnił się od rówieśników? Co popchnęło go ku kolejnym wyprawom i spowodowało, że wciąż sprawdza granice ludzkiej...
Przeczytane:2020-12-29, Ocena: 1, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2020, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2020 roku,
Marek Kamiński jest jedną z postaci, które działają na moją wyobraźnię, to człowiek z pasją, który nie boi się pomysłów zamieniać w czyny i ta opinia się u mnie nie zmieni. Niestety, wielkie czy niebanalne czyny nie robią automatycznie z człowieka dobrego pisarza. Książka, która z założenia miała być motywatorem do działania, jest - w moich oczach - grafomanią. Pełna jest frazesów, często powtarzanych po kilkanaście razy - cel nie jest ważny, ważna jest droga, droga jest celem, liczy się nie sukces, a droga jaką przejdziemy. Całość wypełniona jest takimi mądrościami, które w żaden sposób nie są odkrywcze. Na dodatek autorowi nie brakuje błędów, np. korona Ziemi pomyliła się autorowi z koroną Himalajów. Cóż z tego, że książka jest łatwa w odbiorze, skoro nie wnosi absolutnie nic.