Agnieszka kocha swój dom w dolinie, cichą wioskę, lasy i błękitną rzekę. W pobliżu stoi złowrogi Bór pełen złych mocy. Jej lud może liczyć tylko na to, że stroniący od ludzi czarodziej zwany Smokiem będzie trzymał te siły w ryzach. Jednak za swą pomoc domaga się straszliwej ceny: jednej młodej kobiety, która będzie mu służyła przez dziesięć lat. Dzień wyboru następnej dziewczyny szybko się zbliża...
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2015-08-25
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 368
Tytuł oryginału: Uprooted
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Zbigniew A. Królicki
SWOJSKA
Do tej powieści nie przekonał mnie ani tytuł, ani opis, ani nawet nazwisko autorki, które w fantastyce ostatnich lat pobrzmiewało dość głośnym echem. Nie przekonały mnie także liczne nagrody (Nebula, Locus, Mythopoeic Award i nominacja do Hugo), stanowiące wyznacznik jakości, ani udana okładka. To imię bohaterki, w połączeniu z miejscem akcji i samym gatunkiem, sprawiło, że po prostu musiałem po „Wybraną” sięgnąć. Nie wyobrażałem sobie nie przeczytać tej powieści. I nie żałuję, że ją poznałem, bo to kawał dobrej, rozrywkowej fantastyki z pazurem, której swojskość spodoba się każdemu miłośnikowi podobnej literatury żyjącemu w nadwiślańskim kraju.
Dwiernik to mieścina położona w dolinie na wschodzie królewska Polnii, w pobliżu granicy z Rusją. Życie jest tu spokojne, ale jak w każdym takim przypadku, gdzieś czai się zagrażające mieszkańcom zło. Owym „gdzieś” jest w tym przypadku Bór, las mroczny, tajemniczy i pełen czegoś, co chętnie dorwałoby mieszkańców w swoje łapy. Przed tym broni ich jednak porywający dziewice Smok. Tylko, że nie jest to owo legendarne stworzenie, które wszyscy znamy, a porywanie niewiast wygląda tu zgoła inaczej, niż można by sądzić. Smokiem bowiem wszyscy nazywają tutejszego czarodzieja, który w zamian za ochronę raz na dziesięć lat zabiera do siebie jedną z siedemnastoletnich dziewczyn. Podobno nie robi z nimi nic zdrożnego, po latach wypuszcza je, solidnie obdarowując srebrem, ale nie są już to te same dziewczyny, co wcześniej. Dobrze wychowane, nie pasujące do realiów życia Dwiernika, ruszają najczęściej w świat.
W chwili gdy zaczyna się akcja powieści, zbliża się dzień kolejnego wyboru. Będąca wśród kandydatek Agnieszka nie obawia się jednak, że tym razem padnie na nią. Wie doskonale, że Smok zabierze Kasię, najpiękniejszą i najzdolniejszą z mieszkanek Dwiernika – jej całkowite przeciwieństwo. A jednak, czarodziej zaskakuje wszystkich, to właśnie ją porywając do swojej wieży. Jak od teraz będzie wyglądało życie Agnieszki? Co czeka ją u Smoka? I czym jeszcze zaskoczy ją los?
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/03/wybrana-naomi-novik.html
Tak naprawdę to nie wiem do końca, co mam myśleć o tej książce. Z jednej strony baaaardzo mi się spodobała, ale z drugiej mogę wymienić z 20 rzeczy, które mnie drażniły...
Historia opowiada o młodej dziewczynie Agnieszce, która zostaje zabrana na 10 lat do wieży, przez Smoka - najpotężniejszego czarodzieja w kraju. Nikt nie wie po co zabiera on do siebie dziewczyny, ale wszyscy zakładają, że pełnią one funkcję służących + kochanek... Mimo, że żadna z tych dziewczyn, zwolnionych po 10 latach służby u niego, nie przyznaje się do bycia tą drugą.
Wszyscy zakładali, że Smok wybierze piękną i zdolną Kasię - przyjaciółkę naszej głównej bohaterki, właśnie przez to, że no cóż... jest piękna i zdolna... Ale jednak, ku zdziwieniu wszystkich, Smok wybiera fajtłapowatą i wiecznie brudną Agnieszkę...
I tutaj zaczynają się zarówno ciekawe jak i te drażniące wątki. Ciekawe, bo okazuje się, że Agnieszka posiada dar magiczny, więc Smok postanawia (z wieeeeeelką łaską) ją uczyć. A drażniące przez to jak Smok ją traktuje... Wiecznie wyzywa ją od idiotki, głupiej, kocmołucha. (Może, jeszcze jakoś bym to 'zaakceptowała', gdyby później była podana przyczyna jego niechęci, ale nie. Okazuje się, że koleś jest po prostu chamem i gburem przez caluteńką książkę...).
Kolejnym zarówno ciekawym jak i drażniącym wątkiem był ten dotyczący Boru rosnącego (i chcącego pochłonąć wszystko dookoła) blisko wioski Agnieszki. Ciekawe było to, że Bór był swoistego rodzaju złym bytem, przepełnionym mroczną mocą, a drażniące, że aby się dowiedzieć dlaczego tak jest, trzeba było czekać do samiutkiego końca książki, a i to wyjaśnienie wydało mi się strasznie przekombinowane i naciągane.
Dlatego też mam mieszane odczucia. Nie wiem, czy ta książka po prostu nie przemówiła do mnie tak jak powinna, czy może byłam zwyczajnie zbyt zmęczona żeby docenić wszystkie te plastyczne opisy (a było tego od groma i jeszcze trochę...).
Miryem is the daughter and granddaughter of moneylenders... but her father isn't a very good one. Free to lend and reluctant to collect, he has loaned...
Ósmy, przedostatni tom cyklu ,,Temeraire" - niezwykłego połączenia fantasy i powieści historycznych z czasów napoleońskich. Wyrzucony jako...
Przeczytane:2017-03-09, Ocena: 6, Przeczytałam, Wyzwanie - fantastyka 2017,