Travis Parker nigdy nie pragnął więcej, niż miał. Wystarczyło mu spokojne życie, praca w zawodzie weterynarza, lojalni przyjaciele i wymarzony domek. Aby uniknąć komplikacji, nie angażował się w poważne związki z kobietami. Czy nowa sąsiadka - lekarka Gabby Holland, bynajmniej nie femme fatale, ale kobieta pragnąca spełnić się jako żona i matka, od kilku lat związana z jednym mężczyzną - zmieni coś w jego życiu? Z dnia na dzień zaczynają ich łączyć coraz silniejsze relacje, a ich znajomość może zakończyć się albo wielkim szczęściem, albo równie wielkim dramatem.
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2011-05-02
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 336
Tytuł oryginału: The Choice
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Elżbieta Zychowicz
Kolejny swietny romans tego autora .Tym razem jest to historia dwojga ludzi po przejsciach ,ktorzy probuja sobie poukladac zycie. Przed nimi trudne wybory ,chwile szczescia ale tez dramat ,ktory nie kazdy jest w stanie udzwignac.
Książka mocno średnia i z całą pewnością po niżej oczekiwań.
Dla fana Nicolasa Sparksa może i warta uwagi, dla czytelnika różnych gatunków brak czasu.
Mimo sympatii i sentymentu do pana Sparksa, za poprzednie książki, to jednak sumienie nie pozwala mi dać wiecej jak 2/6.
Dokonywanie różnego rodzaju wyborów towarzyszy człowiekowi przez całe życie. Czasem dotyczą one spraw prostych, codziennych, a innym razem są bardzo trudne, zmuszają do poświęceń i walki z samym sobą.
Powieść Nicholasa Sparksa opowiada właśnie o ludziach, którzy zostali postawieni przed pewnymi wyborami…
Travis Parker to szczęśliwy trzydziestokilkuletni mężczyzna, który żyje tak jak lubi. Wolny czas spędza z przyjaciółmi, trochę podróżuje po świecie, uprawia sporty ekstremalne, aby poczuć adrenalinę. Praca weterynarza jaką wykonuje jest dla niego bardziej przyjemnością, niż obowiązkiem. Jego najlepszym przyjacielem jest pies. Ma w planach założenie rodziny, ale na razie nie jest mu spieszno do zmiany stanu cywilnego.
Gabby Holland to także dziewczyna spełniona, lekarka, która dla swego chłopaka Kevina przeprowadza się do małego miasteczka, aby mogli być bliżej siebie. Usamodzielniła się, kupiła własny domek, lubi swoją pracę. Pomimo że jest nowa w okolicy, nie odczuwa samotności, ma zawsze koło siebie ulubioną suczkę Molly.
Wszystko się zmienia w życiu obojga bohaterów, od kiedy los zetknął ich ze sobą. Co prawda pierwsze spotkanie Travisa i Gabby nie należało do udanych, ale po wyjaśnieniu pewnych okoliczności oboje zaczęli coraz więcej czasu spędzać w swoim towarzystwie. Travis odnajduje w Gabby ciekawą i intrygującą kobietę. Gabby zaś widzi w mężczyźnie bratnią duszę. Bohaterowie spędzają ze sobą coraz więcej czasu, tym bardziej, że ich domy sąsiadują ze sobą. Sprawy się komplikują gdy do miasteczka wraca Kevin – chłopak Gabby. Pomimo głębokiego uczucia, jakim dziewczyna darzy Travisa, nie jest pewna, czy to właśnie z nim powinna spędzić resztę życia. Może to Kevin jest jej przeznaczeniem?…
„Niektórzy ludzie dorastają, wiedzą, że w pewnym wieku wstąpią w związek małżeński, i dzieje się dokładnie tak, jak sobie zaplanowali. Inni z kolei mają świadomość, że na razie nie wezmą ślubu, zamieszkają ze swoimi ukochanymi i również wszystko gra…. Dla niej małżeństwo zawsze było mglistym pojęciem, czymś, co po prostu nastąpi. I nastąpi. Prawda?”
Zakończenie części pierwszej powieści stawia Gabby przed wyborem pomiędzy dwoma mężczyznami. Początkowo sądziłam, że tego właśnie dotyczy ów tytułowy wybór. Dopóki nie zagłębimy się w lekturze części drugiej nie jesteśmy pewni, na którego mężczyznę kobieta się zdecydowała…
W drugiej części autor skupia się na przekazaniu czytelnikowi refleksji Travisa co do wydarzeń jakie rozgrywają się jedenaście lat później. Dopiero w miarę poznawania kolejnych wątków elementy całej układanki zaczynają do siebie pasować. Travis i Gabby są szczęśliwym małżeństwem. Mają dwie urocze córeczki. Wszystko układa się jak najlepiej do czasu gdy… następuje zwrot. I tu wielkie zaskoczenie. Znów pojawia się element wyboru… Tym razem to Travis musi sprostać niełatwej rzeczywistości, a konsekwencje jego decyzji będą miały dalekosiężne skutki. Jego wybór dotyczy najważniejszych spraw ludzkich – życia w ciągłym oczekiwaniu i śmierci…
Tak naprawdę to druga część książki stanowi o jej prawdziwej wartości. Nicholas Sparks po raz kolejny pisze o miłości prawdziwej, wiecznej, która pokona wszystko i nadaje sens ludzkiemu życiu. Powtarzając za bohaterami „miłość to wspaniała rzecz, dzięki niej życie jest coś warte” można naprawdę zrozumieć siłę i wagę tego uczucia.
Czytałam tę powieść z zapartym tchem czując się jakbym sama uczestniczyła w opisanych wydarzeniach. Według mnie o każdej opowieści napisanej przez Nicholasa Sparksa można wyrazić się w następujący sposób:
„Historie są równie niepowtarzalne jak ludzie, którzy je opowiadają, a do najciekawszych należą te, które mają niespodziewane zakończenie.”
Powieść ta obfituje w piękne cytaty o głębokiej wymowie. Pod tym względem jest naprawdę wyjątkowa. Na zakończenie jeszcze jeden fragmencik, aby zachęcić Was do sięgnięcia po tę książkę:
„O ile rozmowa jest tekstem, o tyle śmiech jest muzyką, sprawiającą, że wspólnie spędzony czas staje się melodią, której można słuchać w kółko i nigdy nie straci uroku.”
Polecam.
Historia pierwszej miłości, której ślad pozostaje w nas na zawsze, i o decyzjach, których skutki odczuwamy przez całe życie. Maggie Dawes nie opowiadała...
Wyrzucona za burtę butelka, zdana na kaprys losu, mogła trafić w najodleglejszy zakątek świata. Zamiast tego, po niecałym miesiącu podróży, wypłynęła...