Co kryje laboratorium na małej wyspie? Kathy Reichs ukazuje nowe oblicze medycyny sądowej. Młodzi ludzie znajdują ludzkie szczątki na małej wysepce w Karolinie Południowej, nieświadomie uruchamiając całą lawinę zdarzeń. W toku podjętego śledztwa odkrywają niewyjaśnioną zbrodnię sprzed lat. Kiedy wspólnie ratują chorego psa z laboratorium mieszczącego się na wyspie, żadne z nich nie ma już wątpliwości, że te dwie sprawy coś ze sobą łączy. Nie wiedzą jednak, że zwierzę jest nosicielem bardzo niebezpiecznego wirusa… Tory Brennan, główna bohaterka powieści, jest zafascynowana kośćmi i martwymi ciałami równie mocno, co jej słynna ciotka, uznana antropolog sądowa, Temperance Brennan. Tory mieszka wraz z ojcem w odizolowanym od świata ośrodku badawczym, spędzając czas w towarzystwie dzieci innych naukowców. Dotychczas nie miała zbyt wielu okazji do wykazania się niezwykłą wiedzą, Aż do tej pory. Ona i czwórka jej przyjaciół są w śmiertelnym niebezpieczeństwie!
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2014-05-07
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 384
Zaskakująco dobra i ogółem zaskakująco zahaczająca o fantastykę. Nie spodziewałam się elementów fantastycznych w książkach Reichs, jednak pasuje to o dziwo to pozostałej otoczki kryminalnej. Ksiażka rzeczywiście młodzieżowa, jednak cieszę się, że po nią sięgnęłam, naprawdę wciąga i przyjemnie się czyta.
Był letni poranek 1982 roku, gdy żołnierze spustoszyli wioskę Chupan Ya, gwałcąc i zabijając kobiety i dzieci. Mówi się o 23 ofiarach pogrzebanych w miejscu...
Tempe budzi się pewnego dnia w jakimś bardzo małym, bardzo ciemnym i bardzo zimnym miejscu. Spętana od stóp do głów. W celi? Pogrzebana żywcem? Kto chce...
Przeczytane:2017-07-15, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2017,