Pamiętnik Krystyny Ostrowskiej to źródło wciągające, trudno oderwać się od lektury, ale i specyficzne wśród wcale licznych wspomnień spisanych przez osoby deportowane z ziem włączonych do Związku Sowieckiego po agresji 17 września 1939 roku. Ową specyfikę wyznacza sama postać Autorki, wtedy jeszcze dziecka, skrupulatność i szczegółowość zapisów, plastyczne odtwarzanie rzeczywistości, wreszcie przeżyć wewnętrznych. Wspomnienia nie urywają się w 1942 roku. Dzięki temu poznajemy losy wygnańców polskich na Bliskim Wschodzie, a potem na Czarnym Lądzie, ich kontakty - by użyć pewnie jednego z ulubionych słów Autorki- z "tuziemcami", ale i Anglikami mieszkającymi w Rodezji.
Szczególna okoliczność, która podkreśla wyjątkowość pamiętnika, to fakt, że jego Autorka była od 10. roku życia osobą niesłyszącą. Paradoksalnie, ten brak tak ważnego zmysłu, wzmagał jej niezwykłą wrażliwość i wyczulenie na otaczający ją świat i jego obrazy.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2016 (data przybliżona)
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 562
Język oryginału: polski
Trochę czasu zajęło mi przeczytanie tej książki. W końcu ponad 500 stron w dużym formacie i dość mało czasu.
Pani Krystyna w wyniku choroby straciła słuch w wieku 10 lat. Mając 16 lat została deportowana na Syberię wraz z matką i babcią (rok 1940). Tam doznały wielkiego głodu, zimna, chorób i ciężkiej pracy. W 1942 w wyniku amnestii trafiają na Bliski Wschód a później do Afryki (już bez babci, która zmarła).
Autorka pamiętnika wyróżnia się niezwykłą pamięcią, mimo braku tak ważnego zmysłu jakim jest słuch ma ogromną wiedzę, pisze praktycznie bezbłędnie. Jest wielką patriotką i katoliczką. Tęskni bardzo za Polską.
Polecam.
"Niewola - wygnanie to czas ciężki, czas cierpień i łez, i wreszcie to czas ogromnej tęsknoty za krajem i rodziną."
Niewola - wygnanie to czas ciężki, czas cierpień i łez, i wreszcie to czas ogromnej tęsknoty za krajem i rodziną.
Więcej