We mgle pozorów
Joan Wolf

Reeve hrabia Cambridge to młodzieniec niezwykle przystojny i cieszący się powodzeniem, ale ma reputację łajdaka i hazardzisty. Jego pasją są wyścigi konne. Pewnego dnia traci na nich tyle pieniędzy, że jest zmuszony prosić o pomoc finansową powiernika swojego majątku, lorda Bradforda. Ten obiecuje spłacić długi bratanka, a nawet przekazać mu spadek, który Reeve miał przejąć dopiero z dniem swoich dwudziestych szóstych urodzin, jednak pod warunkiem, że się ożeni. zdesperowany Reeve prosi Deb, wydziedziczoną córkę barona i przyjaciółkę z dzieciństwa, by zaręczyła się z nim dla pozoru. Dziewczyna, również wielbicielka koni, przystaje na jego plan, ponieważ szczerze chce mu pomóc. Nie spodziewa się jednak, że w konsekwencji całe jej życie ulegnie zmianie... Autorka miała wspaniały pomysł. Cieszę się, że miałam szansę przeczytać tą książkę. Reeve od początku zdobył moje serce. Mężczyzna, który boi się kochać, ponieważ osoby, które kocha, zawsze giną. Wiele razy chciałam go przytulić i pocieszyć. Dawno nie spotkałam bohatera, który tak jak nasz hrabia, zawładnął moim serce. Mocna i silna postać Deb spodobała mi się od samego początku. W tamtych czasach kobiety były słabe, ale nie Deb. Podobało mi się to. Uważam, że autorka stworzyła unikatową parę.Z całego serca polecam!

(Kliknij aby rozwinąć opinię)