Dawno, dawno temu, w czasach, które zaginęły już w pomroce dziejów nad ziemiami Polan zawisła śmiertelna groźba.
W krwawych bojach z Niemcami Wanda traci najlepsze przyjaciółki. Walki są niezwykle zażarte i szczęście częściej sprzyja najeźdźcom. Piast zostaje ciężko ranny, a Ziemowit w jednym dniu traci ukochaną, gród i wojów. Królestwo staje na krawędzi całkowitej zagłady. Rzepicha zmuszona jest więc paktować z okrutnym i podstępnym Świętopełkiem, władcą Wielkiej Morawy.
Czy sprostają wszystkim przeciwnościom losu i ocalą ojczyznę? Jaka jest cena przetrwania i czy są gotowi ją zapłacić?
Oto kolejna odsłona okrutnej słowiańskiej sagi o bogach, półbogach i bohaterach.
Wydawnictwo: Genius Creations
Data wydania: 2021-11-30
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 268
Język oryginału: polski
pierwszy tom cyklu kontynuacji Trędowatej, pióra Witolda Jabłońskiego - wariacja fantastyczna...
Dawno, dawno temu, w czasach, które zaginęły już w pomorcie dziejów, ziemiami naszych przodków wstrząsnął potężny konflikt pomiędzy...
Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
Trzeci tom Sagi Słowiańskiej nosi tytuł "Wanda", co sugeruje, iż właśnie ta wojowniczka będzie na pierwszym planie fabuły. Pierwsze strony książki to przypomnienie wydarzeń rozgrywających się w dwóch poprzednich tomach, będące wprowadzeniem do nowych zdarzeń.
Po tym, jak Popiel zginął w Mysiej Wieży, władzę nad Polanami obejmuje Piast. Również jego syn, Ziemowit, staje przed trudnym zadaniem, kiedy rodzice decydują, by mimo młodego wieku władał Wiślanami. Kiedy Piast zostaje ciężko ranny i potrzebuje czasu, aby wydobrzeć, a Zimowit nagle traci władzę, Rzepicha zostaje sama i musi podjąć decyzję o zawiązaniu paktu ze Świętopełkiem władającym Wielką Morawą. Jaki plan pojawi się w jej głowie? W jaki sposób Ziemek z nieodłącznym przyjacielem Jasiem trafi na dwór Świętopełka i co z tego wyniknie?
Chociaż Wanda ruszyła na pomoc przyrodniemu bratu, Piastowi, który poprosił ją o wsparcie w odnalezieniu uprowadzonych dziewcząt, a także wspomogła Ziemowita w walce z Niemcami, to mam wrażenie, że trochę jej było mało w tym tomie, chociaż jest bohaterką tytułową. Większość czasu Wanda spędza bowiem na dnie Morskiego Oka, smacznie śpiąc ;-)
Ten tom zawiera nie tylko sceny walk, ale także przeróżne emocje i sporo feministycznych wtrętów. Mitologii słowiańskiej, którą lubię najbardziej, czyli zwyczajów i codziennego życia w tym tomie mamy jak na lekarstwo. Jest za to sporo polityki i wzajemnych podchodów władców.
Autor skupił się na odtworzeniu, a właściwie stworzeniu na nowo, historii Ziemowita, o którym wiemy bardzo niewiele. Sama pamiętam głównie jego postrzyżyny, kiedy w wieku siedmiu lat przeszedł spod skrzydeł matki pod opiekę ojca. W posłowiu autor wyjaśnia, z jakich źródeł korzystał, a także przyznaje, iż część z opisanych wydarzeń zrekonstruował, bazując bardziej na swojej wyobraźni, bo w zachowanych źródłach nie było zbyt wielu informacji.