WAGS. Cała prawda o kobietach piłkarzy
Jessica Ziółek

Przyznam szczerze, że nie oczekiwałam zbyt wiele od tej książki. Liczyłam jednak na to, że autorka podzieli się z nami jakimiś nieznanymi, szokującymi faktami na temat swojego życia u boku piłkarza. W końcu przez prawie 10 lat była tzw. WAGs, czyli partnerką Arkadiusza Milika i mogłaby powiedzieć niejedno. Zamiast oczekiwanych smacznych kąsków dostałam fikcyjną historię dziewczyny, która za namową „przyjaciółki” postanawia poderwać piłkarza. Nie jest trudno domyślić się, ile z tej opowieści jest prawdą a ile fikcją. Wystarczy wejść na Wikipedię bądź w jakikolwiek inny artykuł dotyczący tej pary, aby poznać całą szokującą prawdę o kobietach piłkarzy. Książka Jessiki Ziółek nam tej prawdy nie objawi.
Kim jest Jessica Ziółek? To była dziewczyna Arkadiusza Milika, piłkarza grającego dla takich zagranicznych klubów jak Bayer Leverkusen, AFC Ajax czy Olimpique Marsylia. Dziewczyna sprytnie wykorzystała zdobytą popularność, przez co obecnie aktywnie udziela się w social mediach i prowadzi własną markę modową.
.
Z książki Ziółek wyłania się bardzo negatywny obraz piłkarza. Według niej jest to ktoś, kto otrzymuje niebotyczne sumy pieniędzy za coś, co nie jest tego warte. Kto kłamie, zdradza i jednocześnie jest skupiony tylko na sobie i swoich potrzebach. Ponadto dowiecie się z niej, ile konkretnie zarabiają piłkarze, a także dostaniecie gotowy przepis na to, jak zostać WAG (czyli dziewczyną bądź żoną piłkarza) i wkroczyć do świata celebryckiego blistru i fleszy. Na przykładzie fikcyjnej historii Amelii będziecie mieć możliwość przyjrzenia się temu, jak wygląda życie takiej partnerki piłkarza – od momentu jak to nazywa autorka „upolowania” zwierzyny aż do rozsmakowania się w urokach luksusowego życia u boku gwiazdy sportu. Czy jest mi żal tych kobiet? Nie jest. Wags pracować nie muszą i tylko od nich zależy czy pieniądze zarobione przez swoich mężów i partnerów roztrwonią na luksusowe torebki, czy też mądrze je zainwestują. Poza tym nie przekonuje mnie jakoś ów ciężki los takich kobiet. Ciężka to jest praca w fabryce na dwie zmiany, a nie życie w pełnym luksusie.
.
Autorka nie łamie stereotypów dotyczących WAGS, a raczej nas w nich utwierdza. Nie wiem, kto tak naprawdę pisał tę książkę, jednak jeśli jest to dzieło tzw., ghostwritera to niestety, ale niezbyt udane. Jeśli jednak jej autorką jest Jessica, to mogę powiedzieć, że jest poprawnie. Przeczytałam ją szybko i bez głębszych refleksji. Bawiłam się całkiem nieźle, a to przecież najważniejsze. Jeśli więc w ramach niezobowiązującej rozrywki lubicie czasem zajrzeć na Pudelka, to ta książka może wam się spodobać. Ode mnie 4/10 w skali lubimyczytac za to, że udało mi się doczytać do końca.
.

„Głównym zadaniem WAG jest dobrze wyglądać. Uśmiechać się. Bywać na meczach i wspierać swojego piłkarza. Własną karierę należy odłożyć na później lub robić ją mimochodem, tak by nie przeszkadzać w niczym mężowi.”

#wspópracareklamowa

Louboutin, Chopard, Chanel, Louis Vuitton, Dubai, Paryż, Sardynia, szampan, kawior jednym słowem bajkowe życie, to wszystko i dużo więcej możesz mieć, będąc WAG, czyli dziewczyną, narzeczoną, a najlepiej żoną piłkarza. Jednak, oprócz blasków, trzeba się liczyć także z cieniami takiego życia i to takimi, które zakrywają, niemal wszystkie jego blaski. Jak zrobisz sobie z nim dziecko, no super, usidlenie faceta, nawet 1000 %, ale miej gdzieś z tyłu głowy, że gdy twoje ciało, nie jest już tak idealne, jeśli twoje włosy nie są codziennie ułożone w hollywoodzkie fale, nie masz na sobie najbardziej seksownej bielizny i najbardziej obcisłej sukienki, eksponującej, twoje gładkie, opalone nogi w szpilkach na dwunastocentymetrowym seksownym obcasie, to….musisz się liczyć z tym, że możesz kiedyś usłyszeć takie słowa.

„Chciałbym, żebyś zaczęła dbać o siebie, trenować, nie wystarcza mi to, co teraz, nie pociągasz mnie, nie tak jak dawniej. (…) Zrób coś z tym…”

Jednak, nawet jeżeli szybko uda ci się wrócić do formy, starasz się jak możesz, by najlepiej zadowolić męża, pod każdym możliwym względem, to i tak, gdzieś w tłumie fanek, lub harpii polujących na majątek, czai się zło, w postaci młodszej, ładniejszej, seksowniejszej dziewczyny, która, po trupach i za wszelką cenę, będzie chciała zająć twoje miejsce.
Flirt, który może doprowadzić do zdrady, treningi, wyjścia z kolegami, które mogą być początkiem jego romansu. I albo to zaakceptujesz, nie chcąc stracić bajkowego, luksusowego i wygodnego życia, albo możesz postawić siebie ponad to wszystko, co materialne i wiać gdzie pieprz rośnie.

„Długo patrzyła w lustro, zastanawiając się, w którym momencie kobieta traci wartość. W którym momencie staje się mniej atrakcyjna dla swojego partnera, mniej seksowna, mniej ponętna, niewystarczająca.”

Jednak ciągły strach o kochanki, podejrzenia, brak szacunku i nieprzychylne otoczenie, może Cię doprowadzić do ostateczności, ale czy warto?
Czy warto przedkładać swoje ja nad pozwalaniem sobie, na brak szacunku? Na pewno są takie nieodwracalne sytuacje, po których kobiety, postanawiają przedłużyć siebie nad wszystko inne, i które pozwalają podjąć jedyną właściwą dla nich decyzję.

„Nie ma takiej siły, która by mnie zatrzymała. Ani takiej torebki.”

Książka „WAGS cała prawda o kobietach piłkarzy”, totalnie mną wstrząsnęła.
Autorka w opowieść, o blaskach i cieniach bycia WAGS, wplata historię ślicznej, młodziutkiej Amelii i pierwszoligowego piłkarza Grzegorza, opowiadając ich historię od pierwszego dnia, w którym się poznali, aż do…

No właśnie, piękne i luksusowe życie, ale też wstrząsające momenty, gdy powoli cienie życia z przystojnym i pożądanym piłkarzem rzuca się powoli, na jego wcześniejszy blask. Wszystko tak obrazowo opisane, że nie da się nie przeżywać, tych dobrych, ale także tych bolesnych chwil, razem z bohaterką.
I pytania, które nasuwają się od pierwszego, do ostatniego rozdziału - ile może znieść kobieta, w imię życia w niewyobrażalnym luksusie?
Jak wielka musi być miłość, by blaski życia, były silniejsze i wyraźniejsze niż jego cienie?

Jedno jest pewne, choć może troszkę, mogłabym pozazdrościć torebek Chanel, przeciętnej WAG, to na pewno, współczuję im tego, na co z góry narażone są, będąc kobietami znanych piłkarzy.

Nurtujące, mnie pytania ile jest i co jest prawdą, a co fikcją literacką i z iloma rzeczami, przedstawionymi w tej historii, musiała się mierzyć sama autorka, co prawda pozostaną bez odpowiedzi, ale dają dużo do myślenia, czy bardziej zazdrościć czy współczuć WAGS.

Pięknie dziękuję wydawnictwu i autorce, za tą świetną książkę do recenzji, która Wam bardzo, ale to bardzo polecam!

Czy zastanawialiście się kiedyś jak żyją kobiety piłkarzy?

Autorka uchyla nam nieco pewne sekrety.
WAGS - wifes and girlfriends inaczej żony i dziewczyny piłkarzy. Dzięki Jessice Ziółek dowiadujemy się o doświadczeniach, przeżyciach, emocjach oraz cieniach życia u boku piłkarza. Okazuje się, że partnerki piłkarzy muszą mieć się na baczności i często żyją w ogromnym stresie.
W książce dostajemy fikcję literacką. Poznajemy Amelię, która poznała przystojnego Grzegorza. Na początku jej życie było jak z bajki. Bogactwo, ekskluzywne zakupy, wyjazdy i tysiące obserwatorów w sieci. Wkrótce okazuje się, że życie z piłkarzem ma ciemne strony. On za zamkniętymi drzwiami jest całkiem inny. Ona cały czas musi starać się, by perfekcyjnie wyglądać, a partner ma tylko same oczekiwania.
Autorka pokazuje nam drugie dno życia z gwiazdą sportu. Ich kobiety często żyją w ogromnym stresie, a ich życie wcale nie jest beztroskie.
To historia, która zostawia czytelników z przemyśleniami. To także apel do kobiet, by szanowały się. Nie warto stawiać siebie na drugim miejscu i udawać, że wszystko jest dobrze, byleby tylko uszczęśliwić , zadowolić partnera oraz żyć w luksusie. Każdy ma prawo, by być szczęśliwą osobą. Nie warto żyć w toksycznych związkach.

Jeśli lubicie czytać romanse i obyczajówki to ta książka zaciekawi Was.

Polecam!

BRUNETTE BOOKS

Książka całkiem fajna, uświadamiająca i obnażająca prawdę o życiu WAGs u boku partnera. To złudne szczęście,. które jest pokazywane światu, ma jednak drugie dno, te brzydsze i bardziej wstydliwe. Książkę czytało się przyjemnie. Ta dosyć łatwa w odbiorze przez swoją nieskomplikowaną narrację dostarczy wam miłych chwil. Historia może nie zapadnie w pamięć, ale fajnie że powstają takie lektury, równolegle z rosnącą popularnością WAGs... jednak nie wszystko jest takie jak się wydaje, a kreowane w mediach szczęśliwe małżeństwa, czy związki tak naprawdę mogą takie nie być. Książkę polecam. Otwiera oczy i uświadamia wiele z reguły nieoczywistych spraw.

Czy istnieje idealne życie kobiety będącej w związku ze sławnym piłkarzem?
Partnerki piłkarzy vel WAGS z pozoru prowadzą bajkowe życie pełne luksusu i beztroski.Ich świat kojarzy się dla niektórych z zabawą,nieustannymi wakacjami oraz zakupami w drogich sklepach.Jednak życie to nie bajka,a „rycerz” może okazać się nic nie wartym człowiekiem…

Autorka na wstępie lektury informuje czytelnika,że zawarta historia jest częściowo fikcją literacką.Nie wiemy tego,co jest prawdą a co zmyślonymi wydarzeniami.
📖Poznajemy Amelię,która staje się kobietą a później żona znanego piłkarza Grzegorza.Później doświadcza na swojej skórze jak wyglada codzienność u boku mężczyzny,którego pokochała całym sercem…

Zawarta treść w książce namieszała mi w głowie.Pokazuje świat zza kulis wielkiego świata piłkarskiego.Znani piłkarze w blasku fleszy kreują się na idealnych mężczyzn.A w zaciszu domu pragną adoracji,spokoju i wsparcia w zamian nic nie dając.Myślą,ze pieniądze to wszystko…czy na pewno?

Trochę spodziewałam się takiego zakończenia.Jednak miałam nadzieję…,wierzyłam,że może być inaczej.Niestety życie pokazuje,że każdy na świecie popełnia błędy i czasem te błędy nie da się wybaczyć. Prawda jest druzgocąca a przyjaciółki pokażą swoją prawdziwa twarz.

Czy w przypadku Amelii los będzie dla niej łaskawy ofiarując jej szczęśliwą przyszłość?
Tego dowiecie się sięgając po tą książkę.

Z książka spędziłam świetny wieczór poznając bohaterkę,którą bardzo polubiłam i kibicowałam jej w podjęciu dobrych życiowych decyzji.
Gorąco wam ją polecam.

Do lektury "WAGS. Cała prawda o kobietach piłkarzy" (audiobook) zabrałam się z ogromną ciekawością, ponieważ świat przedstawiony w książce jest mi zupełnie obcy i nieznany, a ja bardzo lubię poznawać inne punkty widzenia i sposoby postrzegania świata przez ludzi, a zwłaszcza przez kobiety.
Po przeczytaniu naszła mnie jedna główna, choć nie jedyna, refleksja... Jak bardzo szczęśliwą i wolną kobietą jestem, że mogę sobie wyjść z domu bez makijażu, w starych "wypierdzianych" dresach, jeśli mam na to ochotę... I właściwie nikogo to nie obchodzi... Nie oddałabym tej wolności za nic... Żadna torebka nie jest tego warta!
Wags można podzielić na dwie grupy. Te, które są bardzo wyrachowane, zdeterminowane, a to co robią, robią dla sławy i pieniędzy. Życie w luksusie jest dla nich priorytetem. Płacą za to wysoką cenę, ale są tego świadome i podejmują ryzyko. Nie chciałabym oceniać, ale ciężko oprzeć się przekonaniu, że są nieco puste: "Jej największym marzeniem była ta biała marynarka Chanel." To kobiety wyrachowane, często bez wykształcenia i zainteresowań, które nie przebierają w środkach, aby zaistnieć i rozpocząć nowe życie w luksusie: "Czasem w życiu trzeba się sporo naharować żeby do czegoś dojść, a czasem wystarczy pójść na skróty". Druga zaś grupa, to kobiety, które wiążą się z piłkarzami z miłości, wierząc głęboko w to, że miłość wszystko zwycięży, że stworzą wyjątkowy związek, który nie wpisze się w tendencje powszechnie panujące wśród piłkarzy. No i tych dziewczyn naprawdę mi szkoda, bo często cierpią, poświęcając się dla miłości i ukochanego, wyrzekają się samych siebie przyjmując rolę dodatku do mężczyzny...
Świat WAGS przedstawiony został w książce, jako życie na pokaz, pełen intryg, zdrad i ciągłego strachu, że pojawi się ktoś bardziej interesujący, lepszy, młodszy, bardziej atrakcyjny... Strasznie smutna historia. Niektórzy mówią, że tendencyjna... Przeczytajcie sami...

"WAGs. Cała prawda o kobietach piłkarzy"

O co chodzi z WAGs?

Kim są? Gdzie? Po co? Kiedy?

Jeszcze tydzień temu nie wiedziałam...

A Wy wiecie?

Mnie dopiero Internet wytłumaczył, że to kobiety piłkarzy ?

WAG

Wifes and girlfriends...

Ponieważ nie czytam żadnych plotkarskich pudelków, pomponików i innych mało mnie interesujących portali, nie śledzę na Instagramie życia "celebrytek", nie podziwiam, nie naśladuję, to nawet nie miałam pojęcia, że niektóre dziewczyny zrobią wszystko, żeby być WAG. Dosłownie wszystko. Po co? Żeby mieć torebki za kilkadziesiąt tysięcy, sukienki od znanych projektantów, wakacje w Dubaju i złote karty kredytowe w kieszeni. A przy okazji faceta, znanego piłkarza, który chce mieć obok siebie piękną, zadbaną i wyrozumiałą kobietę.

Nie znam autorki, to była WAG. Nie wiem, czy to, co opisała w książce, to prawda, czy pojedyncze zdarzenie, czy tak się dzieje naprawdę, czy to przypadek.

Ciężko mi ocenić tę książkę.

Z jednej strony czytało się ją bardzo szybko, ale z drugiej nic do mojego życia nie wniosła.

Może to być dobra lektura dla młodych dziewczyn, które chcą być jak dziewczyny z Instagrama, które marzą o piłkarzu u boku, o pieniądzach i sławie.

Ale to zupełnie nie moja bajka.

Fajnie, że przeczytałam, bo przynajmniej wiem, kim są Wags.

Czy polecam?

Raczej tak.

Dlaczego?

Nie wiem. Myślę, że każdy powinien sobie wyrobić opinię na dany temat. W tym wypadku na temat książki oraz życia tych naiwnych dziewczyn - przepraszam, że to piszę, ale tak czuję po tej lekturze.

Recenzja zamieszczona również na moim Instagramie

Wzbudzają skrajne emocje: od uwielbienia po nienawiść. Są piękne, bogate, wpływowe. Żony i partnerki piłkarzy, to obiekty westchnień, pozdziwu, zazdrości, plotek i hejty. Ale to przede wszystkim kobiety, które mają uczucia, które można zranić. A przynajmniej wiele z nich. I na to właśnie zwraca uwagę Jessica Ziółek w swojej książce "WAG's. Cała prawda o kobietach piłkarzy". W książce nie znajdziecie poetyckiego języka czy figur stylistycznych. Ale nie o to w tej powieści chodzi. Autorka w prosty sposób przedstawia historię Amelii, której przyszło wysoką cenę zapłacić za małżeństwo z piłkarzem.
*
Główna bohaterka to piękna, inteligentna, choć czasami wydawało mi się, że naiwna dziewczyna. Studentka psychologii. Zakochuje się z wzajemnością w dobrze rokującym piłkarzu. Jest przeszczęśliwa, gdy ten jej się oświadcza. Stojąc z boku można odnieść wrażenie, że wygrała los na loterii. Któż je chciałby mieć zabezpieczenie finansowe, luksusowe podróże, biżuterię, torebki i ubrania od najlepszych projektantów? No właśnie. Ale stojąc z boku można nie zauważyć ceny, którą trzeba zapłacić za ten los. Amelia wkraczając w świat WAG'S nie ma o nim pojęcia. I przed nią najważniejsze pytanie. Ile jest w stanie poświęcić dla miłości oraz za tak luksusowe życie? O tym musicie przekonać się sami sięgając po tę książkę

"Nie wszystko co złote, jest piękne. Nie za każdym uśmiechem kryje się szczęśliwy człowiek."

Subtelna, urzekająca uroda podkreślona delikatnym makijażem. Szczupła, wysportowana sylwetka, która przyciąga męskie spojrzenia. Amelia ma wszystko, o czym zawsze marzyła. Będąc u boku Grzegorza, którego piłkarska kariera nabiera rozpędu staje się rozpoznawalna, doświadczając blasków i cieni sławy. Ekskluzywne życie, luksusowa rezydencja i zakupy w najdroższych markowych sklepach. Chwile szczęścia przeplatają się ze strachem, a popularność z presją doskonałości. 

"Nie ma nic gorszego od utraty pewności siebie i od poczucia bycia kimś drugiej kategorii."

Jessica Ziółek wprowadza nas w świat Wags, czyli partnerek i żon światowej klasy piłkarzy. I chociaż historia, którą przedstawia jest fikcją, to odzwierciedla autentyczne sytuacje i wydarzenia. Trzeba przyznać, że bez względu na formę piłkarzy, ich partnerki niezmiennie cieszą się ogromnym zainteresowaniem, a tabloidy prześcigają się w najnowszych doniesieniach i informacjach o luksusowym życiu. Ich profile w mediach społecznościowych śledzą setki tysięcy, a nawet i miliony internautów. I chociaż może się wydawać, że taki świat jest niczym z baśni to wszystko ma swoją cenę. Autorka pokazuje, że związek z piłkarzem ma różne barwy, a często podporządkowane jest pod karierę sportową partnera. 

Myślę, że jeśli ktoś oczekiwał smakowitych kąsków w postaci skandali, czy pikantnych szczegółów z prywatnego życia Arkadiusza Milika może czuć się lekko rozczarowany. Jednak, oceniając książkę w kategorii powieści romantycznej, czyta się lekko i z wielką przyjemnością.