W.I.T.C.H. Na zawsze bądź
Francesco Artibani,
Elisabetta Gnone
Tom 12 cyklu W.I.T.C.H. Komiksy
Dawno, dawno temu istniał tylko Jeden Świat, gdzie Duchy i Stworzenia żyły w zgodzie i harmonii. Ale do świata wdarło się Zło i rozpadł się on, a jego mieszkańcy podzielili się na tych, którzy pragnęli pokoju, i na tych którzy za wszelką cenę chcieli rządzić innymi. Dla ochrony tego co dobre powstał Kondrakar - potężna forteca, na której czele stoi Bractwo z Wyrocznią na czele.
Ale sama mądrość Wyroczni nie wystarcza. Bractwo Kondrakaru powołało pięć Strażniczek, które pokonają zło: Irmę, której żywiołem jest woda, Taranee, której służy ogień, Cornelię władającą mocą ziemi, Hay Lin, której słucha wiatr i powietrze. Oraz Will- opiekunkę Serca Kondrakaru, w którym wszystkie żywioły spotykają się, by przekształcić się w czystą magię. Te dziewczęta to W.I.T.C.H. - Świat ich potrzebuje...
Informacje dodatkowe o W.I.T.C.H. Na zawsze bądź:
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2005 (data przybliżona)
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 64
Tłumaczenie: Joanna Szabunio
Kup książkę W.I.T.C.H. Na zawsze bądź
Zobacz także
W.I.T.C.H. Na zawsze bądź - opinie o książce
Albumik zawiera komiksy opublikowane pierwotnie w magazynie "W.I.T.C.H." nr 51 i 52....
Ktoś śledzi Taranee i daje jej do zrozumienia, pisząc na murze hasło: "wiem, kim jesteś". Tym kimś okazuje się dawny wróg Czarodziejek - Frost Łowca...
Przeczytane:2021-04-29, Ocena: 5, Przeczytałam, 2021, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu - edycja 2021, studia,
Aż chce się zapytać "To już?"... Niby to tylko początek historii, ale koniec pewnego jej rozdziału i pewien smutek jest. Zwłaszcza że jakoś w tym wypadku wszystko potoczyło się błyskawicznie i ani się obejrzałam, już wszystko było idealnie i naprawione, wszyscy szczęśliwi - do domów. Na szczęście wiem, że jeszcze ponad sto zeszytów przede mną i to mnie pociesza. Co ja mogę dodać, przyjemnie się czyta, tak jak poprzednie tomy, mam nadzieję, że ten poziom się jeszcze przez pewien czas utrzyma, bo stale mi mało.