W cieniu starych drzew

Ocena: 2.5 (2 głosów)
Sara Browning od lat pracowała jako sekretarka w londyńskiej firmie. Od dawna kochała się w swoim szefie. Jednak gdy on zabawił się jej kosztem i celowo ją zranił, rzuciła pracę w stolicy i uciekła w rodzinne strony. Zagubiona nie mogła znaleźć sobie miejsca. Pomocną dłoń wyciąga do niej Stuart Delaney, który niedawno kupił w sąsiedztwie stary dwór. Stuart proponuje Sarze pracę i przyjaźń. Otacza ją opieką i ma nadzieję, że ona kiedyś odwzajemni jego uczucie. Jednak przeszłość Sary nie pozwala o sobie tak łatwo zapomnieć...

Informacje dodatkowe o W cieniu starych drzew:

Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2012 (data przybliżona)
Kategoria: Romans
ISBN: 978-83-238-8383-8
Liczba stron: 176

więcej

Kup książkę W cieniu starych drzew

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

W cieniu starych drzew - opinie o książce

Avatar użytkownika - ejotek
ejotek
Przeczytane:2016-04-12, Ocena: 2, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
Cienka i niepozorna książka, którą najlepiej zdefiniuje określenie minipowieść idealnie nadaje się na lekturę jednego dnia. Nie ma tu wzniosłych miłości, ani spektakularnych upadków. Akcja jest, ale bez szału, przewidywalna i sztampowa. Mimo, że niektóre detale mogą zaskoczyć to całość już niekoniecznie. Widać, że autorka skupiła się na emocjach, uczuciach i przemyśleniach. Wprawdzie to dzięki temu czujemy się dobrze poinformowani co do stanu serca i umysłu bohaterów, ale chwilami zaczyna to być męczące, kiedy w trakcie ich rozmowy więcej jest myśli niż dialogu. Przecież nikt aż tak długo nie analizuje danej sytuacji! A tak... powstała angielska bajka, ale niedopracowana. Piszę to z żalem, bo lubię czasem wziąć do rąk "czytadło". Tu jednak się rozczarowałam: minimum akcji, kiepskie dialogi i bohaterka, która wciąż powraca do rozczarowania miłosnego i z nerwów przygryza wargi [co skutkuje nawet krwawiącymi rankami]. Autorka nie przemyślała całości, chwilami miałam wrażenie, że przypadkowo usunęła fragmenty i przez to fabuła jest niekompletna. Plusy? Szczęśliwe zakończenie dające wiarę w prawdziwą miłość oraz boski i niezwykły Stuart. Tym razem jednak sami zdecydujcie czy macie ochotę na spotkanie "W cieniu starych drzew". całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/04/penny-jordan-w-cieniu-starych-drzew.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - Cusheecka
Cusheecka
Przeczytane:2012-08-04, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam,
Inne książki autora
Upojny zapach lewkonii
Penny Jordan0
Okładka ksiązki - Upojny zapach lewkonii

Molle, świeżo upieczona dziennikarka, marzy o wielkiej karierze. Chce piętnować niesprawiedliwość społeczną, naprawiać świat, walczyć z przesądami. Niechętnie...

Letnie burze
Penny Jordan0
Okładka ksiązki - Letnie burze

Wychowana w Anglii Fliss nie znosi swojej hiszpańskiej rodziny, chociaż zna ją jedynie z opowieści matki. Teraz wyrusza w pierwszą podróż do Granady, by...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy