Okładka książki - Victoria

Victoria


Ocena: 5.63 (16 głosów)

Monumentalna powieść obyczajowo-historyczna, w której determinacja, oddanie i miłość przezwyciężają ból, stratę i nienawiść powojennego świata.

Tuż po zakończeniu II wojny światowej w zrujnowanym i pozornie pozbawionym przyszłości Berlinie Victoria, kobieta o nieprzeciętnych umiejętnościach tworzenia potężnych szyfrów, usiłuje ukryć swój niezwykły talent przed rosyjskim okupantem. Dziewczyna walczy o byt, śpiewając każdej nocy w klubie Kassandra. Od skromnego wynagrodzenia, jakie otrzymuje, zależy życie jej córki Hedy i siostry Rebekki. Gdy Rosjanie odkrywają umiejętności Victorii, zmuszają ją do podróży do Stanów Zjednoczonych. Tam odnajduje wielką, zakazaną miłość, ale odkrywa też, że społeczeństwo, które wydawało się najbardziej demokratyczne na świecie, tak naprawdę przesycone jest niesprawiedliwością i zmaga się z falą rasizmu

CZY MIŁOŚĆ MOŻE ULECZYĆ ZDRUZGOTANE WOJNĄ I STRACHEM SERCA?

Książka uhonorowana nagrodą literacką - PREMIO PLANETA 2024.

,,Porywająca opowieść o miłości, odwadze i poświęceniu". -- La Vanguardia

,,Niezapomniana podróż przez powojenną Europę i Amerykę". -- Huffington Post

,,Znakomita proza, wciągająca fabuła". -- El Mundo

Informacje dodatkowe o Victoria:

Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2025-04-09
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788384021460
Liczba stron: 464
Tytuł oryginału: Victoria

Tagi: Literatura obyczajowo-rodzinna

więcej

Kup książkę Victoria

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Victoria - opinie o książce

„Victoria” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Palomy Sánchez-Garnicy, ale muszę przyznać, że autorka pisze dokładnie w moim czytelniczym guście. Powieść historyczna, która pokazuje świat po wojnie, kiedy teoretycznie wszystko miało zacząć wracać do normy, miał nastać spokój, ład i harmonia. Niestety Berlin został podzielony na dwie części, a my poznajemy w nim Victorię. Kobieta, która troszczyła się o swoją córkę Hedy oraz siostrę Rebekkę. Robiła wszystko, aby dać radę ich utrzymać, siostry w sercu chowają również tajemnice i traumatyczne przeżycia, które najchętniej wymazałyby z pamięci.
Victoria, która ma niezwykłą umiejętność szyfrowania, zostaje zmuszona przez rosyjskich okupantów do wyjazdu do Stanów, gdzie spotyka Roberta, z którym łączy ją wyjątkowa więź. Trudne decyzje, przed którymi staje kobieta w obliczu zagrożenia i niebezpieczeństwa, nigdy nie odbierają jej jednak siły i walki o dobro własne i najbliższych!
Autorka w powieści porusza wiele trudnych tematów jak chociażby miłość i zdrada, rasizm, niebezpieczeństwo, czy polityczne działania. Książka wzbudziła we mnie ogrom emocji, które zostają w czytelniku na długo! Łzy podczas czytania lały się strumieniami, a serce zostało rozdarte na milion kawałków, ale właśnie to świadczy o tym, że to jedna z piękniejszych historii, jakie miałam okazję czytać!
Zdecydowanie chcę poznać więcej książek autorki i mam nadzieję, że będę miała ku temu okazję!
Ten tytuł polecam każdemu, a szczególnie osobom, które lubią sięgać po książki z historią w tle.

Link do opinii

Victoria to wielowątkowa powieść historyczna, która łączy dramat, romans i thriller szpiegowski. Akcja powieści rozgrywa się w latach 1946–1961, obejmując kluczowy okres w historii Berlina i świata. Powieść rozpoczyna się w zniszczonym wojną Berlinie, gdzie główna bohaterka, Victoria Kiesler, zmaga się z codziennością w okupowanej przez aliantów stolicy Niemiec. Pracując jako piosenkarka w berlińskim klubie Kassandra stara się utrzymać bliskie jej dwie osoby. Jej życie nabiera dramatycznego zwrotu, gdy zostaje zmuszona przez sowieckich agentów do wyjazdu do USA, gdzie staje w obliczu rasizmu, Jako utalentowana kryptografka, Victoria zostaje zmuszona do współpracy z sowieckimi służbami wywiadowczymi. Po powrocie do Berlina, już jako znana dziennikarka radiowa, staje w obliczu budowy Muru Berlińskiego, co staje się symbolicznym punktem kulminacyjnym powieści.

Tytułowa Victoria to postać złożona i wielowymiarowa, pełna determinacji. Jej życie pełne jest dramatycznych wyborów i wewnętrznych konfliktów. Jako matka i siostra, stawia rodzinę ponad wszystko, co prowadzi ją do decyzji, które mają daleko idące konsekwencje. W relacjach z innymi kobietami, takimi jak jej siostra Rebecca i córka Hedy, ukazuje się jej siła, ale i wrażliwość. Mężczyźni w jej życiu, w tym kapitan Norton, odgrywają kluczową rolę w jej osobistej przemianie i zrozumieniu własnej tożsamości.

„Sumienie człowieka to jego tajemnica”.

Powieść nie tylko przedstawia losy jednostki, ale także ukazuje szerszy kontekst historyczny i społeczny. Sánchez-Garnica zręcznie łączy wątki związane z zimną wojną, polityką szpiegowską oraz społecznymi napięciami w Stanach Zjednoczonych, takimi jak segregacja rasowa i działalność Ku Klux Klanu. Wszystko to tworzy tło dla osobistej historii Victorii, która staje się symbolem walki o sprawiedliwość i godność w trudnych czasach.

Paloma Sánchez-Garnica po raz kolejny udowadnia swój talent do tworzenia angażujących historii. Jej proza jest przystępna, pełna emocji i dobrze zbalansowana między wątkiem osobistym a historycznym. Autorka zręcznie łączy elementy powieści obyczajowej z thrillerem szpiegowskim, tworząc spójną i wciągającą narrację.

Zamknęłam książkę z ciężkim sercem i mokrymi oczami. To jedna z tych powieści, które nie tylko się czyta – przez które się przechodzi, jak przez emocjonalny huragan. Autorka zabiera nas w podróż przez historię, ale to nie fakty są tutaj najważniejsze. Najważniejsze są ludzie. Ich krzywdy, wybory, miłości, zdrady i nadzieje, które mimo wszystko nie umierają.

Victoria Kiesler to nie bohaterka – to kobieta z krwi i kości. Na kartach tej książki czułam jej zmęczenie, słyszałam jej śpiew w berlińskim klubie, czułam smród ruin po wojnie, a potem – duszącą atmosferę segregacji rasowej i podejrzliwości w Ameryce. Jej walka to nie była tylko walka o przetrwanie, ale o zachowanie godności, sensu, matczynej miłości i własnego głosu – dosłownie i metaforycznie.

Były momenty, kiedy miałam ochotę krzyczeć razem z nią – gdy zdradzali ją najbliżsi, gdy system wbijał ją w ziemię. Ale też czułam dumę – kiedy się podnosiła, kiedy nie pozwalała się złamać, kiedy walczyła nie tylko o siebie, ale o innych. Niesamowite jest to, jak autorka pokazała siłę kobiecej solidarności i empatii – to nie jest historia „kobiety niezłomnej” w hollywoodzkim sensie, tylko bardzo ludzkiej osoby, której siła bierze się z miłości i strachu, nie z heroizmu.

Victoria porusza uniwersalne tematy, takie jak walka o przetrwanie, miłość, zdrada, lojalność, rasizm, polityczne represje i siła kobiet w trudnych czasach. Autorka ukazuje złożoność postaci kobiecych, które mimo przeciwności losu potrafią walczyć o swoje prawa i bliskich. Powieść skłania do refleksji nad historią, społeczeństwem i rolą jednostki w obliczu wielkich wydarzeń.

Victoria to książka, która rozedrze ci serce, ale potem sklei je na nowo. Może nie jest perfekcyjna literacko, ale jest prawdziwa emocjonalnie. Zostanie ze mną na długo – jak pocałunek, który piecze na skórze, ale przypomina, że się żyje.

Nie można jej nie przeczytać! Znakomita!

Link do opinii

Ucieszyłam się niezmiernie, że mogę poznać twórczość Pani Palomy Sánchez-Garnica autorki książki pt. ''Victoria'' powieści, która jak wynika, z opisu treści będzie stanowiła niepewną życiową podróż, a przy tym niebezpieczną dla głównej bohaterki.

Pozostaje zadać sobie kilka pytań w trakcie czytania tej powieści m.in. czy tytułowa Victoria jest przygotowana do ujawnienia tajemnicy związanej z jej niezwykłymi talentami, które nie każdy potrafiłby w danej chwili wykonać, co czuje, kiedy musi wykazać się pomysłowością na przetrwanie, aby móc utrzymać córkę i siostrę, jak na to wszystko znajduje siłę, jak zareaguje na myśl, że jej dotychczasowe życie ulegnie zmianie, czy będzie miała więcej momentów pozytywnych, czy negatywnych, czy będzie miała czas na miłość?

Szczególną uwagę zwróciłam na występujące relacje, jakie były w rodzinie pomiędzy siostrami, a ich rodzicami, które utkwiły w pamięci bardzo u sióstr, gdyż one później wpływają na ich psychikę w większym lub mniejszym stopniu.

Mogę od razu stwierdzić na samym początku, co mi się podoba w zachowaniu obu sióstr. Uważam, że jest pomiędzy nimi ogromna siostrzana więź i to się wyczuwa od razu, kiedy uczestniczy się bezpośrednio w przeprowadzonych przez nich rozmowach.

Rebecca jest troskliwa, opiekuńcza, zawsze wie, co ma powiedzieć, kiedy myśli szybko w emocjonalnych wszelkiego rodzaju sytuacjach, które nie są przyjemne i akceptowane w odbiorze przez starszą siostrę Victorię. Czasem wzbudza nieufność przy bliższym jej poznaniu.

Jeśli chodzi, o Victorię to jest odpowiedzialna, wrażliwa, czujna, troskliwa, często zamyślona, odważna, ambitna, pomocna, kochająca rodzinę, łatwowierna, ale czy to jej wystarczy, aby wyjść cało z otaczającej jej sytuacji, w której obecnie znajduje, czy uczucie, którym darzy, miłość poznaną w niesprzyjających dla niej warunkach okaże się dla niej właściwa czy jednak nie?

Można wychwycić od razu, który z występujących bohaterów spodoba się najbardziej i dlaczego, a który z nich niestety nie spełni oczekiwań czytelniczych.

Moim ulubionym bohaterem był kapitan Robert Norton ze względu na to, że umiał zachować się odpowiednio w każdej sytuacji, nawet kiedy ukrywał przeszłość, która była dla niego trudna i musiał się z nią zmierzyć.

Książka składa się z 2 części. Nie czytało mi się szybko, gdyż musiałam bardzo dokładnie analizować zachowania bohaterów i zastanowić się, czy postąpiłabym tak samo, jak oni, czy jednak inaczej.

Czy dojdzie do zdrady w siostrzanej miłości, kto pomoże Victorii przetrwać najtrudniejsze chwile, czy odnajdzie, drogę do ponownego szczęścia o tym warto, się przekonać czytając tę powieść historyczną?

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - julitalatka
julitalatka
Przeczytane:2025-04-27, Ocena: 6, Przeczytałem,

Jeśli lubicie sięgać po powieści osadzone w historycznych realiach, wielowarstwowe, złożone historie - koniecznie zapamiętajcie ten tytuł.
„Victoria” Palomy Samchez- Garnici przenosi nas w dźwigający się spod ciężaru wojny świat, świat o tyle skomplikowany, że autorka wybrała na miejsce akcji powieści Berlin. Miasto, które jeszcze nie tak dawno stanowiło centrum wojennej machiny, stolicę Rzeszy mającej niechlubne ambicje do podbicia świata i zniszczenia narodów, teraz jawi nam się jako gruzowisko, w którym ścierają się wpływy Rosjan i sił alianckich, a mieszkańcy pozostawieni są na łaskę jednych i drugich, kombinując jak polepszyć swój los. Główna bohaterka, Victoria, mieszka z siostrą i małą córeczką, a jej działania skupiają się na zapewnieniu swym bliskim choć minimum normalności w topiącym się w chaosie, świecie. Śpiewa w nocnym klubie, pracuje jako spikerka w radio, ale tym co dodaje tej postaci kolorytu, są jej niezwykłe zdolności kryptograficzne i projekty nad którymi dziewczyna pracowała z profesorem Seegersem. Jak możemy się domyślać wiedza ta, posiadane informacje są cenną zdobyczą dla obcego wywiadu, a tym samym zagrożeniem dla bohaterki. Ucieczka do Ameryki wydaje się być szansą na nowe życie, zwłaszcza gdy ma się u swego boku miłość.
To niezwykle wciągająca, złożona historia o ludzkiej determinacji, nadziei, dążeniu wbrew przeciwnościom losu do obranego celu, ale i o poświęceniu, cierpieniu i złu, które pojawiają się w ludzkim życiu, niezależnie od miejsca w którym przyszło nam żyć. Życie okrutnie doświadczyło również wybranka serca Victorii- Roberta Nortona. Amerykanin przez ludzką nienawiść, nietolerancję, utarcił najbliższych. W tym kontekście, to nie miejsca w których przyszło żyć człowiekowi są naznaczone złem, ale sami ludzie są jego nośnikiem, niezależnie czy to świat upadłych zdobywców, czy Ameryki kuszącej snem o spełnianych marzeniach.
Powieść napisana jest przystępnie, dynamicznie, pozbawiona jest infantylności i wiernie oddaje historyczne realia. Postacie są wyraziste, rozbudowne psychologicznie, zdają się żyć na kartach powieści własnym życiem. Z chęcią sięgnę po inne książki autorki.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Wstronelepszegoz
Wstronelepszegoz
Przeczytane:2025-05-04,

📚💔 Czy miłość ma szansę przetrwać w świecie pełnym bólu i uprzedzeń?

Cóż to była za przygoda! 🌎✨
Ta książka wywołała we mnie lawinę emocji: od strachu i grozy, przez niedowierzanie i łzy, aż po radość.

Nam, Polakom, często wydaje się, że Zachód to ziemia obiecana... Tymczasem powojenna rzeczywistość pokazała coś zupełnie innego:
➡️ W Niemczech — głód i zniszczenie.
➡️ W USA — rasizm, Ku Klux Klan, polowania na rzekomych komunistów.

Wyobraź sobie historię, w której te dwa światy się spotykają. 🌍
👉 Ona — Niemka, naznaczona wojną, opiekująca się córką i siostrą.
👉 On — Amerykanin po bolesnej stracie.

Ich miłość rodzi się w cieniu polityki, uprzedzeń i niepewności.
Miłość, która w teorii jest najprostsza na świecie, ale w praktyce... niczego nie ułatwia. 💔

Czy uczucie naprawdę potrafi przezwyciężyć wszystko? 🕊️
Czy serce znajdzie drogę w świecie pełnym murów i granic?

🔖 "Victoria" to nie tylko historia miłosna — to także fascynująca lekcja historii Berlina i Ameryki lat 30., 40. i 50. XX wieku.

Gorąco polecam! 💬 Jeśli lubisz książki, które trzymają w napięciu i wzruszają do głębi — musisz ją przeczytać! 📖🔥

Przeczytana w ramach współpracy barterowej z  Wydawnictwem Filia.

Link do opinii

Niesamowite, co to była za historia! Dla mnie najważniejszą czytelniczą wartością w literaturze są EMOCJE. Niektóre z książek otulają nas niczym ciepła kołderka, za to inne wbijają się w serce jak ostrze.
 
 Co dla Ciebie drogi czytelniku jest najważniejsze w utworze literackim?
 
 Kiedy kończy się wojna i przychodzi pokój, wydawałoby się, że można wreszcie odetchnąć. Niestety dla Berlińczyków nie były to spokojne czasy, miasto zostaje podzielone na strefy, po jednej USA, Francja i Wielka Brytania, a po drugiej — ZSRR, a w jednej z nich Victoria z siostrą Rebekką i córeczką Hedy. Siostry noszą w sobie ogrom wstrząsających przeżyć, tragiczne tajemnice, które chciałoby się zakopać głęboko i zapomnieć, ale czy da się o tym pikle, które przeżyły, o tak zapomnieć. Victoria podstępem zostaje zmuszona do podjęcia bardzo ciężkich decyzji. Których nieludzkie skutki, przez wiele lat będą miały wpływ nie tylko na jej ciężkie losy, ale i osób jej bardzo bliskich.
 
 Paloma Sánchez-Garnica wielkie brawa, kawał świetnej roboty, literacki majstersztyk. Zmagania bohaterów są ukazane w tak bardzo realistyczny sposób, aż ma się uczucie, że ta historia wydarzyła się naprawdę. Dwa wielkie mocarstwa, zakłamana rzeczywistość, wielkie wydarzenia historyczne, sprytnie połączone z detalami i trudami codziennego życia zwykłych ludzi. Ciężka atmosfera tamtych czasów, wyczuwalna każdą cząstką naszego ciała, z płynnie wplecioną szczerą i piękną historią miłosną.
 
 ,,Victoria’’ to nie jest zwykła literatura historyczna, obyczajowa, czy romans. Te wszystkie wydarzenia historyczne, a jest ich tu naprawdę wiele, są tylko tłem dla wyjątkowej mozaiki pełnej emocji i ogromnych wzruszeń. Ludzkie tragedie, rozterki, codzienne zmagania z brutalną rzeczywistością. Opowieść o skomplikowanej ludzkiej psychice, o zmaganiach z przeciwnościami i walce o spokojne i godne życie. 

Link do opinii

 Wystarczy czasem jedno spojrzenie na książkę i tytuł, żeby coś w środku w sercu zadrżało. Odczuwacie czasem cos takiego? Ja bardzo często. To tak jakby książka miała duszę. Tak właśnie było w przypadku z powieścią Palomy Sánchez-Garnica  „Victoria”. Spojrzałam na nią i od razu poczułam, że musze się dowiedzieć jaka historia kryje się na jej kartkach. Jakby po cichu do mnie wołała do przeżycia czegoś głęboko poruszającego razem z bohaterami.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i już wiem teraz, że na pewno nie ostatnie. Książka porwała mnie od pierwszych stron, a z każdą kolejną zagłębiałam się coraz mocniej w tę poruszającą i wielowarstwową historię. Bo tą powieść, która trafia prosto w serce i nie tylko się ją czyta, co przeżywa. I to bardzo mocno. Zachwyca swoją subtelną mądrością, porusza i zmusza do przemyśleń. A ja takie książki bardzo sobie cenię…

W zgliszczach powojennego Berlina, miasta przytłoczonego bólem, ciszą ruin i echem dawnych tragedii, poznajemy bohaterkę książki Victorię –kobieta o niezwykłym darze tworzenia złożonych szyfrów. Jej talent, niegdyś siła, dziś stał się zagrożeniem, które musi skrywać przed czujnym okiem rosyjskiego okupanta. Aby przetrwać i zapewnić byt sobie i swojej małej córeczce oraz siostrze każdego wieczoru śpiewa w klubie Kassandra. Kiedy Rosjanie odkrywają talent Victorii, zmuszają ją do wyjazdu do Stanów Zjednoczonych. Tam jednak zderza się z rzeczywistością pełną uprzedzeń, hipokryzji i systemowej niesprawiedliwości ale odnajduje również swoją wielką, ale zakazaną miłość.

Autorka ukazała zmagania bohaterów z niezwykłą autentycznością i psychologiczną głębią, czasami tak ślinie, że podczas czytania dosłownie przechodziły mnie ciarki. Każda przedstawiona przez Paloma Sánchez-Garnica postać, to osobny świat –pełen bólu, nadziei i pragnienia lepszego życia. To właśnie te osobiste dramaty bohaterów najbardziej mnie poruszyły. Czyta się to z zapartym tchem, jakby samemu przeżywało się każdą emocję razem z nimi.

Wiele razy musiałam się zatrzymać i po prostu pomyśleć. To jedna z tych książek, które zostają w sercu. To była piękna, choć bolesna i bardzo prawdziwa podróż. Dziękuję bardzo za nią.

Link do opinii

Kiedyś bardzo chętnie sięgałam po książki o tematyce wojennej lub około wojennej. Jednak okrucieństwo w nich zawarte było tak dobrze że musiałam je na jakiś czas odłożyć. Zwykle też czytałam o dziejach Polski oraz naszych rodaków. Ta książka jest całkiem inna niż te co zwykle czytałam. Samo to że już na wstępie mogę napisać że jest to moje Top 3 tego roku już wiele świadczy o niej dobrego.
Jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorką i pewnie gdyby nie akcja na bookstagramie to bym po nią nie sięgnęła. Ale ilość pozytywnych opinii mnie skusił i nie żałuję.
Zacznijmy od tytułu Victoria co znaczy zwycięstwo. Zwykle się myśli że jak się zwyciężyło to już jest koniec. Zaczynamy lepsze życie, ale czy tak jest w rzeczywistości. Niestety nie. Akcja rozgrywa się w powojennych Niemczech Poznajmy główną bohaterką Victorie piękną utalentowaną kobietę. Posiada nieprzeciętny umysł, który potrafi stworzyć taki system kodowania i szyfrowania że jest on wart bardo dużo. Jest to zarazem dar i przekleństwo. Szczególnie gdy pod opieką masz siostrę i córkę a ich życie jest dla ciebie najcenniejsze. W dalszej części poznajemy Roberta Nortona, amerykańskiego prawnika, który próbował postawić się systemowi i pomóc czarnoskóremu mężczyźnie dowieść jego niewinności.
Drogi Victori i Roberta się przecinają. Tu akcja nabiera tempa. Niestety o darze Vitorii dowiadują się Rosjanie i bohaterka jest zmuszona uciec do innego kraju. Trafia do Ameryki. Piękny sen o Ameryce nie jest wcale tak piękny jak wszyscy opowiadają. Myślę że spokojnie sytuację w Ameryce możemy porównać do Niemiec. Są tam ludzi równi i równiejsi. Na miejsce Żydów postawmy czarnoskórych i sytuacja jest taka sama. Dyskryminacja, rasizm czy niesprawiedliwe wyroki.
Książkę czyta się dość szybko. Bardzo mocno wciąga. Jest wielowątkowa, co zwykle mi przeszkadza ale nie w tym przypadku, ponieważ całą historia jest spójna i nie ma żadnej kwestii bez wyjaśnienia. Jak dla mnie jest to książka na pograniczu obyczajówki wojennej a romansu, co jest ciekawym połączeniem. Bardzo zaciekawiła mnie sytuacja rasizmu w Ameryce do tego stopnia że zaczęłam studiować jej historię. Otworzyło mi to oczy na niektóre sytuacje w historii.
Pozycję te mogę polecić każdemu kto lubi powieści historyczne z nutką romantyzmu w tle. Na pewno muszę nadrobić poprzednią książkę tej autorki. Czuje że z tą autorką będę na bieżąco gdy będą pojawiały się nowości.

Link do opinii
Avatar użytkownika - EMOL
EMOL
Przeczytane:2025-04-15, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2025,

Jedne książki się czyta, a inne przeżywa razem z jej bohaterami. Powieść „Victoria”, którą stworzyła hiszpańska pisarka Paloma Sánchez-Garnica, należy do tej drugiej grupy. Łączy ona kilka gatunków literackich, powieść obyczajową, historyczną, romans i powieść sensacyjną. Licząca ponad 450 stron książka jest wspaniałą literacką podróżą w czasie i przestrzeni z niezwykłą kobietą, której przyszło żyć w ciekawych, ale też trudnych czasach.

„Victoria” jest powieścią wielowątkową, jej akcja rozgrywa się w wielu miejscach, mimo to jest spójna i przejrzysta. Rozpoczyna się w 1946 roku w zrujnowanym Berlinie, w części zajmowanej przez Amerykanów. Victoria Kiesler, jej młodsza siostra Rebecca i córka Hedy próbują żyć w tym mieście pełnym biedy i chorób. Poznanie przez Victorię amerykańskiego oficera wywiadu Roberta Nortona budzi w niej nadzieję na wspólny wyjazd do Stanów Zjednoczonych. Są one dla niej ziemią obiecaną i miejscem wielkich możliwości. Ale też krajem szacunku do człowieka, do jego praw i godności. Mimo, że Rebecca nie podziela jej entuzjazmu, Victoria wraz z Robertem podejmują wysiłki w kierunku uzyskania wizy. Jednak dalsze wydarzenia komplikują te działania i wiele się wydarzy zanim kobieta wyjedzie do Nowego Jorku. Czy Stany Zjednoczone okażą się spełnianiem jej marzeń? Jak potoczą się dalsze losy wszystkich bohaterów powieści?

Pisarka na tło swojej powieści wybrała bardzo ciekawy historycznie czas, mianowicie lata 1946 – 1961. Miejsca wydarzeń także są wyjątkowe, bo są nimi podzielony Berlin, Nowy Jork i miasteczko Tuskegee w Alabamie.  Tło historyczno-polityczno-społeczne zostało pokazane przez Palomę Sánchez-Garnicę  znakomicie, z dużą dbałością o realizm i szczegóły. W tym okresie po przegranej przez Niemców wojnie rozpoczęła się zimna wojna, ustalanie stref wpływów pomiędzy Związkiem Radzieckim a państwami Europy Zachodniej i Stanów Zjednoczonych. Rosjanie obawiali się kapitalizmu, a Amerykanie komunizmu. Obie strony wszędzie widziały szpiegów, a cień podejrzenia rzucony na kogoś skutkował ciężkim więzieniem, zesłaniem lub nawet śmiercią. Politycy i przywódcy państw, szefowie agencji wywiadowczych manipulowali ludźmi, a zwykły człowiek ponosił konsekwencje ich decyzji. Pisarka bardzo wnikliwie i rzetelnie relacjonuje życie zwykłych ludzi na tle tych autentycznych i skomplikowanych wydarzeń. Ta książka pokazuje jak na ich losy wpływała ideologia, wyznawane poglądy, dominujące w społeczeństwie nastroje.

W czasie wojny i po niej Europa oburzała się na nazistowskie Niemcy i ich politykę dyskryminacji rasowej. Książka „Victoria” pokazuje nam na przykładzie wydarzeń w Tuskegee jak to wyglądało w Stanach Zjednoczonych w odniesieniu do społeczności czarnoskórych obywateli. Dwa krańce świata, a historia bardzo podobna, ideologia zakładająca wyższość jednej grupy nad inną, niszcząca pojedyncze jednostki i całe grupy odbierając im człowieczeństwo i godność.

Fikcyjne postacie stworzone przez pisarkę są niezwykle starannie wykreowane, pełne dylematów, stają przed trudnymi wyborami, decyzjami. Widoczna jest duża staranność w dodawaniu ich charakterów i osobowości. Są one bardzo wyraziste, realistyczne, autentyczne, pełne emocji, poruszające. Tytułowa Victoria jest postacią wyjątkową, silna, lojalna wobec najbliższych, uparta, ale także wrażliwa, ciepła, empatyczna. Robert Norton z kolei jest uczciwy, sprawiedliwy, charyzmatyczny, wrażliwy na niesprawiedliwość społeczną i zachowania nietyczne. Oboje kradną serce czytelnika i trzymają je mocno aż do końca. Bardzo smutna jest postać Rebekki, która zazdrosna o siostrę zostaje wykorzystana i oszukana, a potem ponosi ogromną cenę swoich decyzji, a mimo to nadal pozostaje uparta i zaślepiona.  To tylko trzy z całej plejady postaci, które poznajemy i które stają się nam bliskie w trakcie lektury.

Powieściopisarka  porusza w swojej książce wiele tematów, opowiada o poszukiwaniu szczęścia i miłości, pokazuje jak wiara w ideały i zazdrość mogą zniszczyć życie. Ujawnia granice ludzkiej wytrzymałości na ból, cierpienie psychiczne i fizyczne, ukazuje siłę miłości macierzyńskiej. Porusza także problem godności, szacunku do siebie, siły manipulacji, poświęcenia i nienawiści, a także złych wyborów i ich konsekwencji. Pokazuje motywacje ludzkich zachowań w trudnych, nieoczywistych warunkach.

Język jakim została napisana „Victoria” jest przystępny, naturalny, a styl przejrzysty i zrozumiały. Fabuła jest zajmująco prowadzona, płynna, dynamiczna, trzymająca w napięciu, z licznymi zwrotami akcji. Pisarka nie boi się trudnych momentów, bolesnych, tragicznych wręcz epizodów zapierających czytelnikowi dech w piersi, wywołujących sprzeciw i stawiających pytanie „dlaczego?”. Lekturze towarzyszy cała paleta emocji przeżywanych razem z bohaterami. Stajemy razem z nimi przed wieloma dylematami rozważając swoje zachowania w danej sytuacji. Nie sposób się zdystansować od tej lektury.

„Victoria” to świetnie napisana, fascynująca, wartościowa powieść z przesłaniem. Będzie znakomitą lekturą dla osób, które lubią wielowarstwowe, złożone opowieści z historią w tle, pełne ludzkich dylematów i trudnych wyborów. To historia dla tych, którzy w powieści nie szukają tylko rozrywki, ale materiału do nauki i przemyśleń na dłuższy czas. Mnie, kompletnie zawładnąwszy moimi emocjami, pochłonęła na wiele godzin przykuwając całą moją uwagę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - goszaczyta
goszaczyta
Przeczytane:2025-04-13,

🤎„𝓥𝓲𝓬𝓽𝓸𝓻𝓲𝓪” 𝓟𝓪𝓵𝓸𝓶𝓪 𝓢á𝓷𝓬𝓱𝓮𝔃-𝓖𝓪𝓻𝓷𝓲𝓬𝓪 🤎

 


 Monumentalna powieść obyczajowo-historyczna, w której determinacja, oddanie i miłość przezwyciężają ból, stratę i nienawiść powojennego świata. 

 


▪𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪

 


🤎 Akcja książki rozgrywa się w powojennym Berlinie. Poznajemy Victorię, kobietę, która usilnie stara się przetrwać w tym ciężkim czasie. Już na samym początku odkrywamy, że Victoria posiada niezwykły talent - potrafi tworzyć skomplikowane szyfry. Jednak zdaje sobie sprawę, że musi zachować tę wiedzę dla siebie. Dziewczyna walczy o byt, śpiewając każdej nocy w klubie Kassandra. Gdy Rosjanie odkrywają umiejętności Victorii, zmuszają ją do podróży do Stanów Zjednoczonych. Tam kobieta odkrywa zupełnie inny świat, nie pozbawiony wad i niesprawiedliwości, a także odnajduje tam zakazaną miłość. 🤎

 


Bardzo polubiłam bohaterów tej książki, niemalże wszyscy zostali naprawdę genialnie wykreowani, jednak to główna bohaterka najbardziej zapadła mi w pamięć. Niesamowicie spodobało mi się to, że różni się ona od tak wielu w ostatnim czasie spotykanych przeze mnie postaci literackich. Bardzo inteligentna, ale również zachowawcza Victoria ukazuje nam świat widziany z perspektywy kobiety obdarzonej niezwykłym talentem do tworzenia szyfrów. Było to dla niej jednocześnie przekleństwem, jak i błogosławieństwem. W świecie, w którym nie można być sobą, co bywa czasami bardzo uciążliwe, Victoria stara się ochronić siebie i swoje ukochane dziecko i siostrę. Zachwyciła mnie jej gotowość do działania, do niesienia pomocy, do walki o swoją odrobinę lepszą przyszłość, choć z drugiej strony zdecydowanie nie jest to postać pozbawiona wad.

 


Powieść Palomy Sànchez-Garnicy czytało mi się fenomenalnie – pod względem językowym i dzięki atmosferze panującej w tej książce jest to kawał naprawdę genialnej lektury. Warsztat historyczny i wiedza jaką posiada ta autorka jest wprost zaskakujący. Jeżeli tylko macie okazję to jak najbardziej zachęcam Was do sięgnięcia po tę książkę, która – mam nadzieję – oczaruje Was, porwie Was do swojego świata oraz skradnie Wam serce równie mocno, jak stało się to w moim przypadku. Naprawdę nie spodziewałam się tak udanej powieści, tak dobrze napisanej historii, zachwycającej akcji i dobrze wykreowanych postaci. To niezwykły obraz ludzi, którzy walczyli do utraty tchu o lepsze życie. Powieść autorki dodaje nadziei i napawa podziwem jak silny potrafi być człowiek w obliczu takich wydarzeń.

 


Pomimo wielu stron książkę nawet szybko się czytało, więc jeśli lubicie książki z historią w tle to jak najbardziej polecam Wam po nią sięgnąć! 🤎 To taka historia, która zostaje w sercu na długo. I wcale nie dziwi mnie, że powieść została uhonorowana nagrodą literacką – PREMIO PLANETA 2024.🤎🤎 Autorka przelała w tę książkę tyle różnych emocji od cierpienia, smutku, poprzez radość, nadzieje, która wzrasta na nowo w sercach bohaterów. Osobiście jestem zachwycona tą powieścią, przepadłam już od pierwszych stron. I Was zachęcam do sięgnięcia po „Victorię”.

Link do opinii
Avatar użytkownika - MrsBookBook
MrsBookBook
Przeczytane:2025-05-20, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam na półce,
Koniec II Wojny Światowej, w zrujnowanym Berlinie żyje kobieta o imieniu Victoria, która posiada talent tworzenia szyfrów. Stara się ukrywać swój talent przed rosyjskim okupantem. By zarobić na życie śpiewa nocami w klubie Kassandra, a musi utrzymać przy życiu siebie, córkę Hedy oraz siostrę Rebekkę. Niestety gdy Rosjanie dowiadują się o umiejętnościach głównej bohaterki zmuszają ją do samotnego wyjazdu do Stanów Zjednoczonych. Victoria tam odnajduje swoją miłość, jednak życie tam wcale nie jest takie piękne. Okazuje się, że społeczeństwo jest bardzo niesprawiedliwe i jest ogromna fala rasizmu.   Jak potoczą się losy głównej bohaterki? Czy miłość potrafi uleczyć? Czy Victoria wróci do Berlina po córkę?   Uwielbiam czytać powieści o takiej tematyce, a to jest moje drugie spotkanie z twórczością autorki i się nie zawiodłam.   Przyznam, że zazwyczaj akcja książek, które czytam, poruszających temat II Wojny Światowej dzieje się w Polsce, tu mamy Niemcy, a dokładniej Berlin, który został podzielony na dwie części. Wszyscy po wojnie mieli nadzieję na spokój, harmonię i powrót do normalności, niestety w stolicy Niemiec daleko było do ciszy i spokoju. Tam poznajemy Victorię, która za wszelką cenę stawia na pierwszym miejscu swoją córkę i siostrę. To one są najważniejsze w jej życiu, to dla nich śpiewa nocami w klubie by zarobić pieniądze na jedzenie i zwyczajnie na życie. To jej siostra w głównej mierze zajmuje się Hedy.   W Berlinie główna bohaterka przez przypadek spotyka Roberta, który skradł jej serce. Mężczyzna jest Amerykaninem i z czasem niestety musi wracać, ale obiecuje, że zrobi wszystko by załatwić wizę dla Victorii, jej córki i siostry.   Mężczyzna jest bardzo szarmancki i gdyby tylko mógł ukradłby dla ukochanej gwiazdkę z nieba. Sam również nie miał lekkiego życia, musiał zmierzyć się z ogromną stratą.   Victoria też wiele przeszła razem z siostrą, a też ma córkę dla której chce jak najlepiej.   Ciężko jest mi się wypowiedzieć na temat czy ja bym wyjechała do Stanów bez dziecka, bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji. Główna bohaterka, możemy rzec, że nie miała innego wyjścia, musiała sama opuścić Berlin. Życie w Ameryce wcale nie było takie rewelacyjne jak wszyscy uważali.   Historię czyta się z zapartym tchem, nie ma czasu na nudę i nawet nie mając czasu w ciągu dnia, to wieczorem musiałam sięgnąć i przeczytać choć kilka stron, bo byłam ogromnie ciekawa jak to wszystko się dalej potoczy.   Wiedziałam, że się nie zawiodę bo poprzednia książka autorki również mnie oczarowała. Tym razem autorka porusza wiele trudnych tematów, przemoc psychiczna, fizyczna, strata, rasizm i już sam fakt, że to wszystko dzieje się tuż po II Wojnie Światowej, gdzie wszyscy mieli nadzieję na spokój, a owego spokoju ni widu ni słychu. W dalszym ciągu ludzie musieli kombinować i walczyć o przetrwanie.   Jeśli jeszcze nie czytaliście tej książki to wam gorąco polecam i oczywiście zachęcam do zapoznania się też z wcześniejszą powieścią autorki gwarantuję, że będziecie oczarowani, oczywiście jeśli lubicie taką tematykę.  
Link do opinii

Pierwszy raz miałam okazję przeczytać książkę tej autorki. Tematyka związana z życiem w powojennym Berlinie, a także "ziemią obiecaną" czyli Ameryką, w której jak się okazuje życie wcale nie jest usłane różami, a w szczególności dla ciemnoskórych obywateli. Jedna główna bohaterka wokół której wszystko się kręci, ale również sporo innych istotnych dla akcji postaci, a wszystko toczy się w burzliwym okresie historycznym, gdy Niemcy podzielono murem na dwie części: zamożną zachodnią czyli RFN i ubogą wschodnią czyli NRD. Natomiast w Ameryce John Kennedy zostaje prezydentem i musi zmagać się z takimi problemami jak zimna wojna (wyścig zbrojeń i rywalizacja gospodarcza), segregacja rasowa, ekspansja komunizmu. Na tym tle rozgrywają się losy bohaterów powieści.

 

Główną bohaterką jest Victoria Kiesler,  która ma córeczkę Hady z niemieckim pułkownikiem, zabitym z po wojnie w dramatycznych okolicznościach. Kobieta pracuje w berlińskim klubie Kassandra, gdzie zarabia śpiewaniem na zapewnienie bytu sobie, dziecku i siostrze Rebbece, która opiekuje się dziewczynką. Marzy jednak o pracy związanej z kryptografią i to marzenie wkrótce się spełni, ale nie do końca w takiej formie, o jakiej myślałam. Jej siostra Rebecca to zagorzała komunistka, która nawiązuje współpracę z czarnym charakterem powieści - Ługowojem, będącym "grubą rybą" w radzieckiej tajnej policji, późniejszym KGB. Ta znajomość odbije się mocną czkawką na całej rodzinie i doprowadzi do tragedii.

 

Pobyt Victorii w Ameryce nie jest amerykańskim snem, gdyż zmuszona do współpracy z rosyjskim wywiadem i szantażowana przez Rosjan tym, że zrobią krzywdę jej córce i siostrze, musi je zostawić w Berlinie i samotnie udać się do Ameryki, w której czeka na nią miłość w osobie Roberta Nortona. Człowiek ten jest adwokatem, który nie boi się bronić w sądzie czarnoskórych obywateli. Jego siostrę , syna i niedoszłego szwagra brutalnie zamordowała grupa Ku Klux Klanu. Stan Alabama, w którym rozgrywa się amerykańska część książki zawsze mnie przerażał nienawiścią do czarnoskórych osób i sposobem wyrażania tej nienawiści. Fragmenty powieści, które są z tym związane ciężko się czyta ze względu na duży ładunek emocjonalny. Ale to również ( w moim odczuciu) najciekawszy fragment tej książki. Victoria w Stanach będzie pracować jako kryptograf, ale niestety, będzie się to wiązało z działalnością szpiegowską na rzecz Rosjan.

 

Nie będę streszczać wszystkich wydarzeń, bo chyba nie o to chodzi. Nadmienię tylko, że życie Victorii i jej rodziny zostało osadzone najpierw  w Berlinie a potem w Alabamie. Książka ciekawa, ale czegoś mi tu zabrakło. Nie czułam więzi z bohaterami, niektóre wątki (jak pobyt Hady i jej cioci w rosyjskim łagrze) zostały przedstawione pobieżnie, "po łebkach" bez głębszego wchodzenia w temat. Styl pisania jak dla mnie, nieco zbyt ckliwy i melodramatyczny, co niektórym scenom nadawało sztuczności. Zakończenie dosyć przewidywalne. Nie potrafiłam do końca wkręcić się w akcję i zaangażować w przeżywanie losów bohaterów. Myślę, że autorka mogłaby pobierać korepetycje u naszych polskich autorek (Joanna Jax, Magdalena Wala czy Maria Paszyńska) z tego jak się pisze powieści o tematyce wojennej. Dla mnie średniak, który można przeczytać, ale jak się tego nie zrobi, to też wielkiej straty nie będzie.

Link do opinii
Avatar użytkownika - ubookmi
ubookmi
Przeczytane:2025-04-23, Ocena: 6, Przeczytałam,

,,Victoria" to prawdziwa perełka wśród powieści obyczajowo-historycznych. Monumentalna, głęboko poruszająca i niesamowicie sugestywna opowieść, która już od pierwszych stron przenosi czytelnika do zrujnowanego Berlina tuż po zakończeniu II wojny światowej. Świata przepełnionego bólem, stratą i niepewnością, a jednocześnie pełnego determinacji, oddania i nadziei. To historia, która porusza serce i pozostaje w nim na długo.

Victoria jest silną i niezłomną kobietą, obdarzoną wyjątkowym talentem do szyfrów, który musi ukrywać przed rosyjskim okupantem. Każdego dnia walczy o przetrwanie swoje, córki i siostry. Jej losy prowadzą aż do Stanów Zjednoczonych, gdzie zderza się z niesprawiedliwością i rasowymi podziałami. Autorka z wyczuciem ukazuje różnice między pozorami demokracji a brutalną rzeczywistością.

Autorka z ogromną starannością oddaje realia powojennych czasów, ukazując złożoność ludzkich losów, dramaty jednostek oraz głębokie społeczne i klasowe podziały. To nie są łatwe tematy, a jednak dzięki mistrzowskiej narracji stają się bliskie i poruszające. Czytanie o tamtych czasach boli, tym bardziej że wiemy, jak wiele z opisanych wydarzeń było prawdziwych. Mimo to trudno się oderwać. Książka porywa od pierwszej do ostatniej strony, zachwycając pięknem języka, plastycznością opisów i głębią emocji.

Sposób ukazania emocji w tej książce jest zdecydowanie wyjątkowy. To nie tylko kolejna historia o wojnie i jej konsekwencjach, to opowieść o człowieczeństwie, o sile miłości i nadziei, która może uleczyć najbardziej zranione serce. Każde zdanie ma tu swoją wagę, każda scena zapada w pamięć. Autorka nie tylko opowiada, ona pozwala czytelnikowi żyć razem z bohaterami, czuć ich lęki, pragnienia i tęsknoty.

Choć historia osadzona jest w niemieckim Berlinie, jej przesłanie i emocje są nam, Polakom, niezwykle bliskie. To opowieść o ludziach, nie o narodowościach. O uniwersalnych wartościach, które łączą nas wszystkich. Książka wyjątkowa, niepowtarzalna, przepięknie napisana i absolutnie niezapomniana. Czyta się ją jednym tchem, z zapartym tchem i drżącym sercem.
To lektura, która porusza najczulsze struny duszy. Warta każdej minuty spędzonej na jej stronach.

   
Link do opinii
Avatar użytkownika - Siwa-zona-pilota
Siwa-zona-pilota
Przeczytane:2025-04-17, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

"Victoria" to literacka perełka.

 

Przenosi  nas w trudne czasy powojennego Berlina, będąc jednocześnie opowieścią o miłości, odwadze i determinacji.

 

Rani serce i duszę, ale jednocześnie je ubogaca - pozostawiając trwały ślad w pamięci.

 

Autorka idealnie ukazuje brutalną rzeczywistość, której doświadczają niemieccy cywile w zniszczonym mieście, gdzie codzienność to nieustanna walka o przetrwanie.

 

Obserwujemy życie głównej bohaterki Victorii - silnej kobiety, matki i siostry, której losy przeplatają się z tragicznymi wydarzeniami tamtych czasów.

 

Podziały klasowe, niewolnictwo oraz rasizm, pokazując wstrząsające wydarzenia wpływające na życie wielu ludzi- to są te trudne tematy w książce.

 

Nie można przejść obojętnie obok niesprawiedliwości oraz okrucieństwa, które dotykają zarówno bohaterów powieści, jak i ich otoczenie.

 

Każda strona książki jest pełna emocji - od wzlotów radości po najbardziej bolesne upadki.

 

Wspólnie  przeżywamy dramaty życia bohaterki : strach przed rosyjskimi okupantami czy zawirowania międzyludzkich relacji.

 

Historia ta nie tylko wciąga nas w wir wydarzeń; zmusza do refleksji nad historią ludzkości i tragediami przeszłości.

 

Warto zaznaczyć mocny psychologiczny portret bohaterów.

 

Relacje między Victorii a jej siostrą Rebeką są pełne napięcia i emocji - odkrywając mroczne zakamarki ludzkiej natury i rodzinnych więzi.

 

,,Victoria" to powieść wielowątkowa oraz spójna fabularnie.

 

Niezwykła mieszanka gatunków literackich sprawia, że książkę czyta się doskonale!

 

Autorka umiejętnie angażuje czytelnika i przypomina mu o ważnych lekcjach historii: kolor skóry czy pochodzenie nie powinny być podstawą do nienawiści.

 

To pozycja dla każdego, kto pragnie zgłębić ludzką naturę oraz przemiany społeczne zachodzące na świecie

 

To historia niosąca ze sobą niesamowite emocje i przemyślenia - lektura obowiązkowa!

 

Zdecydowanie zasłużoną nagroda  literacka Premio planeta 2024

 

Link do opinii

Życie w czasach wojny było trudne. Ale czy wszelkie trudy codzienności zakończyły się razem z wojną? Nie. Lata późniejsze były  także czasem wielu wyrzeczeń, lęków, strachu.

Paloma Sanchez-Garnica w swojej książce zabiera czytelnika do powojennych Niemiec. Poznajemy młodą kobietę, Victorię, która ciężko pracuje by utrzymać siebie, siostrę oraz córkę, często musi poświęcić swoją godność, by zdobyć leki czy jedzenie. Ale ma też swoje marzenia, pragnie lepszego życia dla siebie i rodziny, zakochuje się i marzy o spokojnym życiu u boku wybranka. Pragnie wyjechać z Niemiec, rozpocząć nowe wymarzone życie za oceanem.

Ale czy Ameryka to rzeczywiście jest raj na ziemi?

Victoria to wielowątkowa historia ukazująca jak zmienił się kraj po wojnie, jakie emocje towarzyszą ludziom w tej nowej rzeczywistości. To opowieść o skomplikowanych relacjach, o trudnych wyborach. To nie tylko powojenna historia Niemiec, ale także poruszenie ważnej i hańbiącej kwestii jaką był rasizm w Ameryce. Do czego mogą takie uprzedzenia doprowadzić? Jak daleko może się posunąć człowiek opętany nienawiścią?  

 

Zachęcam Was do poznania Victorii osobiście. 

Link do opinii
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy