Półtora miliona odsłon na Wattpadzie!
Osiemnastoletnia Julliet – córka przyszłego prezydenta USA – wpada na szalony pomysł. Postanawia uwieść swojego o dziesięć lat starszego ochroniarza, seksownego Clarka. W tym celu sporządza specjalną listę i rozpoczyna realizowanie składających się na nią punktów, co ma jej pomóc w osiągnięciu celu.
Oboje różni niemal wszystko. Julliet jest nieokiełznana i nie liczy się z konsekwencjami. Natomiast Clark jest bardzo obowiązkowy i wybryki młodej kobiety, którą obiecał chronić, coraz bardziej działają mu na nerwy.
Jednak mężczyzna, chociaż bardzo się stara, z coraz większym trudem opiera się pięknej Julliet. W tę ich pozornie niewinną zabawę wkrada się prawdziwe pożądanie.
Czy mężczyzna zaryzykuje swoją karierę i zdecyduje się na ten zakazany związek?
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2020-07-08
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 309
Hejka! Macie może ochotę przeczytać dobry romans? Jeśli tak, to mam dla Was świetną propozycję. „Uwieść ochroniarza” to powieść od Katarzyny Rzepeckiej, która w dobrym stylu zagrzeje Wasze serducha.
Główną bohaterką książki jest Julliet, osiemnastoletnia córka przyszłego prezydenta USA. Dziewczyna jest szalona. Dużo imprezuje, pije alkohol, pali trawkę, a nawet zdarzają jej się jednorazowe numerki. Pewnego dnia jej ojciec zostawia ją w domu pod opieką przystojnego ochroniarza. Młodej dziewczynie mężczyzna bardzo się podoba, więc sporządza niegrzeczną listę, która musi jej zapewnić jego uwiedzenie. I chociaż Clark wydaje się nie być zainteresowany kobietą, to w jego głowie pojawiają się coraz śmielsze myśli. Co z tego wyniknie? Radzę się przekonać, bo uwierzcie mi, banałów nie znajdziecie.
Książka Katarzyny Rzepeckiej mnie porwała. Bardzo dobrze czytało mi się kolejne rozdziały, gdyż ciągle zdarzały się sytuacje, które odwracały bieg wydarzeń. Z Julliet została zrobiona wyzwolona, ale i sympatyczna młoda kobieta, co fajnie ze sobą współgrało. Mimo że postać dość ekscentryczna, to strasznie mi się spodobała. Fabuła również mnie urzekła, dużo się działo, pojawiały się niespodziewane sytuacje, nie było tego takiego banalnego schematu romansidła, a jedynie dobrze napisana książka. Nic dodać, nic ująć. Gwarantuję dobrą zabawę i miłe spędzenie czasu. 10/10
We współpracy z Katarzyną Rzepecką.
RECENZJA
„UWIEŚĆ OCHRONIARZA”
WSPÓŁPRACA REKLAMOWA —
AUTOR: Katarzyna Rzepecka - książki dla kobiet
@katarzynarzepecka_
„Burza, która niedawno się skończyła, podkreśliła to, co zadziało się dzisiaj pomiędzy mną a Julliet. Przyszła nagle, niespodziewanie, i równie szybko odeszła. Wyładowała się, waląc piorunami i buchając wiatrem jak wściekła. Dorównała mi szaleństwem, kiedy ją pocałowałem. Czysty żywioł. Ulewa minęła, lecz ja wciąż jestem naładowany....”
„UWIEŚĆ OCHRONIARZA” to wznowienie, drugie wydanie poprawione, dopieszczone przez autorkę, książka przeszła całkowite odświeżenie i jest sporo dłuższa, teraz ma 416 stron.
Uwieść Ochroniarza to zwariowana komedia romantyczna, która dzieje się w USA pomiędzy córką przyszłego prezydenta, a jej ochroniarzem. Zakazany, szalony romans ze sporą różnicą wieku, pełen przeciwności losu, napięcia. Namiętna gra, która uwikła dwoje bohaterów, którzy nie spotkali się we właściwym czasie.
Istny emocjonalny chaos, przepełniony zwrotami akcji, które przyspieszają bicie serca, a do tego duża dawka ognistych i pikantnych scen erotycznych. Niezaprzeczalna chemia, namiętność, humor, pyskówki, złamane obietnice i jeden szalony plan. Razem z bohaterami książki przekroczymy wiele granic i zmierzymy się z konsekwencjami nie jednej decyzji.
Bardzo podobało mi się, że nie można, było, być pewnym, jak zakończy się relacja między głównymi bohaterami, autorka co chwilę mieszała w ich życiu, dając ogrom emocji.
Książka dynamicznie poprowadzona, przemyślana, dopracowana przez autorkę w każdym detalu.
Autorka ma lekki, przyjemny styl, który wciąga niesamowicie.
Książkę przeczytałam z wielką przyjemnością, wciągnęła mnie od pierwszej strony i nie mogłam odłożyć jej, chcąc poznać finał tej historii.
Książka została podzielona na trzy części, które
dzieją się w ciągu kilku lat i bohaterzy są na różnych etapach w swoim życiu.
Napisana jest z perspektywy głównych bohaterów Julliet i Clarka, ale również autorka pozwoli nam zobaczyć perspektywę Jareda, dzięki czemu możemy dokładnie ich poznać, zobaczyć ich emocje i co w nich tak naprawdę siedzi.
Bohaterzy świetnie wykreowani, różnorodni, charakterni są jak dwie ogniste kule, które, jak się spotykają, podpalają wszystko wokół siebie. Bardzo realistycznie nakreśleni, mający swoją przeszłość, mają inne spojrzenie na świat, inne priorytety, i całkowicie odmienne charaktery.
Clark to mężczyzna z przeszłością, zimny, odległy, trudny do zdobycia.
Julliet jej drugie imię to kłopoty, księżniczka tatusia, pewna siebie, zwariowana, ma szalone pomysły, nie lubi kontroli i ograniczeń, zawsze stawia na swoim, jak czegoś chce.
„Podnieca mnie ta gra, w którą ona najwidoczniej chce mnie uwikłać”.
Julliet, ma osiemnaście lat i jest córką przyszłego prezydenta USA. Ojciec na czas prowadzenia kampanii wyborczej zostawia ją pod opieką o kilkanaście lat starszego ochroniarza, który w datku jest piekielnie gorący. Dziewczyna wpada na szalony pomysł uwiedzenia swojego ochroniarza, nie bacząc na konsekwencje i obietnice złożone ojcu. A Chciała Clarka, postanowiła go uwieść, aby go, zdobyć spisała specjalną listę. I punkt po punkcie ją realizowała. I nie była to czysta gra, im bardziej się opierał, tym mocniej go kusiła.
Clark wiedział, że Julliet to dziewczyna, na którą zdecydowanie nie powinien patrzeć jak na kobietę. Była pod jego opieką, zakazana i o wiele za młoda. Próbował, trzyma ją na dystans, problem jednak w tym, że ona miała to gdzieś i robiła wszystko, aby go złamać. A jemu zaczęła się ta gra podobać. Wiedział, że ma wiele do stracenia.
-Jak zakończy się wakacyjna przygoda dla Julliet?
-Czy Julliet obudzi w Clarku cały wachlarz emocji?
-Czy mają szansę na szczęśliwe zakończenie?
-Czy odpuszczą i nie pozwolą na to, by coś między nimi zaistniało?
-Czy to nie był ich czas?
-Jak ułoży się im życie i czy nie zmarnują swojej szansy?
-Czy ich drogi zetną się ponownie?
-Czy miłość ich zniszczy?
Polecam.
☄ Bardziej dopieszczona wersja drugiego wydania książki autorki jest fenomenalna!!! Przepadłam i na nowo pokochałam ją jeszcze bardziej!!!
Dodatkowe ponad sto stron dało historii pozytywnych atutów,które wzbogaciły o bogatszą wersje losów postaci.
Ktoś powiedziałby,że to ta sama historia,lecz ja po jej przeczytaniu uważam,że autorka zrobiła kawał dobrej roboty.Dała książce nowe życie wraz z dodatkowymi szczególikami z życia postaci.
☄ Z bohaterami spędziłam bardzo szalony,niebezpieczny i niezapomniany czas.Dostarczają wielu chwil,które powodują wypieki na twarzy oraz momentów niebezpiecznych. Możemy się z nimi śmiać i być przerażeni ich decyzjami.
☄ Muszę zwrócić uwagę o wzbogacenia książki w dodatkowe-piękne elementy.Robią efekt wowww.
Każdy detal jest przemyślany—okładka,jej wewnętrzna część,cytaty przed trzema częściami książki na które została podzielona oraz grubszy papier,którego czuć!
Wszystko to sprawia,że książka swoim wyglądem przyciąga uwagę a wnętrze dopełnia całość!!!
☄ Jest to książka dla każdego kto lubi nie tylko romanse z świetna fabuła i różnica wieku pomiędzy bohaterami,ale również dla osób zwracające na detale książki.Zakazany romans oraz szaleństwo postaci powoduje,że ciężko ją odłożyć!
🌪 Obok tej książki nie można przejść obojętnie,ponieważ Clark i Julliet są warci poznania
Z całego serca polecam❤
"Nienawiść jest taka prosta. Łatwo przekierować na nią ból .Łatwiej nienawidzić niż kochać ".
Julliet Hilton to córka polityka,który może stać się prezydentem .Dziewczyna musi być ideałem w mediach,ale już poza okiem kamer i aparatów robi co chce przekraczając wszystkie możliwe granice. Kiedy ojciec osiemnastolatki wyrusza prowadzić kampanię wyborczą dziewczyna trafia pod opiekę ochroniarza Clarka. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie fakt,że jest on przystojnym mężczyzną a dziewczyna założyła sobie za cel "uwieść ochroniarza". Wszystkie chwyty dozwolone . Powstaje nawet lista która ma pomóc Julliet zrealizować swój plan.Clark stara się być odporny na uroki podopiecznej. Tylko pożądanie i chęć zrobienia czegoś niedozwolonego jest zbyt mocne. Czy Julliet osiągnie swój cel? Czy znajomość tej dwójki ma szansę na przyszłość? Czy podjęte decyzje będą mieć konsekwencje w przyszłości ?
"To było jak zderzenie z pociągiem. Niszczycielska siła nie zostawiła ze mnie nic. Miłość to potężna moc. Potrafi dać człowiekowi wiele dobrego, ale może też zniszczyć".
"Uwieść Ochroniarza " to lekka i przyjemna lektura na wieczór. Autorka zabiera nas w podróż pełną emocji i zwrotów akcji. Historia jest podzielona na trzy części i muszę przyznać był to ciekawy sposób przekazania historii bohaterów . Clark i Julliet stali się mi bliscy i kibicowałam ich losom . Choć początkowo zachowanie dziewczyny może wydać się drażniące z czasem odkrywamy dlaczego tak jest. Pomimo fabuły,która pozwala nam się oderwać od codzienności dostajemy również garść ważnych tematów. Każdy z nas chce mieć obok siebie osoby na których może podlegać. Rodzina i bliskie nam osoby powinny być dla nas ważne .
Ja osobiście polecam Wam tą historię.Po rozpoczęciu lektury będziecie chcieli poznać jej zakończenie. Ciekawi jak potoczyły się losy Clarka i Julliet ? Koniecznie przeczytajcie książkę .
Pierwszy raz miałam styczność z tą autorką, ale już teraz wiem, że z wielką radością sięgnę po inne jej książki o ile takie się ukażą. "Uwieść ochroniarza" to romans z nutką erotyki w tle. Lubię takie książki, pod warunkiem, że są dobrze napisane a treść nie ocieka seksem (nie lubię książek typu Blanka Lipińska). Ta była idealna, dlatego przeczytałam ją w kilka godzin przed snem.
Julliet Hilton to córka znanego polityka, który stara się o stanowisko prezydenta. W związku z tym na każdym kroku towarzyszyli jej ochroniarze chroniący jej życie. Wiadomo, dla nastolatki jest to dość trudne, lecz Julliet i tak robiła to co chciała, tylko w taki sposób, by nic nie dostało się do opinii publicznej. Przyszły prezydent był człowiekiem, który kochał swoją córkę, lecz praktycznie nie interesował się nią. Jego życie to ciągłe wyjazdy, dlatego też postanowił zatrudnić nowego ochroniarza.
Clark Mason to przeciwieństwo ochroniarzy, których miała do tej pory dziewczyna. Jest to młody, bardzo przystojny mężczyzna, dodatkowo były wojskowy. Gdy Julliet zobaczyła go po raz pierwszy postanowiła, że uwiedzie go. Zrobiła nawet szczegółowy plan tego co będzie miała robić. Niestety nic jej nie wychodziło. Clark był ciągle niedostępny i traktował Julliet jako osobę, którą ma ochraniać. Doskonale wiedział, że będzie miał kłopoty z bezczelną, ale niezwykle ponętną dziewczyną. Czy Julliet zrealizuje swój plan, wiedząc, że i ona spodobała się przystojnemu ochroniarzowi?
Książka podzielona jest na trzy części, dzięki temu wiemy jak wygląda całe życie naszych bohaterów. Niestety nie mogę napisać co znajduje się w pozostałych dwóch częściach, bo od razy zdradziłabym co wyszło między Julliet a Clarkiem. Musicie sami przeczytać, ale gwarantuje Wam - polubicie bohaterów i pochłoniecie książkę w jeden dzień, a może i wieczór.
"(...) prawda jest taka, że kiedy już znajdziesz miłość, to nie jesteś w stanie przed nią uciec. Możesz wyjechać na koniec świata, możesz szukać swojego spokojnego miejsca. Możesz próbować zagłuszyć ból... Ale nic to nie da. Jeżeli miłość już cię dopadła, to nie jesteś w stanie tego zmienić."
Miłość to cwana bestia. Uderza w najmniej spodziewanym momencie. Miesza w naszym już i tak zmąconym życiu wywołując tsunami.
Osiemnastoletnia Julliet Hilton wychowywana jest tylko przez ojca. Matka zmarła przy porodzie. Ojciec rzuca się w wir pracy. Jest politykiem i rokuje mu się prezydentura. Dla prasy i ogółu społeczeństwa Julliet jest idealną, spokojną córeczka tatusia. Dopiero, gdy jest w gronie znajomych może pokazać swoje prawdziwe oblicze. A niezła z niej kokietka. Gdy ojciec musi wyjechać na jakiś czas, opiekę nad nią ma sprawować wynajęty ochroniarz. Clark Mason - były żołnierz. Ale to nie dziadziuś tylko dojrzały mężczyzna. Dziewczyna w mig obmyśla plan, jak skosztować zakazanego owocu. Zabawa w kotka i myszkę kończy się wybuchem pożądania. Tylko pytanie: co teraz? Czy jemu wolno kochać tę nieokrzesaną kobietę? Czy dla niej to tylko wakacyjne zauroczenie? W jakim kierunku pójdzie to wszystko? Czy ich miłość ma szansę i rację bytu?
Ostatnimi czasy bardzo polubiłam debiuty. Coraz chętniej po nie sięgam. Tym razem skusił mnie opis. Okładka też dorzuciła swoje trzy grosze. Od razu zaznaczę, że lubię takie historie. Autorka pomysłem na fabułę już dostała w związku z tym plusik. Zmyliło mnie na samym początku to, że była część pierwsza. W miarę czytania książki wyszło, że nie będzie drugiego tomu. Cała bowiem historia została podzielona na trzy części w jednym tomie. To, jak te wakacje wpłynęły na nich. Julliet to krnąbrna, szalona i seksowna diablicą. Umie wodzić na pokuszenie. Pewna siebie i swego ciała buntowniczka z ciętym językiem. Zołza i diablica. A każdy zakaz traktuje jak wyzwanie. Oj, Clark nawet nie przeczuwał w co się wpakuje. Jego życie nauczyło, doświadczyło i pokazało się w tej najgorszej strony. Pewny siebie, zaradny i słowny. Totalne przeciwieństwo. Ich postacie zostały dla kontrastu świetnie skonstruowane. I ta różnica wieku. Jeśli uważacie, że tylko tu zabawa, seks, radość i szaleństwo to się mylicie. Znajdziecie tu także smutek, żal, uzależnienie od narkotyków, strach oraz intrygi, zło i ... mafię. Z powieści obyczajowej, przez romans, po kryminał. Akcja ze względu na podzielenie na trzy części pokazała życie bohaterów na tych właśnie etapach. I w moim odczuciu troszkę to namieszało. Wolałabym osobiście bardziej rozwinięty wątek z pierwszej części i ewentualnie z drugiej. Trzecia część jakoś tak nie do końca mi w tym wszystkim pasuje. Za dużo wątków i wydarzeń. Najlepszym rozwiązaniem byłoby w moim odczuciu podzielić tę historię na trzy tomy i każdy z nich rozbudować dokładając emocji i szczegółów. Za dużo wszystkiego na raz. Ale ogółem pomysł świetny. Dzięki lekkości i naturalności dialogów miałam wrażenie, że bohaterowie są tacy zwykli. Nie rozkapryszeni. Bez bijącego po oczach bogactwa.
Debiut Kasi wciągnął mnie od początku. Może im bliżej końca, tym bardziej było namieszane ale bawiłam się świetnie. Był dowcip, była zabawa ale nie zabrakło także wydarzeń z tej ciemniejszej strony życia. Tego, jak los potrafi być przewrotny i zaskakujący. Czasami daje, a kiedy indziej zabiera. Książka zapewniła mi relaks i poprawiła nastrój. Historia bohaterów zmusza do refleksji i zastanowienia się nad życiem. Czy warto grać, zamiast powiedzieć prawdę? Dziecinne zagrywki nie zawsze są dobrym rozwiązaniem. Szczególnie, jeśli obiekt jest dojrzały. Bardzo spodobał mi się styl autorki. To jak prowadziła bohaterów. Umiejętnie zwodziła i podsycała temperaturę. A pożądanie i chemia miedzy bohaterami były odpowiednie. Lektura pokazuje, jak trudno jest zapomnieć o miłości. O tym uczuciu, o tym jak reagowało serce i ciało. Jak szybko ktoś, kto pojawił się tylko na chwilę wpisał się na zawsze w karty życia. I jak ciężko jest ruszyć do przodu, kiedy kotwica nie chce się podnieść. Ta książka mówi o sile miłości i przyjaźni. O tym, jak wybory wpływają na przyszłość. I pokazuję tę nierówna walkę serca z rozumem. Jeśli będę miała kiedyś jeszcze okazję, by sięgnąć po kolejną książkę autorki, to zrobię to z przyjemnością. Pozostaje pytanie: komu mogę polecić ten debiut? Na pewno fanom romansu. Na pewno tym, którzy lubią się pośmiać ale także zaczytują się elementami tragicznymi i nie obce im elementy kryminału.
Julliet żyje jak pączek w maśle. Córka przyszłego prezydenta USA ma wszystko, czego tylko zapragnie. Gdy ojciec zostawia ją pod okiem ochroniarza, rozrywkowa dziewczyna postanawia mieć i jego.
A pomóc ma jej w tym szalony plan i niegrzeczna lista.
"Była dla niego o wiele za młoda, to jednak nie przeszkadzało jej w realizacji planu."
Clark to były żołnierz pracujący jako prywatny ochroniarz.
Tym razem przyszło mu zostać niańką, rozkapryszonej córki swojego pracodawcy. Choć zachowanie dziewczyny go irytuje, to jest tylko mężczyzną i jej zaloty zaczynają na niego działać.
,,Podnieca mnie ta gra, w którą ona najwidoczniej chce mnie uwikłać".
Tylko czy mężczyzna zaryzykuję utratę posady dla przelotnego romansu?
"Uwieść ochroniarza" książka, która na pewno wywoła uśmiech na waszych twarzach. Zaloty głównej bohaterki były wręcz komiczne, czasami zastanawiałam się co ona ma w głowie. Choć podobał mi się jej charakterek.
Clark facet idealny, można do niego po wzdychać podczas czytania.
Cała historia jest lekka, przyjemna w odbiorze i czyta się ją w mig.
Fabuła to mieszanka romansu i komedii.
Autorka ma lekkie pióro, które bardzo polubiłam, potrafi wciągnąć czytelnika w swoje sidła i wywołać emocjonalny rollercoaster.
Co jeszcze mogę Wam powiedzieć. Bierzcie, czytajcie, bo naprawdę warto. Idealna historia na tę ponure pogody, na pewno podczas czytania zrobi
się Wam gorąco?.
Osiemnastoletnia Julliet – córka przyszłego prezydenta USA – wpada na szalony pomysł. Postanawia uwieść swojego o dziesięć lat starszego ochroniarza, seksownego Clarka. W tym celu sporządza specjalną listę i rozpoczyna realizowanie składających się na nią punktów, co ma jej pomóc w osiągnięciu celu.
Oboje różni niemal wszystko. Julliet jest nieokiełznana i nie liczy się z konsekwencjami. Natomiast Clark jest bardzo obowiązkowy i wybryki młodej kobiety, którą obiecał chronić, coraz bardziej działają mu na nerwy.
Jednak mężczyzna, chociaż bardzo się stara, z coraz większym trudem opiera się pięknej Julliet. W tę ich pozornie niewinną zabawę wkrada się prawdziwe pożądanie.
Czy mężczyzna zaryzykuje swoją karierę i zdecyduje się na ten zakazany związek?
"Mówisz, że kochasz deszcz a rozkładasz parasolkę, gdy zaczyna padać. Mówisz, że kochasz słońce, a chowasz się w cieniu, gdy zaczyna świecić. Mówisz, że kochasz wiatr, a zamykasz okno, gdy zaczyna wiać. Właśnie dlatego boję się, kiedy mówisz, że mnie kochasz."
Która z nas nie marzyła lub marzy o swoim osobistym ochroniarzu? Przystojny, silny, umięśniony, opanowany, zdystansowany... Coś dorzucicie? Jak by nie patrzeć, chyba większość kobiet ciągnie do takich mężczyzn. Nie inaczej było z bohaterką niniejszej powieści.
"Znajomość z Clarkiem to jak jazda na kolejce górskiej, i to starej daty. Nie wiesz, czego się spodziewać ani czy przeżyjesz kolejny cios."
"Uwieść ochroniarza" jest debiutem Katarzyny Kubery. Powieść została podzielona na trzy części. W każdej z nich główna bohaterka odsłania nam nową siebie. To podobało mi się najbardziej. Towarzyszymy Juliett w jej przemianie, zarówno tej wewnętrznej, jak i zewnętrznej. Zresztą Clark też się zmienia. Narracja z punktu widzenia Juliet i Clarka pozwala nam lepiej poznać ich spojrzenia na daną sprawę, a co najważniejsze, wnikamy w ich uczucia i emocje, które bardzo szybko stają się i naszymi.
Bohaterowie... no cóż przyznaję, że początkowo nieco mnie irytowali, zwłaszcza Juliett, która przypomina rozwydrzoną pannicę. Za to później, gdy autorka uchyla rąbka ich przeszłości, poniekąd zrozumiałam ich zachowanie. Wyraźnie widać, jak trudna przeszłość nie pozwala im ruszyć do przodu. Nasi bohaterowie sporo w życiu przeszli. Potrzebowali miłości i ciepła, ale nigdy tego nie doświadczyli. Może dlatego tak do siebie lgną? Poza tym między nimi stale iskrzy, choć ich relacja rozwija się stopniowo. Żarty słowne i sytuacyjne doskonale równoważą poważniejsze tony powieści, kiedy wkrada się smutek, cierpienie i strach.
"No i dobrze, niech patrzą, jak to się robi, jak tylko samą pewnością siebie można podbić wygląd na tyle, by faceci nie pozostali obojętni. Bo o to właśnie chodzi, o seksapil: nie tylko zewnętrzny, ale i ten bijący z wnętrza. To dzięki niemu mogę mieć każdego chłopaka, którego tylko zechcę."
Do gustu przypadł mi leki styl, jakim posługuje się autorka. Nie możemy narzekać na nudę, gdyż stale coś się dzieje i niejednokrotnie jesteśmy zaskakiwani rozwojem sytuacji.
Na plus mogę zaliczyć również to, iż zbliżenia pomiędzy bohaterami nie stanowią epicentrum fabuły. Znajdziemy tu kilka wartych uwagi tematów, jak na np. śmierć, uzależnienie, samotność, zaufanie czy życiowe priorytety, które zmieniają się wraz z tym, jak dojrzewamy.
W trzeciej części w pewnym momencie pojawia się interesujący wątek kryminalny. Spodziewałam się jednak, iż zostanie bardziej rozwinięty, co mogłoby wiele namieszać.
"Uwieść ochroniarza" to pełna emocji, pożądania, namiętności, humoru, ale i smutku, cierpienia i strachu powieść o dojrzewaniu. To książka, która mimo pewnej przewidywalności zaskakuje, więc z mojej strony jak najbardziej polecam.
Przeczytane:2024-06-16,
Julliet to córka przyszłego prezydenta USA. Kiedy jej ojciec na czas prowadzenia kampanii wyborczej zostawia ją pod opieką o kilkanaście lat starszego ochroniarza, dziewczyna stwierdza, że tego przystojniaka pragnie mieć. Wpada na szalony pomysł uwiedzenia go. I choć Clark jest słowny oraz obowiązkowy – to przecież były żołnierz – a podstępne działania nieposkromionej nastolatki działają mu na nerwy, musi przyznać przed samym sobą, że coraz bardziej jej pożąda.
"Uwieść ochroniarza" to odświeżona wersja książki, która swoją premierę miała już jakiś czas temu, jednak ja miałam okazję czytać ją po raz pierwszy i jestem nią całkowicie oczarowana. Na pewno na długo ją zapamiętam i nie raz jeszcze do niej wrócę.
Bardzo spodobali mi się bohaterowie, których poznajemy w tej historii. Od pierwszych stron ich polubiłam. Julliet to na pierwszy rzut oka pewna siebie i szalona dziewczyna, jednak w głębi siebie jest naprawdę zraniona i bardzo potrzebuje bliskości i miłości. Clark z kolei to ideał. Rany, ależ ona na mnie działał. Momentami zaczęłam się już zastanawiać czy aby na pewno nie potrzebuję takiego ochroniarza. Mimo że bohaterów dzieliła spora różnica wieku, od pierwszego ich spotkania czuć, że dzieje się między nimi jakaś chemia, która z momentu na moment stawała się coraz silniejsza i coraz trudniej było im nad nią zapanować.
W książce znajdziemy napięcie, walkę z samym sobą oraz próby zdobycia tego czego się pragnie. Jest erotycznie, namiętnie i gorąco. Jest ból, żal i niedowierzanie. Jest walka i szukanie sprawiedliwości. Jest humor, pyskówki i szalone pomysły, ale też charakter, siła i realizm. Dzieje się tu dużo, ale wszystko jest fajnie dopracowane.
Całość jest podzielona na trzy części. Wszystkie były naprawdę fajnie napisane, ale chyba najbardziej do gustu przypadła mi pierwsza z nich. W każdej części spotykamy bohaterów na innym etapie ich życia i dowiadujemy się jak potoczyły się ich losy.
Genialny, lekki styl, przyjemny język, fajny, dobrze dopracowany pomysł na fabułę i do tego piękna, przyciągająca uwagę okładka. Książka, która was oczaruje , zachwyci, pochłonie i nie raz zaskoczy. Historia, która jest istnym rollercoasterem emocji. Mimo, że całość jest dość obszerna to dosłownie po niej płyniemy, ani na moment nie mamy ochoty odkładać jej na później.
Gorąco ją polecam. Jeśli jeszcze jej nie czytaliście koniecznie musicie to nadrobić. Gwarantuję, że nie będziecie żałować,a historia Julliet i Clarka stanie się jedną z waszych ulubionych. Ogromnie się cieszę, że miałam możliwość ją przeczytać.