Upojenie
Kristen Proby

Teraz kolej na Kat. Nieustraszona znawczyni win, która lubi się dobrze bawić.  Boi się tylko związków i latania samolotem. A z tym musi się zmierzyć bo leci na wycieczkę po winiarnii i w samolocie poznaje przystojnego Maca, który również leci na tą samą wycieczkę.  Pomaga jej w samolocie i wytwarza się między nimi chemia. Razem spędzają cal czas na wycieczce. Lecz obiecali sobie, że ma to być luźna znajomość i seks. Żadnych zobowiązań i kontaktu. Kiedy każdy wraca do swoich domów obydwoje nie mogą o sobie zapomnieć.  Mac wykonuje pierwszy ruch i zabiega o Kat. Ta po małym wahania zgadza się. I po kilku spotkaniach obydwoje orientują się że tworzą związek i dobrze im z tym. Są w sobie zakochani. A wszyscy przyjaciele z tego zadowoleni. Jednak zawsze coś musi się popsuć.  Ojciec Maca jest hazardzista i ma poważne długi.  Przez to Kat zostaje porwana. Wszyscy się o nią martwią jednak Mac szaleje z rozpaczy. Na szczęście szybko ją odnajdują dzięki tacie Maca, który obiecuje że pójdzie na terapię.  A Kat i Mac wyznają w końcu sobie miłość.  Na dopełnienie szczęścia Addie zaczyna rodzić i na świat przychodzi słodka dziewczynka. 

Lekka i odprężająca lektura przy której można odpocząć. Historia wciąga a bohaterów pokochałam od pierwszej chwili. Zwariowane koleżanki oraz przystojni mężczyźni a do tego dużo humoru. Połączenie idelane. Cieszę się, że w tym romansie nie ma bezsensownych awantur między parami. Nie odchodzą od siebie co kilka stron z głupich powodów. Powieść napisana z dużym zaangażowaniem autorki. Polecam