W Warszawie w dziwnych okolicznościach zaczynają ginąć ludzie. Tajemniczy zabójca, którego media nazywają Człowiekiem Zagadką, zamyka swoje ofiary w wymyślnych pułapkach. Aby ocalić życie, muszą rozwiązać trudne łamigłówki. Wskazówki, szyfry i odniesienia do ich wspomnień sugerują, że te przerażające gry mają głębszy sens. Śledztwo prowadzą dwaj policjanci z komendy stołecznej, którzy szybko odkrywają, że sprawa łączy się z wydarzeniami sprzed dziesięciu lat. Czy wybór ofiar jest przypadkowy? A może kryje się za nim misterny plan zemsty? Czas ucieka. Stawką jest nie tylko życie kolejnych osób, lecz także odkrycie prawdy o przeszłości. Czy uda się złamać kod Człowieka Zagadki?
Wydawnictwo: Prozami
Data wydania: 2025-02-17
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 424
,,Umrzesz za sześć godzin" to powieść, która jest prawdziwym miksem gatunkowym, bo ma w sobie coś z thrillera, kryminały i wielkiej zagadki. Wizerunek mrocznej Warszawy dodaje historii klimatu, dziki czemu już od pierwszych stron budowana przez autora atmosfera powoduje poczucie zagrożenia i czyhającego niebezpieczeństwa.
Narracja skupia się na duecie policjantów prowadzących śledztwo, w które autor zręcznie wplata wydarzenia z przeszłości. Pozornie ta historia jest niespójna, jednak jest to tylko zabieg, a w swoim czasie wszystko wskakuje na właściwe miejsce i uzyskujemy pełną perspektywę wydarzeń. Muszę przyznać, że zaangażowałam się w zagadki, bo generalnie takie skomplikowane łamigłówki zawsze mnie wabiły i nęciły.
Muszę też docenić obranie za jakieś ramy tytułowych sześciu godzin, ponieważ oprócz licznika czasu, ten zabieg nadaje tempa książce, bo wiadomo co się stanie gdy czas upłynie. We mnie też to poczucie upływu czasu w połączeniu z kolejnymi zadkami czy szyframi, powodowało odczuwanie realnej presji i nadciągających konsekwencji.
W całej tej historii uwierało mnie jednak kilka nielogicznych sytuacji czy decyzji, bo jestem na to bardzo wyczulona, jednak nie było to na tyle rażące, żebym się zraziła do całokształtu.
To była bardzo dynamiczna i wielowarstwowa historia, która dzięki licznym zwrotom akcji trzymała mnie przy sobie, bo każdy zwrot to nowe odkrycie, a już to krok bliżej rozwiązania. Onufrowicz zaprezentował się jako autor potrafiący wykreować zmyślną intrygę w otoczeniu niepokojącej atmosfery.
Recenzja w ramach współpracy z Wydawnictwem Prozami
Fiodor Gralecki stracił wszystko. Nie widzi sensu życia, ale nie potrafi ze sobą skończyć. Kryje się na polskim końcu świata, w Bieszczadach. Ale zamiast...
Miastem wstrząsa seria okrutnych zabójstw. Komisarz Fiodor Gralecki po raz kolejny znajduje rozczłonkowane, a potem zszyte ciało. Kto mógłby być aż tak...
Przeczytane:2025-02-13, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2025, Mam,
(czytaj dalej)