Układ
Magdalena Pyznar

Mieliście okazję czytać dwa pierwsze tomy tej niezwykle ciekawej historii, które zachwyciły mnie i dostarczyły niesamowitych wrażeń? Jeżeli nie, to nie zwlekajcie. Trzecia część jest przysłowiową wisienką na torcie i znajdziecie w niej nie tylko romans rozgrywający się na tle wydarzeń kryminalnych, ale również tyle sensacji, że nie sposób oderwać się od czytania.

Nie chcę zbyt wiele zdradzać z fabuły, ale Walerija znika w Hiszpanii, a polskie organy ścigania nie kwapią się by odszukać dziewczynę. Dodatkowo sprawy komplikują się, gdy okazuje się, że prokurator Borowski został znaleziony martwy, a o jego śmierć obwinia się ukochaną Dawida. Mężczyzna nie wierzy w jej winę oraz Malewska, która zrobi wszystko, by rozwiązać tą zawiłą zagadkę.

Co się stało z Waleriją? Czy naprawdę porzuciła dwie bliskie jej osoby i jest morderczynią? Co ukrywa polska policja? Czy prawda wyjdzie na jaw, a winni poniosą zasłużoną karę?

Moi drodzy uwierzcie mi, ale ta lektura to prawdziwa petarda i przyjemnie było mi ją czytać jak i całą serię. Na łamach kart dużo się dzieje i czytelnik nie ma szans na nudę. W tym tomie wszystkie wątki łączą się w sensowną całość i wyjaśniają. Przyznam się, że kilka razy byłam zaskoczona i nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy.

Autorka wspaniale wykreowała wszystkie postaci, które są charakterne, mają silne, wyraziste osobowości i realizują swe zamierzenia. Styl jakim posługuje się pisarka jest przystępny, prosty i bez udziwnień, przez co tą ciekawą historię czyta się zdecydowanie szybko. Znajdziecie tu wiele intryg, tajemnic i spraw, które wydają się nie do rozwiązania.

Nie ukrywam, że polubiłam panią prokurator i kibicowałam jej. Podobało mi się, że ta kobieta dawała z siebie wszystko i nieugięcie dążyła do celu. Moim zdaniem to najlepsza bohaterka w tej trylogii. Oprócz sensacji i spraw kryminalnych znajdziecie tu kilka niezwykle gorących scen, ale występują one tylko na początku.

Jeśli szukacie pasjonującej i wyjątkowej lektury, która nieco różni się od tych nam znanych, to polecam wam serię 60. Nie zwlekajcie i nie zastanawiajcie się zbyt długo, bo przeczytać wszystkie trzy części naprawdę warto. Nie pożałujecie!

"Nie sztuką jest narobić w życiu głupot i z uporem maniaka twierdzić, że nie popełniło się błędu. Sztuką jest spojrzeć na to z wielu perspektyw, potrafić przyznać się swoich omyłek i, co najważniejsze, spróbować naprawić to, co naprawy potrzebuje".

Rewelacyjna, finalna część cyklu "60". Autorka ani na chwilę nie odpuszcza. Dzieje się, oj dzieje!

Waleria zniknęła bez śladu, Dawid nie dopuszcza do siebie myśli, że ukochana mogła go porzucić, nie wierzy w to. Zdesperowany próbuje wydostać się z więzienia, by móc ją odnaleźć. Nie jest to łatwe, nieustannie napotyka na przeszkody. Zostaje znalezione ciało Adama Borowskiego, dla policji Waleria staje się główną podejrzaną, jednak była prokurator Marta Malewska ma zupełnie inne podejrzenia, na własną rękę zaczyna prowadzić śledztwo. Rozpoczyna się dramatyczna walka z czasem. Kto za tym wszystkim stoi?

Liczne, zaskakujące zwroty akcji podkręcają atmosferę i wzbudzają coraz większy niepokój. Jest mocno, dosadnie, chwilami mrocznie. Rewelacyjnie wykreowani bohaterowie, to ludzie, którzy mają wiele na sumieniu, charakterne, silne, złożone osobowości. Trudno mówić o sympatii do nich.

Mroczna, duszna, naładowana negatywnymi emocjami atmosfera dominuje w całej powieści. Obyczajowość, wątek romansowy, kryminalny, dramatyczne chwile. Na jaw wychodzi wiele spraw, jednak nie wszystko zostaje wyjaśnione. Chora, obsesyjna miłość, która czyni spustoszenie i sieje zło.

Rewelacyjna, zaskakująca, niejednoznaczna historia, przez którą się płynie. Przyciąga i odpycha jednocześnie. I to zakończenie, kompletnie mnie zaskoczyło, nie tego się spodziewałam. Bardzo polecam całą serię.

,,Nie sztuką jest narobić w życiu głupot i z uporem maniaka twierdzić, że nie popełniło się błędu. Sztuką jest spojrzeć na to z wielu perspektyw, potrafić przyznać się swoich omyłek i, co najważniejsze, spróbować naprawić to, co naprawy potrzebuje''

Drugi tom tej serii umocnił przekonanie, że ta trylogia w całości zdobędzie moje serce. Jeśli chodzi o finalny tom mam już tą pewność. Jestem pod ogromnym wrażeniem jak zgrabnie autorka splotła ze sobą losy bohaterów sprawiając, że w paru momentach dosłownie zabrakło mi tchu. Nie jest to zwykły romans. To romans z wątkiem kryminalnym i niebanalna fabuła, która sprawi, że po jej zakończeniu ciężko będzie ci znaleźć sobie miejsce a głowa będzie dosłownie puchnąć od emocji. O ile do tej pory kryminały nie należały do czytanych przeze mnie gatunków poważnie zastanawiam się aby to zmienić i sięgać po nie częściej. Spokoju nie daje mi zakończenie, które kilku kwestii nie wyjaśniło choćby wątku Natalii. Ale może tak jest lepiej, pozostawiając pole do wyobraźni co by było gdyby.

Wydarzenia ostatnich tygodni miały ogromny wpływ zarówno na Waleriję jak i Dawida. Trudno się dziwić. Związek, który zaczęli niezgrabnie tworzyć został wystawiony na wiele trudnych prób i tylko czas pokaże czy są sobie przeznaczeni. Wzajemny upór oraz niekiedy trudność w podstawowej komunikacji sprawia, że oboje nie są pewni co przyniesie im los. Sprawy nie ułatwia zaginięcie dziewczyny oraz pobyt Dawida w więzieniu, który siłą rzeczy utrudnia mu odnalezienie ukochanej. Tymczasem w Hiszpanii ktoś zamordował prokuratora Borowskiego a Polska strona ukrywając jego przewinienia winą obarcza zaginioną Waleriję, nie fatygując się zbytnio z odszukaniem jej. Tylko Marta, była prokuratorka nie wierzy w winę młodej kobiety. Przysięgała sobie, że sprawa Borowskiego w jej karierze będzie ostatnia i taka właśnie będzie...

,,Układ" Magdy Pyznar to finałowa część serii ,,60". Bardzo mi przykro, że moja przygoda z bohaterami już dobiegła końca. Jednak nie był to zmarnowany czas, a każda historia wniosła coś nowego.

W ,,Układzie" znajdziemy odpowiedzi na wszystkie dręczące nas pytania, które w poprzednich częściach nie do końca były wyjaśnione, ale ten zabieg bardzo mi się spodobał, gdyż sprawił, że z niecierpliwością sięgałam po kolejne części. Finałowa książka to idealne zwieńczenie całej serii. 

Magda Pyznar również tutaj zafundowała nam nieoczekiwane zwroty akcji. Jednak jednym z głównym wątków jest chora i obsesyjna miłość, która doprowadza do wielu nieszczęść. Jednak i tym razem autorka nie zwolniła tempa, a całość jest dopracowana w najmniejszych szczegółach. 

Więc tak całą serię oceniam bardzo pozytywnie. Niezmiernie się cieszę, że mogłam tę historię poznać. Ok na początku miałam obawy co do całości. Miałam również duże oczekiwania i bałam się rozczarowania, jednak tym razem autorka trafiła w moje gusta w stu procentach. Wszystkie tomy czytałam z zapartym tchem i z niecierpliwością oczekiwałam zakończeń, które pozostawiały wiele niewiadomych, wyjaśnionych później.

Książka ma świetnych, wyrazistych i dynamicznych bohaterów. Fabuła jest niezwykle wciągająca, no nie da się tutaj nudzić. Akcja ze strony na stronę nabiera tempa. Czyta się ją naprawdę bardzo przyjemnie. Ponadto okładki są przepiękne, dopracowane w każdym calu i detalu i oczywiście pięknie prezentują się na półce.

Jeżeli macie ochotę poznać historię Waleriji i Dawida to bardzo polecam serię ,,60". Mnie autorka oczarowała, a książki porwały w swoj świat. Myślę, że jeszcze po nie kiedyś sięgnę. A na ten czas zostaną w mojej pamięci na długo. Ponadto z chęcią przeczytam inne książki autorki. 

Niezwykle ciężko pisze się recenzje książek, które są tak mocno powiązane z poprzedniczkami żeby za dużo nie zdradzić osobom, które jeszcze nie czytały, a już wiem że jesteście tutaj ? Jednak spróbuję!
Dawid niestety nie może osobiście pomóc ukochanej, nie zawsze można uniknąć kar za popełnione błędy... nie to jednak spędza sen z powiek mężczyzny tylko to, że Walerija zniknęła.. poszukiwania trwają, jednak zbyt długo nie przynoszą żadnych efektów, Dawid ma swojego podejrzanego, jednak ta osoba współpracuje z policją i też bierze udział w poszukiwaniach... co się stało z kobietą? Po pewnym czasie jej statut z zaginionej zmieniony jest na podejrzaną o przestępstwo.. jak to możliwe?
Czy Dawid wyjdzie i będzie w stanie szukać ukochanej i ją uratować? Jak potoczą się ich losy, przecież stosunkowo niedawno się poznali, a przeszli tyle co nie jedna para nie przejdzie przez całe swoje życie ??.
Autorka zdecydowanie nie była łaskawa dla swoich bohaterów. Zgotowała im prawdziwą bombę, z którą mierzyli się od początku..

Och to już trzeci tom.. i uwierzcie mi jest zdecydowanie najlepszy! Tutaj już praktycznie nie mamy do czynienia z romansem, autorka poszła całkowicie w sensację i wplotła w fabułę wątki kryminalne, które naprawdę ciekawie się czytało.
Po raz trzeci podkreślam jak ważną rolę pełnią tutaj postacie, które pracują w prokuraturze i policji. Autorka stworzyła zarówno tych złych jak i dobrych gliniarzy. Aż mam ochotę teraz sięgnąć po książkę w której znajdę sprawy sądowe i adwokatów! Bardzo polubiłam mecenas Martę za jej oddanie pracy, walkę, i szczere serce.
Jeśli boicie się, że jest to erotyk to zdecydowanie nie idźcie tą drogą, owszem są sceny zbliżeń w tej serii, ale ta książka zdecydowanie nie opiera się tylko na seksie! ? Polecam ogromnie ??