Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2014-02-11
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 304
To dziwna książka,dość nierówno napisana.Podobał mi się początek,był taki prawdziwy,potem jednak zrobiło się dość nudno.Świetnie napisana jest pierwsza część książki,w której Nell i Kyle odkrywają,że nie tylko sąnajlepszymi przyjaciółmi,ale też łączy ich coś więcej.Podobł mi się opis ich rozwijającej sie pierwszej miłości,pełnej niepewności i wahań.Pewien infantylizm bohaterówvbardzo pasował mi do ich wieku.Dobrze opisano ewolucję ich uczuc od przyjaźni do miłości.Niepewność siebie,pewne zażenowanie i skrępowanie,trzęsienie rąk , mocne bicie serca czy rumieńce świetnie oddaja uczucia bohaterów i dobrze wpisują się w odkrywanie ich własnej cielesności.Bardzo wiarygodnie została opisana niewiara Nell w śmierć Kyle'a,negowanie tego wydarzenia przez nia ,a później odrętwienie podczas pogrzebu.Nawet początkowe obwinianie sie Nell o jego smierć brzmi prawdopodobnie.jej rozterki typu-gdybym postapila inaczej,mogłoby sie nic nie wydarzyć- są wiarygodne.Prawdopodobna jest też reakcja dziewczyny na Coltona,brata zmarłego...
Dalsza część książki to opisywanie wydarzeń po dwuletniej przerwie,gdy drogi Nell i Colta ponownie sie przecięły.Ich związek jest właściwie kwestią czasu,wiadome było,że tak sie stanie.podoba mi sie tutaj Colton,chłopak,który nie miał w życiu lekko,a jego życie nie przypominało bajki...Jednak o ile rozumiem jego postępowanie,tak nie do koca trafiają do mnie jego rozterki w rodzaju-nie zasługuję na ciebie,nie jestem ciebie godny,jestem nikim.Również wieczne obwinianie się Nell o śmierć Kyle'a nużyło mnie.Jej niechęć do odczuwania jakichkolwiek emocji,wypieranie własnych uczuć"bo on nie żyje,więc ja nie powinnam czuć" strasznie mnie wkurzały.
Bardzo podobały mi sie teksty Coltona,dzięki którym wyrażał on swoje emocje,fajna jest tez playlista piosenek.Zakończenie jednak nie jest satysfakcjonujące.Wiem,że to dopiero piersza książka z serii ale raczej nie będę kontynuowała czytania serii.
Poznali się na obozie plastycznym. Zakochali. Rozjechali. Teraz mają po dwadzieścia lat. Wiele przeszli. Są rozdzieleni, ale śnią o sobie i piszą listy…...
„Nazywam się Benjamin Dorsey. Znacie historię mojej mamy i mojego ojca. Znacie historię rodziców Kylie. Znacie nawet historię samej Kylie. Ale jeszcze...
Przeczytane:2016-02-12, Ocena: 5, Przeczytałem, 52 ksiąkżki 2016, Mam,