Twoje ciało mówi pokochaj siebie
Lise Bourbeau

„Pokochać siebie to pozwolić sobie na doświadczenia i kochać innych oraz pozwolić im, aby również doświadczali”.

Kochać siebie to być sobą, tu i teraz. Realizować swoje marzenia. Mieć prawo do decydowania o sobie. Marzyć, dążyć do zadowolenia, mieć swoje przekonania i ich bronić.

Twoje ciało mówi: Pokochaj siebie! Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek nad tym stwierdzeniem? Można je potraktować jako pewnego rodzaju nakaz. Posłuchaj głosu swojego ciała! Tak niewiele ono oczekuje od ciebie, a tak wiele może ci pomóc.

„Twoje ciało mówi: Pokochaj siebie” Lise Bourbeau to poradnik pomagający nam odnaleźć przyczyny naszych dolegliwości i chorób. Daje odpowiedź na pytanie: co jest przyczyną mojego obecnego stanu zdrowia? Nie jest lekarstwem na nasze problemy zdrowotne, ale pomaga w ich zdiagnozowaniu.

Naturalnym pragnieniem każdego człowieka jest życie w dobrym zdrowiu i samopoczuciu. Tymczasem często uważamy, że nie zawsze nasze zdrowie jest zależne tylko od nas, często dziedziczymy choroby genetyczne czy różne schorzenia od naszych bliskich. Ale pomimo tego mamy bardzo duży wpływ na nasze samopoczucie.

Książka ta jest bardzo ciekawą pozycją dla tych, którzy chcą poznać tajniki przyczyn swoich chorób. Czy wiesz, że twoja choroba to nie tylko fizyczna niemoc, ale przede wszystkim twoja psychika. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jaki ma ona wpływ na stan naszego samopoczucia. Niesamowity!

Twoje ciało mówi, pokochaj siebie, takim jakim jesteś. Z wszystkimi bólami, problemami, kłopotami, niedomaganiami. Pokochać siebie, to zaakceptować swój stan zdrowia. Często swoją niemoc. To nie jest łatwe. Choroba jest często tematem tabu. Wstydzimy się przyznać, że na coś cierpimy, że nie jesteśmy zdrowi. Dlaczego to ja cierpię? - takie pytanie zapewne każdy z nas zadaje sobie bardzo często. Pamiętaj, że choroba to także stan umysłu, nie tylko fizyczna niemoc.

Tradycyjna medycyna uważa, że choroby uniemożliwiają nam osiągnięcie szczęścia. Szczęście – to nie tylko zdrowie fizyczne, ale stan naszego umysłu. To w nim tkwi problem naszego nieszczęścia. Aby być szczęśliwymi, staramy się łagodzić efekty chorób np. kaszel, katar, ból nogi, a nie chcemy się dowiedzieć, dlaczego jesteśmy chorzy. Dlaczego mam kaszel? Biorę syrop, łagodzę skutki kaszlu, ale nie zastanawiam się, co go spowodowało?

Starajmy się zrozumieć swoje ciało. Posłuchać go. Ono – poprzez określone objawy – stara się nam coś powiedzieć. Tyko musimy umieć odczytać wysyłane nam sygnały. Nasze ciało jest odzwierciedleniem naszego stanu ducha. Jest odbiciem tego, co dzieje się w naszym umyśle.

Bardzo wiele chorób ma swoje podłoże w negatywnych emocjach, poczuciu winy. Często traktujemy chorobę jako ucieczkę przed niemiłą dla nas sytuacją. W określonych sytuacjach poddajemy się sugestiom i uważamy, że to, czy zachorujemy zależy od naszego przekonania, np. nie nosimy czapki w mroźne dni i uważamy, że na pewno się przeziębimy. Siła sugestii.

Każda choroba mówi do nas: pokochaj siebie. Pozwól, aby to serce kierowało twoim życiem, poddaj się jego woli.

„Czy możliwe jest wyzdrowienie bez uświadomienia sobie przyczyn problemu fizycznego?”

Tak? Nie? Próbę odpowiedzi na to pytanie znajdziesz w Poradniku.

Każda dolegliwość ma określone trzy rodzaje blokad: fizyczną, mentalną i duchową. Czy potrafisz przy każdym bólu opisać te blokady? Czy zastanawiałeś się, jakie jest ich pochodzenie?

Przejdźmy do analizy konkretnego przykładu: ból głowy.

Boli mnie głowa, nie mogę nią poruszać, odczuwam kłucie w środku. To jest blokada fizyczna – nasze ciało cierpi.

Głowa ma bezpośredni związek z „jestem”. Ból głowy oznacza, że intensywnie o czymś myślimy, zaprzątamy sobie czymś głowę. Wtedy uważamy, że jesteśmy beznadziejni, mało wartościowi. Zbyt wiele też od siebie wymagamy, nasze ambicje dochodzą do głosu. A głowa tego wszystkiego nie ogarnia. Pęka od nadmiaru myśli. Bardzo często też w krótkim okresie czasie chcemy zbyt wiele danych przyswoić, zapamiętać. A głowa to nie jest automat do natychmiastowego zapamiętywania wszystkiego. Potrzebuje czasu, aby oswoić myśli, uszeregować je, uporządkować. Ułożyć w „odpowiednie półki”. W tym przypadku mamy do czynienia z blokadą emocjonalną.

Głowa to bardzo istotna część naszego ciała. W niej mają siedzibę nasze zmysły: widzenia, słyszenia, czucia i mówienia. Gdy boli nas głowa wymienione zmysły zaczynają niedomagać, nie spełniają w pełni swoich funkcji. Otrzymujemy wtedy wiadomość, że musimy odnaleźć kontakt ze swoim „jestem”. Mamy być tym kim chcemy, a nie tym, kim chcą inni, byś był. Jeżeli będziemy zachowywać się tak, jak oczekują inni, nie będziemy sobą. Stracimy swoje „jestem”. Nie możesz się krzywdzić, postępować wbrew swojemu „jestem”. I tu daje o sobie znać nasza mentalność.

Co oznacza pokochać siebie? To wziąć odpowiedzialność za swoje życie, żyć tak jak chcemy. Dzięki temu uda się nam żyć w zdrowym ciele, pełnym energii umożliwiającej tworzenie takiego życia, jak pragniemy.

Polecam lekturę Poradnika „Twoje ciało mówi: Pokochaj siebie”. Stanowi on usystematyzowanym zbiór chorób, wraz z przypisanymi im blokadami. Poznając blokady możesz śmiało zapanować nad swoim ciałem, jego niedomaganiami, dostajesz gotową receptę na walkę z chorobami. Mając wiedzę o przyczynach swoich dolegliwości, masz możliwość walki z dolegliwościami, wiesz, jak się ich wystrzegać.

Książki nie należy czytać od deski do deski. Należy sięgnąć do opisu trapiącej cię w określonym momencie niemocy, i z nią próbować walczyć, odblokować się i otworzyć na nowy sposób spojrzenia na chorobę.

Pamiętaj: Pokochaj siebie!