Briana (przyjaciółka Alexis z To nie może się udać) jest młodą lekarką. Rozwodzi się z mężem i ma dosyć mężczyzn. Do jej zespołu na oddziale ratunkowym właśnie dołączył Jacob - zabójczo przystojny, robi wrażenie pyszałkowatego dupka. On też nie odbiera jej pozytywnie: zarozumiała piękność. I w dodatku narwana. Gdy wpadła na niego i wytrąciła mu z ręki telefon, a ekran się zbił, nawet nie przeprosiła.
Ich pierwsze spotkanie nie zwiastuje niczego dobrego, ale wkrótce znajomość nabiera innych barw. Jacob pisze do Briany list z przeprosinami za swoje niestosowne zachowanie. Briana odpisuje. I tak wymieniają jeszcze kilka listów i liścików - poznają się coraz lepiej, coraz więcej mają wspólnych tematów i coraz bardziej się do siebie zbliżają. Oboje zresztą mają słabość do staroświeckich klimatów. Briana zawsze marzyła, by dostać list zaczynający się od słów ,,Moja najdroższa". A Jacob w ogóle lubuje się w starociach, pisze w notesie oprawionym w skórę, słucha muzyki klasycznej i ciągnie go ku dawnym romantycznym czasom. Czy z tej staromodnej pisaniny wykiełkuje miłość?
Najnowsza książka Abby Jimenez to wciągająca historia, którą czyta się z przyjemnością, zaciekawieniem, rozbawieniem, a chwilami wręcz z zapartym tchem. W wydawnictwie MUZA ukazały się wcześniej powieści tej autorki: To tylko przyjaciel (Bestseller Empiku 2020), Miłość szuka właściciela, Życie jest zbyt krótkie oraz To nie może się udać.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2024-04-10
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 480
Tytuł oryginału: Yours Truly
Twórczość Abby Jimenez miałam okazję poznać w zeszłym roku przy okazji czytania pierwsze części serii "Part of Your World", czyli "To nie może się udać". Historia Alexis i Daniela zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie, więc z niecierpliwością wyczekiwałam na kolejną część i nowych głównych bohaterów. Czy zatem lektura "Twój na zawsze" również przypadła mi do gustu? Już spieszę z wyjaśnieniem.
Tym razem poznajemy historię najlepszej przyjaciółki Alexis -- Briany, której postać pojawiła się już w poprzednim tomie. Kobieta jest lekarzem na oddziale ratunkowym i właśnie jest w trakcie rozwodu z mężem, a na domiar złego ciągle martwi się bratem, który czeka na przeszczep nerki. Pewnego dnia do zespołu, który chciałaby w przyszłości prowadzić, dołącza nowy lekarz -- Jakob. Czy nowi współpracownicy znajdą wspólny język?
Jedno jest pewne. Pozory często mylą, a ich pierwsza interakcja sprawiła, że nie do końca przypadli sobie do gustu. Czy ich stosunek do siebie z czasem ulegnie zmianie? Czy list z przeprosinami odręcznie napisany przez Jacoba zrobi na Brianie wrażenie? Co wydarzy się, kiedy okaże się, że znalazł się dawca nerki dla brata Briany? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam Was do lektury.
Muszę przyznać, że "Twój na zawsze" to kolejna książka Abby Jimenez, która skradła moje serce. Losy Briany i Jakoba to jedna z tych historii, które po przeczytaniu na długo zostają w pamięci. Wzruszająca, wciągająca, poruszająca wiele ważnych społecznie tematów, a przy tym też trochę zabawna i przede wszystkim taka, którą czyta się z zapartym tchem.
W książce zawarty jest jeden z moich ulubionych literackich motywów, czyli fake dating. Jednak to, w jaki sposób został on tutaj poprowadzony to majstersztyk. Nawet nie wyobrażacie sobie, ile razy chciałam wejść do książki, aby trochę potrząsnąć bohaterami, albo chociaż pomóc im, zobaczyć, że ich początkowe udawanie, dawno przestało być jedynie grą.
Bardzo podobała mi się kreacja głównych bohaterów. Briana to bez wątpienia postać, która gdyby żyła w realnym świecie mogłaby zostać moją przyjaciółką. Myślę, że to taka moja książkowa bratnia dusza, dlatego doskonale rozumiem to, że po tym, co przeszła z byłymi partnerami, straciła wiarę w miłość i jest pełna obaw co do relacji z kolejnym mężczyzną. Natomiast Jacob mimo swoich problemów lekowych to taki typowy książkowy mąż. Ciepły człowiek o wielkim sercu. Mocno niedoceniany ideał mężczyzny.
Miło było również wrócić na chwilę do Wakan i zobaczyć, co słychać u Alexis i Daniela -- bohaterów poprzedniej części.
Podczas lektury książki "Twój na zawsze" bawiłam się wyśmienicie. Była to zdecydowanie jedna z lepszych publikacji, po które miałam okazję sięgnąć w tym roku, dlatego gorąco Wam ja polecam!
To było moje pierwsze spotkanie z tą autorka. Nie pytajcie, bo nie wiem dlaczego nie czytałam jej książek wcześniej. Po "Twój na zawsze" koniecznie muszę poznać losy Alexis i Daniela z "To nie może się udać".
Briana i Jacob... Kurcze tej dwójki nie da się nie lubić. To osoby pełne pasji i zaangażowania. Autorka w cudowny sposób przedstawiła ich samych, jak również ich relacje. Oboje mają za sobą trudne doświadczenia. Oboje mają wiele obaw związanych z wejściem w nowy związek. Do tego dochodzą różne problemy, z jakimi mierzą się każdego dnia.
#fakerelationship #friendstolovers było świetnie pociągnięte. Czekałam na jakieś sztucznie wykreowane dramaty w ich "związku", które zazwyczaj pojawiają się w książkach o podobnej tematyce, ale nic takiego nie miało miejsca. To była dojrzała relacja, a ich obawy wynikały jedynie z ich charakteru czy doświadczeń w przeszłości. #slowburn był idealnie wyważony. Uczucia, jakie rodziły się między nimi przychodziły bardzo naturalnie. Dało się także czuć narastające napięcie.
W tej książce nie zabrakło mi niczego. No może momentami była dla mnie za słodka, ale to nic. I tak przepadałam czytając ją. Podobało mi się to, jak autorka wplotła w fabule tematy choroby i lęków społecznych. Do tego Jacob... Co tu dużo mówić, Jacob to idealny materiał na książkowego męża? Zdecydowanie polecam?
Ta powieść stanie się hitem nadchodzącego lata! Podnosi na duchu, chwyta za serce i wzrusza do łez. A przy tym pozostaje w pamięci jeszcze długo po lekturze...
Dwa lata po tragicznej śmierci narzeczonego Sloan Monroe nadal nie potrafi przywrócić swojego życia do normalności. Pewnego dnia spotyka jednak wesołego...
Przeczytane:2024-04-12, Ocena: 6, Przeczytałam,
“Twój na zawsze” autorstwa Abby Jimenez to prawdziwa uczta dla miłośników literatury romantycznej.
Briana, bliska przyjaciółka Alexis z powieści “To nie może się udać”, jest młodą, ambitną lekarką. Jej życie osobiste jest w rozsypce – rozwodzi się z mężem i ma już dość mężczyzn. Jedyne, co teraz trzyma ją przy pozytywnym myśleniu jest obecenny awans na szefa oddziału ratunkowego, na które to stanowisko jest jedyną kandydatką. Niestety wkrótce do jej zespołu dołącza Jacob i perspektywa awansu zostaje zagrożona. Jacob jest mężczyzną o zabójczo przystojnym wyglądzie, który na pierwszy rzut oka robi wrażenie pyszałkowatego dupka. Briana nie jest mu obojętna, ale on również nie odbiera jej pozytywnie, uważając ją za zarozumiałą i narwaną piękność. Ich pierwsze spotkanie nie wróży niczego dobrego, ale los szybko zaczyna inaczej układać ich relację. Jacob, choć początkowo nieprzystępny, pisze do Briany list z przeprosinami za swoje nieodpowiednie zachowanie. To uruchamia proces wymiany listów między nimi.
Czy z tej korespondencji zrodzi się miłość?
Jimenez zręcznie łączy elementy romantyzmu z trudnymi tematami, takimi jak walka z chorobą, zaburzenia lękowe i fobie. Ta mieszanka tworzy historię, która jest nie tylko romantyczna, ale także głęboko poruszająca. Briana i Jacob to postacie, które mierzą się z prawdziwymi problemami, co czyni ich autentycznymi i budzącymi sympatię.
Motyw #fakedating w połączeniu ze #slowburn dodaje do książki napięcia i emocji, a jednocześnie pozwala na rozwój relacji między Brianą a Jacobem. Ich związek, który zaczyna się od niechęci, a kończy się na… Zaciekawieni? Reszty dowiecie się sięgając po książkę.
“Twój na zawsze” to wspaniały romans o miłości, przyjaźni, tolerancji i walce z przeciwnościami losu. To książka, która zostaje z czytelnikiem długo po przeczytaniu ostatniej strony. Bez wątpienia, to jedna z tych książek, które warto przeczytać!
Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od @wydawnictwomuza (współpraca reklamowa)🩷.