Derek Ouelette czasy sportowej chwały ma już za sobą. Jego kariera hokeisty zakończyła się dziesięć lat temu brutalnym incydentem podczas meczu. Od tamtej pory Derek mieszka w rodzinnym miasteczku na północy Kanady. Wykorzystuje swoją reputację, nadużywa alkoholu i bierze się za łby z każdym, kto staje mu na drodze. Nie spodziewa się tylko jednego – że jego siostra, Beth, której nie widział od lat, nieoczekiwanie zjawi się w mieście, uciekając przed okrutnym chłopakiem.
Rodzeństwo znajduje schronienie w zacisznej chatce myśliwskiej położonej głęboko w lesie. Tam brat i siostra podejmują próbę odnowienia więzi rodzinnych, rozliczając się z bolesnych tajemnic. Tymczasem tropem Dereka i Beth podąża jej były chłopak. Oboje obawiają się, że nieuchronna konfrontacja może doprowadzić do sytuacji, po której nie będzie już odwrotu...
Twardziel jest komiksem jednocześnie wzruszającym i wstrząsającym. To prawdziwe arcydzieło jednego z najbardziej uznanych autorów świata komiksu. Głęboko poruszająca i pięknie ilustrowana opowieść o rodzinie, tradycjach i dążeniu do przerwania cyklu przemocy za wszelką cenę.
„Jeden z najlepszych kanadyjskich autorów – bez względu na medium”. ”
-The globe and mail”
„Indywidualna wizja Jeffa Lemire’a. Przenikliwa i jednoznaczna”.
-Gord Downie
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2020-03-24
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 272
Tłumaczenie: Arkadiusz Wróblewski
GDYBY WOLVERINE NIE BYŁ HEROSEM
Po świetnych seriach „Łasuch” czy „Royal City”, nadeszła pora na kolejne autorskie dzieło Jeffa Lemire’a, jednego z tych komiksowych artystów, którzy zachwycić potrafią najbardziej sztampowym dziełem. I takim zaskoczeniem jest też „Twardziel” – oczywiście zaskoczeniem pozytywnym. Nie żebym nie spodziewał się, że będzie to świetny komiks, bo nawet najsłabsze opowieści tego twórcy były udane, ale po takim temacie nie spodziewałem się, że będzie udany aż tak bardzo. A jednak.
Poznajcie Dereka Ouelette’a. Niegdyś był sportowcem, hokeistą z perspektywami na dużą karierę, ale niestety. Brutalny incydent, jaki miał miejsce w trakcie meczu dekadę temu, przekreślił jego przyszłość. Teraz Derek nadal mieszka w rodzinnym kanadyjskim miasteczku i wiedzie żywot brutalnego straceńca, który pogrążył się w alkoholu i bójkach. Wydaje się już, że nic w jego życiu się nie zmieni, a on będzie skazany na powtarzanie tych samych błędów, ale do czasu.
Oto bowiem pewnego dnia zjawia się u niego siostra. Szuka schronienia przed chłopakiem. Ukrycie się, stanie się dla obojga szansą na przepracowanie przeszłości i odnowienie rodzinnych relacji, ale czy to się uda? Chłopak podąża za siostrą Dereka i już wkrótce dojdzie do spotkania, które może być tragiczne w skutkach…
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2020/05/twardziel-jeff-lemire.html
W „Royal City” teraźniejszość łączy się z przeszłością. Rodzina Pike’ów musi stawić czoła trudnej prawdzie o śmierci jej najmłodszego...
Pierwszy tom słynnej opowieści rozgrywającej się w postapokaliptycznej Ameryce. Siedem lat temu Przypadłość zabiła na całym świecie miliardy ludzi. Nieliczne...
Przeczytane:2021-10-13, Ocena: 6, Przeczytałem,
Jednym z bohaterów komiksu jest Derek Oullette. Były zawodowy hokeista, który od zawsze słynął z bardzo brutalnych starć. To właśnie jedna z takich akcji zakończyła przedwcześnie jego karierę. Od tego momentu mieszka on w mały miasteczku na północy Kanady, gdzie dnie spędza na piciu i uprzykrzaniu życia okolicznym mieszkańcom. Niewiele lepiej wiedzie się również jego siostrze Beth. Kobieta zmaga się z uzależnieniem od narkotyków, na dodatek mierzy się z agresją swojego chłopaka. Dwójka przedstawionych tutaj bohaterów na pewno więc nie może zaliczyć swojego życia do nazbyt udanego i szczęśliwego. Wiele jednak się zmieni w momencie, kiedy Beth postanawia odejść od agresora i pewnego dnia pojawia się na progu Dereka. Od tego momentu czytelnik będzie miał tutaj okazję stopniowo poznawać smutną przeszłość bohaterów i ich rodzinne tajemnice wpływające na całe ich dorosłe życie. Ostoją spokoju i miejscem wytchnienia dla rodzeństwa ma być mała chatka myśliwska ulokowana z daleka od jakiejkolwiek cywilizacji. Jest to doskonałe miejsce pozwalające na zmierzenie się z masą osobistych problemów, licznymi demonami przeszłości czy próbą stworzenia na nowo pewnych rodzinnych więzi. Nic z tego nie będzie jednak łatwe i przyjemne (dla żadnej ze stron). Na dodatek były chłopak Beth, nie ma zamiaru pozwolić jej tak łatwo odejść.
Tak jak zostało to już wspomniane na samym początku recenzji, mamy tutaj do czynienia z naprawdę trudną, emocjonalną i głęboką historią, na którą nie można pozostać obojętnym. Kolejne strony komiksu wypełnia masa depresyjnej treści, ukazująca „mroki” przeszłości, z którymi nie jest tak łatwo sobie poradzić. Autor doskonale wie jednak jak budować napięcie i nie podaje on wszystkich faktów od razu. Stopniowo odsłania on przed czytelnikiem nowe fabularne szczegóły, dzięki którym będzie on mógł lepiej poznać głównych bohaterów i zrozumieć ich tragizm. Nie stara się on jednak w żadnym momencie tłumaczyć podejmowanych przez postacie decyzji. Odbiorca obserwując konsekwencje ich poczynań z przeszłości i teraźniejszości, samemu musi ich ocenić. Jeff Lemire w tym tytule udowadnia również, że jest mistrzem, jeśli chodzi o kreślenie bohaterów z masą różnorakich przytłaczających ich problemów. Nie ma drugiego takiego twórcy, który umiałby z tragizmu postaci wydobyć pewnego rodzaju „urok”.
Cała recenzja: