Kontynuacja historii Annabelle i Nathana!
„Nie mogłam dłużej o nim myśleć.
O tym, co robiliśmy i jak szczęśliwi kiedyś byliśmy.
Nie potrafiłam wspominać każdej przeżytej z nim chwili”.
Na urodzinach Liama Annabelle widzi scenę, która łamie jej serce – Nathana całującego się z inną dziewczyną. Całkowicie zdruzgotana, nawet nie próbując czegokolwiek z nim wyjaśnić, wraca do domu. Dla niej to koniec ich związku.
Podczas dwutygodniowej przerwy od szkoły Annabelle kompletnie odcina się od znajomych i wszystkiego, co przypomina jej o Nathanie. Jej serce jest całkowicie złamane, a najgorsze staje się uczucie zazdrości. Co takiego ma tamta dziewczyna, czego brak jej samej?
Jednak wkrótce znów zacznie się szkoła i spotkanie z Nathanem stanie się nieuniknione. Czy Annabelle spojrzy mu w oczy? Czy on tego zechce?
Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej szesnastego roku życia.
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2024-03-13
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 337
Język oryginału: polski
"Wszyscy twierdzili, że czas leczy rany, które goiły się wraz z nim. Po ranach ludziom zostawały ohydne blizny na duszy. Z jego biegiem zaczynali zapominać, a to chyba było najgorsze."
Też uważacie, że czas leczy rany?
Dość długo musieliśmy czekać na trzeci tom serii "More" Julii Rejent. Myślałam, że to będzie tom finałowy - nic bardziej mylnego. Mam tylko nadzieję, że kolejny będzie niedługo. Nie zostawia się czytelnika z tyloma pytaniami, w takim stanie i szoku.
Przez te miesiące, wiele szczegółów z poprzednich tomów mogło wylecieć z głowy, ale już na pierwszych stronach, autorka w fajny sposób, za pomocą przemyśleń, takiego monologu głównej bohaterki, odkurza nasze zwoje mózgowe i odświeża co ważniejsze informacje. Przypomina nam przez co przeszła, ile bólu doświadczyła. A nie wie jeszcze, jak wiele kolejnych ran przed nią....
Bo, Moi Drodzy, choć to romans młodzieżowy, choć ma słodką okładkę graficzną, to nie dajcie się zmylić - nie czeka Was słodka i urocza historia nastoletniej miłości. Ja jestem w szoku jak wiele cierpienia zrzuciła autorka na tutejszych bohaterów.
W finale drugiego tomu Nathan roztrzaskał serce Annabelle, całując inną na jej oczach. Byłam przekonana, że tu czeka nas wyjaśnianie tego zajścia, burzliwe godzenie i szczęśliwe zakończenie. Myliłam się. Co prawda to też było zawarte ale... Wiecie jak jest ze straconym zaufaniem - ciężko je odzyskać. I choć Nathaniel wyjaśnia, tłumaczy, że miał dobre intencje, że to w rzeczywistości wyglądało zupełnie inaczej... To Ana boi się dać mu drugą szansę. Choć ich uczucia są silne, choć oboje nie wyobrażają sobie bycia z kimś innym, ona wciąż boi się zaryzykować.
Ale gdy nadciągają czarne chmury, gdy chłopak szczególnie mocno potrzebuje by była obok, by stała się jego wsparciem - ona nie zawodzi. Czy gdy ona stanie na krawędzi, gdy jej życie runie w jednej chwili, będzie też mogła na niego liczyć ?
Wyraźnie wykreowany w tym tomie został Chris - niby ochroniarz, ale jednak pełni znacznie ważniejszą rolę i jest opoką Any w trudnych momentach, taką kotwicą nie dającą jej utonąć, osobą pokazującą, że nie jest sama, ma na kim polegać. Choć i przyjaciele nie zawodzą.
Wiele kwestii się tu wyjaśnia ale jednak główną rolę w tej książce wg mnie gra ból i cierpienie. Jest go niesamowicie dużo i jestem naprawdę zszokowana tym jak wiele razy miałam łzy w oczach, jak niesamowicie współczułam naszym bohaterom. Powiedzieć, że czegoś takiego się tu nie spodziewałam, to niedopowiedzenie. To tak jakby autorka jechała prosto i wykonała nagle śmiertelnie ostry zakręt. Czy uda się i nam i bohaterom, pozbierać po czymś takim ?
O tym się przekonajcie sami. Tu jeszcze w sumie się nie dowiecie. Kolejny tom, jeśli będzie finałowym, to da odpowiedź na to pytanie. Tu za to macie lawinę emocji, po którą warto sięgnąć. Może książka nie jest idealna, czasem miałam wrażenie, że jest w niej za dużo szczegółów np odnośnie tego w co Ana się ubrała, jak umalowała, przygotowania do szkoły itp krok po kroku. Momentami też miałam wrażenie, że niepotrzebnie Nath i Ana komplikują sobie wszystko bo kochają się to dlaczego bycie razem ponownie nie jest oczywiste ? Ale młodzi ludzie widzą też wiele kwestii inaczej, przeżywają mocniej, trzeba o tym pamiętać. Po starszych ( w moim wieku) więcej spływa, mamy grubszą skórę i twardszą du** . I mimo tych skromnych zastrzeżeń, książka, a w sumie seria, jest zdecydowanie warta uwagi.
Nie mam pojęcia czego spodziewać się dalej. Tu myślałam, że wiem i proszę - pomyłka. Teraz nie próbuję więc nawet przewidzieć co autorka wymyśliła dalej. Dam się zaskoczyć. Bo z pewnością nie odpuszczę kolejnego tomu. Mam nadzieję, że Wy również. Polecam !
„Muszę przestać. To na pewno tylko chwilowe. Jeśli nie będę wplątywać się z nim w jakieś głupie sytuacje i przestanę o nim myśleć, wszystko będzie...
Anabelle Williams to rozkapryszona, bogata nastolatka, która wszystkich traktuje z wyższością i obojętnością. Wychowywana przez opiekunkę, bez rodziców...
Przeczytane:2024-05-01, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam, Wydawnictwo NieZwykłe,
"Kiedy byłam mała, rodzice ciągle powtarzali, że najważniejszych wartości w życiu nie można kupić za żadne pieniądze na świecie. Że jeśli los obdarowywał nas szczęściem, bezpieczeństwem i miłością, powinniśmy być mu wdzięczni i szanować to, co od niego otrzymaliśmy. [...] Byłam zdania, że los jedynie zsyłał na naszą drogę osoby, które nam ich dostarczały. I to właśnie te osoby według mnie powinniśmy szanować oraz o te osoby powinniśmy dbać jak o największy skarb na świecie. Ponieważ to właśnie one zawsze nas rozweselały, troszczyły się o nas i nas kochały. Dlatego nawet nie umiałam przyjąć do wiadomości, że choć jedna taka osoba mogłaby zniknąć z czyjegoś życia na dobre".
"Życie czasami daje nam w kość, ale my musimy stawić mu czoła, aby pokazać wszystkim, że wygraliśmy".
▪️Tytuł: The Most. Tom 3
▪️Seria: More
▪️Autor: Julia Rejent
▪️Wydawnictwo: NieZwykłe
▪️Premiera: 13.03.2024 r.
▪️▪️▪️
Książka, która będzie momentami tak emocjonalna, że będziecie czuć jak Wam się serce ściska a żołądek kurczy? w której bohaterowie będą płakać a Wy jako czytelnicy razem z nimi? Zdecydowanie The Most 3!
Pokochałyśmy tę książkę i jej bohaterów naszą całą czarno czerwoną duszą 🖤❤️ nasza opinia nigdy w życiu nie odda tego jak autorka opisała niektóre dziejące się w książce sceny, które momentalnie na nas podziałały przez co przeżywałyśmy je z bohaterami tak jakby dotyczyły bezpośrednio nas 🥺 choć Nathan i Annabelle wydawałoby się byli szczęśliwi niestety jeden moment wystarczył aby wszystko przekreślić i spowodować, że dziewczyna ponownie zaczęła się zamykać na resztę świata, stając się odludkiem. Ukochany chłopak z pełną premedytacją złamał jej serce wybierając inną. Co się stało? Czy był jakiś powodów? A może zwyczajnie chciał się zabawić? Czy wracając do szkoły po dwutygodniowej przerwie uda im się porozmawiać i wyjaśnić to co się stało? W życiu nigdy niczego nie można być pewnym i czasami nie zdajemy nawet sobie sprawy z jakimi problemami przyjdzie nam się jeszcze zmierzyć...
Po pierwsze tego typu książki powinny mieć specjalne oznaczenia. Przysięgamy, bez tego ani rusz. Zapewne zapytacie o co do cholery nam chodzi? Otóż... O oznaczenie, że bez chusteczek ani rusz! Ilość książek na, których uroniłyśmy łzę możemy policzyć na palcach u jednej ręki a przy tej książce lał się ich cały wodospad! Jak niektórzy z Was wiedzą jedna z nas i to akurat ta, która miała recenzować ten tytuł podczas jego premiery przebywała akurat w szpitalu i nie mogła się za niego tam zabrać. I wiecie co? Na całe szczęście! 🫣 W przeciwnym razie personel miałby nie tylko robotę przy operacji ale i przy reanimacji! Julia Rejent piszemy to w pełni świadomie - nie ma litości ani dla bohaterów ani dla czytelników 🥺 to co tam zrobiła... Serce nam krwawi już od jakiegoś czasu bo zbierałyśmy się do napisania tej opinii dłuższą chwilę gdyż za każdym razem wydawała nam się niewystarczająco dobra, aby oddać wszystkie przeżycia.
Bardzo fajny, lekki styl pisania, plot twisty, które wmurowują w podłogę i skomplikowana relacja dwojga młodych ludzi, którzy czują się zagubieni a których życie nie oszczędza doświadczając w najboleśniejszy sposób, to tylko kilka cech tej książki. Przede wszystkim jednak autorka pokazuje, że nie warto jest unosić się dumą i pielęgnować odczuwany w stosunku do kogoś żal aby tylko nie ucierpiał na tym nasz honor, że coś zostało zapomniane. Powinniśmy pozwalać sobie cieszyć się z życia oraz z tego co i kogo wokół siebie mamy oraz mimo iż czasami trudno jest wybaczyć pewne rzeczy to nikt nie jest nieomylny a każdy popełnia błędy. Bo nigdy nie wiemy co nas w życiu jeszcze czeka i ile czasu będzie nam gdzieś lub z kimś jeszcze spędzić.
W serii tej ogólnie znajdziecie także traumy, stratę bliskiej osoby, brak zainteresowania ze strony rodziców, przemoc psychiczną i fizyczną, nieufność oraz trudności z przystosowaniem się do środowiska. Wszystkie trzy książki należące do serii "More" w naszej opinii są bardzo wciągające ale także równie realistyczne, idealnie oddając odczuwane przez bohaterów uczucia. Mamy ogromne nadzieje, że Wydawnictwo Niezwykłe oraz Julia Rejent zlitują się i wydadzą kontynuację jak najszybciej bo to co się tam wydarzyło...😳😳😳
Powyższy tytuł to książka po którą swobodnie mogą sięgać osoby powyżej 16-ego roku życia gdyż nie znajdziecie tu raczej scen, które mogłyby Was zgorszyć. Porusza delikatne tematy i w naszym odczuciu na niewielkiej ilości strony zawiera trochę zbyt dużo dramatów, które mogą kogoś nieco przytłoczyć jednakże zdecydowanie mimo to jest warta sięgnięcia 💛 jak macie ochotę na wyciskacz łez to będzie tytuł idealny dla Was 😊
"– Pożegnanie jest własną inwencją człowieka – powiedział nauczyciel, nie przestając kierować moją dłonią. – To od niego zależy, czy powie „żegnaj”, czy „do zobaczenia”. To on decyduje, czy chce spotkać kogoś ponownie.
Zmarszczyłam brwi, nie rozumiejąc, do czego Marcus dążył.
– Od ciebie zależy, jak będzie wyglądało twoje pożegnanie. To ty zadecydujesz, co powiesz. Tak jak to ty decydujesz o swoim życiu, wyborach i własnej drodze – powiedział z błąkającym się na ustach uśmiechem".