Testament Mamy

Ocena: 5.25 (4 głosów)

W 2005 roku Kate Greene zachorowała na raka. Miała trzydzieści siedem lat. Mimo podjęcia natychmiastowego leczenia, usunięcia piersi, ostrej, wyniszczającej radio- i chemioterapii, nastąpiły liczne przerzuty.  "Pewnej nocy  naprawdę się przeraziła, że nie dożyje do rana. Postanowiła spisać dla mnie i dla synków swoją listę życzeń. Skończyła ją pisać o czwartej nad ranem".

Lista zawiera sto rzeczy, które mąż ma zrobić, żeby wychować synów na dobrych ludzi, instrukcje, czego ma nie robić, jej nadzieje wobec synków, czteroletniego Finna i sześcioletniego Reeda.

Prosta szczera opowieść męża Kate jest jak dziennik.  Dobrze napisany, autentyczny i optymistyczny zarazem. Dający otuchę. Pokazuje też, jak poradzić sobie z bólem i osamotnieniem.

Informacje dodatkowe o Testament Mamy:

Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2014-01-29
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788379432110
Liczba stron: 288

więcej

Kup książkę Testament Mamy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Testament Mamy - opinie o książce

Avatar użytkownika - asurowiec
asurowiec
Przeczytane:2016-03-12, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki,
Płakałam nie raz przy czytaniu tej książki. Bardzo osobista, głęboko poruszająca. Mama 2 synów słyszy diagnozę - rak, 80 % na wyzdrowienie, jednak nie udaje się... nie dożyje do swoich 40 urodzin. Znakomita postawa męża, zakochany w żonie do końca. Nie mogłam uwierzyć, jak coś tak strasznego może przytrafic się takiej rodzinie - pełnej pasji , podróżującym, nurkującym, kochającym przyrodę, świat, pragnących szczęścia dla siebie i swoich synów - starszy synek również stoczył walkę z rakiem w czasie, kiedy Katie była w ciąży z drugim synkiem, dlatego wierzyli, że jej tym bardziej się uda, niestety.... Pragnęła miec jeszcze córkę. Gdy się okazało to niemożliwe, pieska nazwali imieniem dla córki. Pogodziła się z losem i postanowiła sporządzić listę czynności, rzeczy, ale i wartości dla niej ważnych, które stały się drogowskazem dla męża w wychowywaniu synów. Wzruszająca, poruszająca do głębi. Polecam. Nie wiedzieć czemu sama zaczęłam spisywać rzeczy = wartości istotne w życiu. Mam 2 córki i chciałabym nauczyć je jak żyć szczęśliwie, nie krzywdząc innych. Jak być silnym. To ważne.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Pilar
Pilar
Przeczytane:2015-05-21, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
taką książkę ciężko jest czytać bez emocji. Wedle tytułu mama spisała testament, gdy umierała na raka. W nim wskazała, jak ma wyglądać życie jej najbliższych po jej śmierci.
Link do opinii
Avatar użytkownika - limonka81
limonka81
Przeczytane:2015-10-05, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam,
Książka, którą napisało życie. Historia taka bardzo osobista, a jednak ujrzała światło dzienne i stała się niemal medialna... Może dlatego taka moja ocena a nie inna... Głównym tematem jest miłość kochającej się rodziny i ich wspólny dramat. W 2005 roku Kate, mająca 37 lat, dwójkę dzieci i kochającego męża zachorowała na raka piersi. Mimo natychmiastowego podjęcia leczenia, ostrej radio i chemioterapii, usunięcia piersi, nastąpiły liczne przerzuty. Mimo iż lekarze dawali jej 80% szans na przeżycie niestety kobieta nie dożyła swoich 40-stych urodzin. Zmarła mając niespełna 39 lat. Nadzieja na wyzdrowienie towarzyszyła jej mężowi do końca. Singe nie dopuszczał do siebie myśli, by jego ukochana zniknęła z jego życia. Kate mimo woli walki o życie przeczuwała gdzieś tam w głębi, że stoi z rakiem na przegranej pozycji i z pomocą męża postanowiła spisać listę życzeń dla swoich trzech chłopców. Miała być ona wskazówką dla osamotnionego Singe, na którego barkach od tej pory miała spoczywać pelna odpowiedzialność za wychowanie synów. Wspomnienia męża Kate napisane są w formie dziennika. W całej historii uderza jego uczucie do żony. Bardzo wyidealizował swoją drugą połówkę, ale przecież na tym polega miłość. Na tym oddaniu, poświęceniu... Był zapatrzony w Kate jak w obrazek. Oboje mieli wspólne pasje, jakimi było morze i nurkowanie. Obydwoje wiedli dość beztroskie i rozrzutne życie, spędzając każde wolne chwile na podróżach. Realizowali swoje marzenia, wykorzystując maksymalnie czas. Po latach udało im się powiększyć rodzinę. Zostali rodzicami Reefa i Finna. Kiedy Kate była w drugiej ciąży z Finnem dowiedzieli się, że Reef zachorował na złośliwy nowotwór miednicy. To był ogromny cios dla rodziny, ponieważ nie dawano chłopcu żadnych szans na wyzdrowienie. Rokowania były koszmarne, ale operacja, leczenie i wiara zdziałały cuda i udało mu się wyjść z tej choroby. Kiedy wygrali walkę z rakiem u małego synka spadł na nich kolejny cios. Kate usłyszała diagnozę o swojej chorobie.... Szczere i autentyczne zapiski. Wspomnienia jak i codzienne życie bez Kate przeplatają się przez całą książkę. Taka lista życzeń jest dobrym pomysłem. Każdy z nas może zrobić swoją. Myślę jednak, że była ona ciutkę egoistyczna...? Myślę, że Kate napisała ją w dobrej wierze, ale narzuciła swojej rodzinie swoją wolę, oczekiwania i tak się zastanawiam, czy na pewno ta pasja nurkowania, te podróże, dodatkowe lekcje dla chłopców, to tylko wygórowane ambicje rodziców. Chłopcom i owszem podobały się te wycieczki, poznawanie świata, ale... Właśnie gdzieś mam to ale... Podobały mi się natomiast wskazówki dotyczące wychowania chłopców, zawierające wartości potrzebne w życiu, by wyrośli na dobrych ludzi "Naucz dzieci, by wyraźnie mówiły, co mają na myśli", "Zawsze całuj chłopców na do widzenia i dobranoc ", "Pomagaj chłopcom zawsze, kiedy o to poproszą". Jakże te polecenia odbiegają od rzeczy przyziemnych jak np. życzenie "Wybierzcie się do Egiptu na nurkowanie w Morzu Czerwonym"... Książka wzbudzająca refleksję i daje do myślenia. Życie jest ulotną chwilą i nigdy nie wiadomo co los zafunduje nam na swojej drodze. Trzeba wykorzystać i docenić każdy, wspólny dzień, jaki jest nam dany.
Link do opinii
Avatar użytkownika - emulina
emulina
Przeczytane:2017-03-03, Ocena: 5, Przeczytałam, 2017,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy