Czas na święta Tessy i Westona, które przejdą do historii!
Przeczytaj wyjątkową kontynuację ,,100 dni słońca" Abbie Emmons.
Zbliżają się pierwsze wspólne święta Tessy i Westona. Dziewczyna jest zdeterminowana, by uczynić je wyjątkowymi. Ale kiedy jej matka pojawia się znikąd i planuje zostać na dwa tygodnie, nic nie idzie zgodnie z planem.
Tessa wciąż żywi do niej urazę i nie ma ochoty dawać drugiej szansy. Po co się do niej zbliżać, skoro i tak odejdzie? Zamierza unikać matki tak bardzo, jak to możliwe. Musi jednak
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2024-11-13
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 240
Tytuł oryginału: Tessa and Weston: The Best Christmas Ever
??
[Kontynuacja ,,100 dni słońca" ?]
°
Miłość Tessy i Westona kwitnie. Zbliżają się ich pierwsze wspólne święta i każde z nich stawia sobie za punkt honoru obdarowanie tego drugiego najwspanialszym prezentem.
Niespodziewanie w domu Tessy po długim czasie zjawia się jej mama, która chciałaby naprawić długo zaniedbywaną relację z córką.
???
Co znajdziecie w tej książce?
? świąteczny klimat
? uroczy wątek romantyczny
? trudną relację córki z mamą
? reprezentację osoby z niepełnosprawnością
Wspaniale spędziłam czas z tą książką. Czytałam ją w drodze do świątecznie przystrojonego Londynu i pięknie wprowadziła mnie w bożonarodzeniowy klimat.
Choć pierwsza część poruszyła mnie nieco mocniej, cieszę się, że autorka zdecydowała się dopisać tę kontynuację. Każda chwila spędzona z Tessą i Westonem to dla mnie przyjemność.
Tym razem Abbie Emmons zdecydowanie mocniej niż w pierwszym tomie skupiła się na relacji Tessy z mamą. Ten wątek wzbudził we mnie wiele emocji - razem z bohaterami złościłam się i wzruszałam.
Z przyjemnością obserwowałam też rozwój relacji Tessy i Westona oraz to, jak każdy z nich próbuje poradzić sobie z własnym bagażem doświadczeń, by nie kładł się on cieniem na ich związku.
Jeśli szukacie ciepłej, przytulniej powieści o miłości i drugich szansach, utrzymanej w świątecznym klimacie, wiecie co robić ?
??
[12+]
[współpraca reklamowa z @wydawnictwoyoung]
Czasem najpiękniejsze rzeczy to te, których nie widzimy. Kiedy szesnastoletnia Tessa Dickinson ulega wypadkowi samochodowemu i traci wzrok na sto dni...
Przeczytane:2024-12-09, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2024, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024,
Święta to czas romantycznej miłości i rodzinnych pojednań, a jednak nie zawsze życie układa się jak w pięknej bajce i te wyjątkowe dni wcale nie muszą przypominać sielanki. Zwłaszcza, gdy w domu panuje nerwowa atmosfera, nasycona nieprzyjemną grą pozorów. Niby wszyscy są mili, lecz w sercu ciągle tkwi uraza, niepozwalająca o sobie zapomnieć nawet na chwilę. Właśnie w takiej sytuacji znalazła się Tessa, która zdążyła już podbić wiele czytelniczych serc, za sprawą pierwszego tomu ,,100 dni słońca". Zakochana do szaleństwa dziewczyna pragnęła uczynić dla swojego chłopaka te święta naprawdę wyjątkowymi, a jednak plany popsuła jej mama, która po latach rozłąki, nagle zapragnęła pobawić się w szczęśliwą rodzinkę. Żal i ból po odrzuceniu w tym wypadku jest zbyt duży i niestety może poróżnić naszych zakochanych, gdyż doświadczony przez los Weston potrafi spojrzeć na całą sytuację głębiej i trzyma stronę rodzicielki, pragnącej zgody i nadrobienia straconego czasu. Czy Tessa odważy się dać matce jeszcze jedną szansę? Czy te Święta mają jeszcze szanse być szczęśliwe?
"Tessa i Weston: najlepsze święta ever" to bezsprzecznie powieść, która nie tylko Was romantycznie nastroi, ale i otuli niczym puchaty kocyk. Autorka stworzyła wspaniały klimat, który momentalnie obezwładnia czytającego. Nawet jeśli za waszymi oknami wciąż nie ma śniegu, poczujecie się jak w środku zimy, a wasze zmysły ukoi zapach pierniczków i pomarańczy. Tak, to zdecydowanie historia, jaką pochłania się jednym tchem, a wywołane przez nią emocje pozostają w sercu na bardzo długo, nawet po zakończeniu czytania.
Abbie Emmons nakreśliła niesłychanie ciepłą, wzruszającą powieść, która idealnie Was nastroi na nadciągające Boże Narodzenie. To chwytająca za serce, hipnotyzująca historia, jaka dostarcza mnóstwo przyjemności i relaksu, ale też skłania do zadumy, gdyż nie zabrakło w niej trudnej, poruszającej do granic tematyki. Jeśli macie ochotę na wyjątkowy, łagodzący duszę balsam, który nie tylko funduje prawdziwe ukojenie, ale i otula w te zimne dni, niczym kubek gorącej czekolady wypitej pod mięciutkim kocem, będziecie tą wyjątkową historią oczarowani! Polecam całym ?