Telefony do przyjaciela
Anna Łacina

Ta książka jest napisana....starannie. Dopracowane są wszelkie wątki, wszelkie szczegóły - nawet zgryźliwy krytyk;) nie ma do czego się przyczepić. Tę książkę można potraktować dwojako - albo jako dobrą lekturę na jedno wakacyjne popołudnie, można jednakże głębiej się nad nią zastanowić i będzie to dobry punkt wyjściowy do głębszych przemyśleń. Oto mamy dwie siostry: Marzannę i Annę. Lubią się, wspierają - ale też jest między nimi sporo niedopowiedzeń, zazdrości, goryczy. To prowadzi do spięć i do kłótni. Brak szczerości jest też powodem całej serii nieporozumień, czasami komicznych. Kiedy mocniej zastanowić się nad fabułą, to doskonale ona opisuje współczesny kryzys rodziny w tradycyjnym znaczeniu (silne matki - nieobecni ojcowie), trudne dojrzewanie (z jednej strony grupa rówieśnicza, przed którą "trzeba" się popisywać, z drugiej jednak strony młodzieńcze porywy serca, potrzeba uczucia, romantycznej miłości) no i temat chyba najważniejszy - ograniczenia osób niepełnosprawnych. I nie chodzi tu o niedogodności architektoniczne, tylko o sposób myślenia i postrzegania takich osób przez pełnosprawnych. Tylko kto jest "pełnosprawny"? Czy osoba z dysleksją jest sprawna? Dużo jest w tej książce takich ważkich pytań. Jak również można się zastanowić po lekturze książki, czym jest normalna rodzina? Czy to normalne, że dorosła /bardzo dorosła!/ córka tak bardzo boi się reakcji ojca, że z ukochanym mężczyzną spotyka się w tajemnicy przed rodzicami? Po przeczytaniu tej książki warto by było sięgnąć po jeszcze kilka pozycji, w tym po "Krasnoludki i sierotkę Marysię":) Psy - występują:) Aza babci Zosi i dziadka Zygmunta; przerośnięta jamnicza Lejla - największy wróg Azy; pomeranian Beaty (znajomej Marzanny).

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Wciągająca po uszy! Nic dodać, nic ująć... Godna uwagi i polecenia. Główni bohaterzy genialni!

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Bardzo wciągająca historia! Nie mogłam się od niej oderwać. Zdecydowanie warta przeczytania nie tylko przez nastolatki. Pierwsze miłości, zauroczenia, pocałunki, a do tego siostrzane relacje, przyjaźń, rodzice, których nie było, kiedy powinni być oraz niepełnosprawność. To cała gama wątków, które poruszają ważne problemy, w których prym wiedzie zaufanie i fałsz. Autorka w znakomity sposób kieruje czytelnikiem, pozwala dojrzewać wraz z treścią. Bardzo ciekawie pokazany jest świat oczyma "wózkersów", zwraca uwagę na wiele istotnych szczegółów, o których zwykle się nie myśli. Kiedy doczytałam do końca, miałam niedosyt, brakowało mi choćby kilku kartek :) POLECAM!

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Koniecznie muszę przeczytać. Tyle dobrych opinii, a ja dopiero dowiaduję się o książce : ). Może uda się wygrać?

(Kliknij aby rozwinąć opinię)