Seks, miłość i średniowiecze - sprawdź, co działo się za zamkniętymi drzwiami sypialni setki lat temu. Poznaj prawdziwe historie średniowiecznych kobiet. Oto seksowny, barwny i rzeczywisty obraz najbardziej tajemniczej epoki w dziejach.
Jak naprawdę wyglądało życie seksualne kobiet w średniowieczu? Czy spełniały one niewolniczo wszystkie zachcianki mężów, którzy na czas nieobecności zakuwali je w pasy cnoty? Czy czerpały z seksu przyjemność? Czy tylko uznawały go za jeszcze jeden uciążliwy obowiązek? Czy miały coś do powiedzenia w sprawach własnej seksualności i własnych ciał? Mimo sztampowych obrazów prezentowanych choćby w hollywoodzkich filmach życie intymne w średniowieczu było bardziej bogate i zróżnicowane, niż można by się spodziewać. Kobiety kochały i rozpaczały, pożądały i spiskowały, śmiało oddawały się rozkoszom cielesnym lub wybierały wstrzemięźliwość. W tej książce znajdziecie prawdziwe historie ponad stu kobiet z czasów średniowiecznych, tworzące barwny, sugestywny i rzeczywisty obraz tamtej epoki.
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2021-10-12
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: The Very Secret Sex Lives of Medieval Women
Moim zdaniem książka jest całkiem niezła. Obala wszystkie mity, jakoby kobiety średniowiecza miały chodzić bez bielizny, aczkolwiek w pasie cnoty. Z pewnością nie przypominały płci pięknej w obecnym wydaniu, lecz mogły się malować i modniej ubierać. Warunkiem jednak było życie seksualne, którego nie mogła doświadczać wdowa ani dziewica. Było to wielce niesprawiedliwe, gdyż nie wdowy wina, że nią się stała.
Bardzo zaabsorbował mnie fakt rozumowania bycia dziewicą. Im kobiety pozycja była wyższa, tym bardziej ktoś decydował za kogo wyjdzie za mąż. Kiedy i jej przyszły mąż miał wysoką pozycję, wtedy jej cnota była weryfikowana przez zakonnice i położne. Wszystko jeszcze przed ustaleniem rozmów o finansowej stronie transakcji. Zupełnie jakby była towarem, nie człowiekiem. Wtedy też dziewice zwracały się z modlitwą do świętej Agnieszki, by ta ochroniła je przed niebezpieczeństwem.
W książce poznacie kilka rodzajów dziewic, gdyż niektóre poprzez specyfiki po prostu je udawały. Aż nie mogłam uwierzyć w to, że posuwały się nawet do umieszczenia pijawek za wargami sromowymi. Chodziło tu o skrzep krwi, który miał oszukać mężczyznę, jakoby to współżycie było jako pierwsze. Chylę głowę za pomysłowość, aczkolwiek nie wyobrażam sobie, bym miała ją tam trzymać przez całą noc. Bywało bowiem, że wchodziły one nie tam gdzie trzeba...
W książce zobaczycie wszelkie tajniki kobiece, a także przykłady osób, które w ten sposób postępowały. Skąd zdobywały wiedzę w jaki sposób zaspokoić mężczyznę i co było w przypadku, kiedy pojawienie się dziecka nie było przewidziane? Jakie stosowały środki antykoncepcyjne i czy były one skuteczne? Pomysłowość owych istot była dla mnie nadzwyczaj interesująca. Śmiem nawet twierdzić, że jestem w tym totalnym laikiem.
A czy w tamtych czasach były prostytutki? Oczywiście, tylko czy można je porównać do tych z naszych czasów?
Czy kobiety karmiły piersiami, kiedy już porodziły dziecko, czy wolały zachować swoje kształty dla mężów? A może w tej kwestii nie miały w ogóle wyboru?
Poznacie też choroby jakie przenosili drogą płciową i metody by się ich pozbyć.
Podobało mi się to, że zawsze czytałam o jakichś konkretnych przypadkach. Autorka nie rzucała słów na wiatr, tylko dobrze je argumentowała. Nie jest pisana w surowy sposób, nawet czasami niektóre wątki służą dla rozbawienia czytającego
Przeczytane:2021-12-04, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2021,
Uwielbiam czytać o Średniowieczu, seksie i kobietach, więc nie mogłam się doczekać kiedy sięgnę po tę książkę, ale niestety nie jest to warte uwagi dzieło. Przez całą książkę autorka miała nawet problem z umiejscowieniem tego od kiedy do kiedy trwało Średniowiecze i opisuje różne wydarzenia, które miały miejsce już w Renesansie, a tematyką tego dzieła jest w końcu Średniowiecze. Z tysiąc razy możemy przeczytać jak to Kościół dominował nad każdą sferą życia i uciskał kobiety, ale tak wtedy było, że religia znajdowała się na pierwszym miejscu, czy to nam się podoba, czy nie. Autorka nie ma za to pojęcia, dlaczego Kościół nakazywał pościć w piątki. Serio?
Najbardziej jednak nie podobał mi się styl, w jakim została napisana ta książka, czyli taki lekki i żartobliwy. Życie kobiet w Średniowieczu było rzeczywiście ciężkie i kompletnie nie pasuje mi przedstawianie tego wszystkiego w formie żartu.
Miałam nadzieję, że będzie to praca historyczna na wysokim poziomie, a dostałam historię w stylu pop, do tego niezbyt wciągającą. Nie polecam.