Tabliczka mnożenia w wierszykach

Ocena: 6 (2 głosów)

Tomasz Elbanowski, autor publikacji pedagogicznych, inicjator akcji społecznych na rzecz dobrej edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej, tata dziewiątki dzieci:

Dlaczego powstała ta książeczka?

Ponieważ moje dzieci zupełnie nie chciały uczyć się tabliczki mnożenia.

Dlatego działania zmieniłem dla nich w rymowane historie, które można opowiadać, oglądać, bawić się nimi i przy okazji zapamiętać.

Początkowo sami rysowaliśmy obrazki do wierszyków i wieszaliśmy je na lodówce. Niektóre nawet śpiewaliśmy.

Dziś wszystkie znalazły się w tej książeczce. Mam nadzieję, że Wam też pomogą nauczyć się tabliczki mnożenia.

Małgorzata Flis maluje obrazy inspirowane muzyką, ruchem i rytmem. Piękne akwarele jej autorstwa zdobią wydania bajek dla dzieci i podręczniki w Polsce i daleko poza jej granicami. Spotyka się z dziećmi na warsztatach ilustratorskich i plastycznych. Mama trzech córek.

Tu, gdzie mieszkam po ulicach jeździ zaczarowana dorożka, a niedaleko stąd wciąż słychać wołania zbójników po górach. Dlatego nie musiałam wymyślać bajkowych obrazków do tabliczki mnożenia.

Po prostu wyjrzałam przez okno.

Informacje dodatkowe o Tabliczka mnożenia w wierszykach:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2018 (data przybliżona)
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 9788395261800
Liczba stron: 80
Język oryginału: polski
Ilustracje:Małgorzata Flis

Tagi: edukacyjne

więcej

Kup książkę Tabliczka mnożenia w wierszykach

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Tabliczka mnożenia w wierszykach - opinie o książce

Tabliczki mnożenia musi nauczyć się każde dziecko. Nie ma innej możliwości, nie da się tego pominąć, ponieważ korzystamy z niej tak naprawdę całe życie. Uczenie się jej na pamięć bywa nudne, w szczególności, kiedy nie za bardzo to naszemu dziecku idzie. Wtedy z pomocą przychodzą Wierszyki do nauki i książka pt.: „Tabliczka mnożenia w wierszykach”. Dzięki niej nauczenie tabliczki mnożenia przestaje być nudnym obowiązkiem, a staje się świetną zabawą.

Książka to aż 80 stron a na nich komplet wierszyków do działań w zakresie do 100. Każdy jest inny, każdy ciekawy, wpadający w ucho. Dzięki temu dziecko nie tylko chce ich słuchać\czytać, ale również dość szybko je zapamiętuje.

Wizualnie książka zdecydowanie przypadła mi do gustu. Znajdziemy w niej naprawdę śliczne ilustracje, które są adekwatne do treści. Przyciągają wzrok, a jednocześnie zachęcają do poznania treści.

Okładka twarda i solidna. Dzięki niej książka nie zniszczy się zbyt szybko.

Dzięki książce pt.: „Tabliczka mnożenia w wierszykach” nauka tabliczki staje się samą przyjemnością. Z ogromną przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Link do opinii
Inne książki autora
Ratuj Maluchy. Rodzicielska rewolucja
Tomasz Elbanowski0
Okładka ksiązki - Ratuj Maluchy. Rodzicielska rewolucja

Inicjatorzy akcji ,,Ratuj Maluchy" ujawniają jej kulisy. Czy dwoje młodych ludzi ze zwykłego blokowiska, wychowujących siedmioro małych dzieci, może...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Szepty jeziora
Grażyna Mączkowska
Szepty jeziora
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy