Sztylet

Ocena: 5 (1 głosów)

Mroczne kulisy władzy, narkobiznesu i korupcji, o których nikt nie ma odwagi mówić.

Tajemniczy i niedostępny Stokroć jest weteranem wojny o Falklandy-Malwiny. Pracuje dla jednej z najbardziej utajnionych komórek argentyńskich służb specjalnych. Tym razem ma chronić hiszpańską prawniczkę, przybywającą w interesach do Buenos Aires. Szybko okazuje się, że są to brudne interesy, w których poza gangsterami po uszy tkwią politycy i biznesmeni. Na każdym kroku prawda miesza się z kłamstwem. Gdy w grę wchodzą namiętności i miłosna obsesja, zaczyna się pełnokrwisty argentyński thriller. Uzależnia jak narkotyk.

Jorge Fernández Díaz jest argentyńskim pisarzem i dziennikarzem. Przez trzydzieści lat pracował jako reporter, dziennikarz śledczy, komentator polityczny, redaktor gazet i redaktor naczelny czasopism, m.in. w opiniotwórczym tygodniku „Noticias”, obecnie zaś jest kierownikiem literackiego dodatku do dziennika „La Nación”. Jego powieści były bestsellerami w Argentynie, Ameryce Łacińskiej i Hiszpanii. Laureat nagród i odznaczeń (otrzymał m.in. Krzyż Orderu Izabeli Katolickiej), jest jedną z ikon literatury w swoim kraju. Jego ostatnia powieść Sztylet była hitem wydawniczym w Argentynie, ukazała się też m.in. w Hiszpanii; wkrótce zostanie zekranizowana przez reżysera Marcela Piñeyra.

Informacje dodatkowe o Sztylet:

Wydawnictwo: Bukowy Las
Data wydania: 2017-03-29
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788380740419
Liczba stron: 504
Tytuł oryginału: El punal
Język oryginału: hiszpański
Tłumaczenie: Joanna Ostrowska, Grzegorz Ostrowski

więcej

Kup książkę Sztylet

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Sztylet - opinie o książce

Avatar użytkownika - Northman
Northman
Przeczytane:2017-05-03, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,
Latynoamerykańskie, mroczne realia jak żywe. "Sztylet" to ciekawy, wciągający thriller znakomicie pokazujący zakulisowy świat władzy, pieniędzy i polityki funkcjonujący na gruncie Ameryki Południowej. W tym przypadku Argentyny. To, co Diaz pokazał ze skrupulatnością godną najlepszego kronikarza (mam na myśli zwłaszcza szczegółowe w każdym detalu opisy) nie zaskakuje czytelnika, lecz... bardzo dobrze, mam wrażenie, oddaje ducha tamtych miejsc, realiów... również w pewnych sensie ludzi... A akcja wcale nie stoi na niskim poziomie, przeciwnie. Ciekawe elementy, a więc całość również się broni. O czym jest tak naprawdę "Sztylet"? Przede wszystkim o tym, jak łatwo prawda może mieszać się z kłamstwem. Nie będą w błędzie również ci, którzy powiedzą, że to typowy thriller z mroczną, zakulisową rozgrywką o władzę w tle. Wszystko się zgadza. To jednak również bardzo fajny psychologiczny obraz namiętności i uzależnienia pojawiającego się na gruncie fascynacji między dwojgiem ludzi... iście w stylu "Bodyguard'a"; wszak w książce on jest ochroniarzem, ona zaś prawniczką, którą on ochrania... Motyw znany, może i oklepany... jednak odpowiednio napisany, tak jak tutaj - wciąż ma w sobie moc. Dla mnie jednak ta książka to w pierwszej kolejności (co może dziwić, ale trudno, takie moje odczucia) obraz mrocznego Buenos... bijący po oczach obraz nie tylko miasta ale i całego świata przesiąkniętego złem, kryminalnymi ciemnymi grami ludzi stojących w cieniu zdarzeń i ... samego cienia kładącego się nad tym zakątkiem globu, cień ten bowiem zdaje się spowijać w tej książce wszystko... mniej lub bardziej dosłownie. W sferze fabularnej "Sztylet" być może jest w stanie rozczarować jeśli chodzi o bohaterów i sposób ich przedstawienia; sami w sobie... szczególnie nie zachęcają do siebie jako jednostki, nie budzą jakiejś wielkiej sympatii... Autor nadrabia to jednak z nawiązką skupiając się na pokazaniu ich wzajemnych relacji, więzi i interakcji, przede wszystkim między głównymi bohaterami, Stokrociem i Nurią. Przez ten zabieg jednostki nabierają głębi, w zestawieniu z innymi zaś jednostkami stają się zajmujące... jako "część czegoś"... niezależnie czy jest to namiętność, czy brudne interesy... Pod kątem psychologiczno-socjologicznym, że tak powiem, "Sztylet" jest naprawdę świetny. Czy warto? O, tak. Mroczne Buenos naprawdę bije po oczach tym, czym naprawdę jest. A Diaz świetnie tym operuje na kartach powieści. Można się w tym zakątku świata zatracić... mimo całego mroku i cienia, jakim jest on spowity. Na chwilę... chyba można sobie na to pozwolić :) Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Bukowy Las i Forever Young Books za egzemplarz recenzencki! Recenzja znajduje się także na moim blogu: http://cosnapolce.blogspot.com/2017/05/sztylet-jorge-fernandez-diaz.html Zapraszam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - Faraons
Faraons
Przeczytane:2017-11-19, Przeczytałam, Posiadam, 20 książek 2017,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy