„Szturm i grom” to niecierpliwie wyczekiwana przez fanów kontynuacja powieści „Cień i kość” czyli drugi tom Trylogii Grisza. Ta niezwykle barwna opowieść fantasy umieszczona w wyjątkowo wykreowanym świecie opartym na realiach carskiej Rosji, stała się międzynarodowym bestsellerem i zostanie wkrótce przeniesiona na ekran filmowy.
Alina uciekła za Morze Prawdziwe. Nękają ją duchy ludzi, których zabiła w Fałdzie Cienia. Ukrywa swoją tożsamość jedynej Przyzywaczki Słońca. Alina próbuje na nowo ułożyć sobie życie w obcym kraju u boku Mala. Jednak wkrótce będzie musiała się zmierzyć ze swoją przeszłością – i przeznaczeniem.
Darkling wyłonił się z Fałdy Cienia zbrojny w nową, potworną moc. Ma niebezpieczny plan, który może rozsadzić granice naturalnego świata. Z pomocą niesławnego korsarza Alina wraca do kraju, który porzuciła by walczyć z siłami zagrażającymi Ravce. Ale podczas gdy jej moc rośnie, ona sama wikła się coraz głębiej w grę zakazanej magii, w którą wciąga ją Darkling. I odsuwa się od Mala.
Alina będzie musiała dokonać wyboru między swoim krajem, własną mocą a miłością, która miała zawsze ją prowadzić. W przeciwnym razie podejmuje ryzyko, że w nadciągającej burzy straci wszystko.
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Data wydania: 2014-05-15
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 400
Rewelacyjna seria! Akcja, postacie, sceneria, stwory no i wisienka na torcie....perfekcyjnie wykreowany zły charakter! Zdecydowanie zaczynam się martwić o swoją psychikę, skoro aż tak bardzo ciągnie mnie do złoczyńców...
Alina momentami strasznie irytująca. Mogłaby uniknąć wielu nieprzyjemnych sytuacji gdyby pokusiła się na szczerość, czy to w stosunku Mala czy nawet samej siebie. Ale oczywiście wtedy kilka wątków okazałoby się zbędnych, a w ogólnym rozrachunku dodały tylko smaku całej książce. Szczególnie 'halucynacje' z Darklingiem. Ja nadal się łudzę, że główna bohaterka zostanie dziewczyną/narzeczoną/żoną tego charyzmatycznego księcia ciemności :D (Domyślam się jednak, że to płonne nadzieje, ale kto mi zabroni marzyć?!) ;)
Nikolai Lantsov has always had a gift for the impossible. No one knows what he endured in his country’s bloody civil war—and he intends to...
Kaz Brekker i jego ekipa dopiero co przeprowadzili skok przekraczający najśmielsze wyobrażenia. Zamiast jednak dzielić sowite zyski, muszą walczyć o życie...
Przeczytane:2019-06-22, Ocena: 6, Przeczytałam, 2019, Fantasy, 52 książki 2019,
„Szturm i grom” jest drugim tomem z serii „Grisza” Leigh Bardugo. Jest również kontynuacją powieści „Cień i kość”.
Alina próbuje ułożyć sobie życie w obcym kraju u boku Mala, co nie jest takie łatwe. Pościg tropi ją przez Morze Prawdziwe i nękają ją duchy ludzi, których zabiła w Fałdzie Cienia. A jej tożsamość Przyzywaczki Słońca nie może zostać ujawniona. Alina jednak nie może wiecznie uciekać przed swoim przeznaczeniem. Darkling wyłonił się z Fałdy Cenia potężniejszy, niż wcześniej. Realizuje swój potworny plan. Z pomocą niesławnego korsarza Alina i Mal wracają do kraju, który porzucili, by walczyć za swój kraj. Jednak jej moc rośnie i coraz bardziej oddala się od Mala. Alina musi dokonać wyboru między swoim krajem, własną mocą, a miłością.
Powieść Leigh Bardugo należy do gatunku fantasy. Jest ekscytująca, wciągająca, pełna zagadek i tajemnic. Ciężko się od niej oderwać. Tutaj nie ma miejsca na nudę. Poza przepełnionymi magią stronami autorka stworzyła również wątek romantyczny między dwojgiem bohaterów, który w tej części rozwinął się nieco bardziej niż w poprzedniej. Już po prostu nie mogę się doczekać tego, co czeka mnie w ostatnim tomie z serii „Grisza”.
Leigh Bardugo pisze przyjemnym stylem pisania, który bardzo łatwo się czyta i w którym nie sposób się zakochać. Jestem jak na razie zachwycona całą serią mimo, że w niektórych fragmentach pękało mi serce.
Jestem zachwycona nie tylko treścią powieści, ale również cudowną okładką, jak i całą szatą graficzną książki, która zapadła mi w serce i jestem pewna, że jej bohaterów zapamiętam na długo.
Polecam tę powieść każdemu miłośnikowi fantasy. Trzymam kciuki, żeby każdemu się spodobała tak samo, jak mi. Kto nie powinien jej czytać? Z pewnością osoba, która nie lubi fantastyki.
O czym opowiada powieść? Cóż na pewno pokazuje metamorfozę, jaką przechodzi nasza bohaterka. Z dziewczyny, która nie mogła uwierzyć, że jest Griszą zaczyna coraz bardziej pragnąć zwiększyć swoją moc. Ale czy aby na pewno chce tylko dzięki niej pokonać Darklinga? Przekonajcie się sami!
Powieść opowiada również o potędze miłości. Jednak czy tym razem miłość Mala i Aliny przetrwa? Alina coraz bardziej staje się potężniejsza przez co również oddala się od swojego ukochanego. Czy ich miłość jest wystarczająco silna, żeby przetrwać tak trudną próbę? A może zdecydują, że jednak nie mogą dłużej tego ciągnąć?
Powieść przepełniona jest mnóstwem pytań, na które jeszcze nie poznaliśmy odpowiedzi, liczę jednak na to, że w ostatnim tomie się to zmieni.